Dlaczego osoby wysoko wrażliwe wikłają się w toksyczne związki
Jonathan Borba z Unsplash

Wysoka wrażliwość sensoryczna to temat, który ostatnio znajduje się w centrum uwagi psychologów. Badają oni różne zależności i szczegółowe funkcjonowanie układu nerwowego osób, u których występuje ta cecha. W naszym artykule zajmiemy się tym, dlaczego osoby wysoko wrażliwe wikłają się w toksyczne związki.

Spis treści:

  1. Podatność na szantaż emocjonalny
  2. Usprawiedliwianie toksycznego partnera
  3. Toksyczny związek. Gdy cudze potrzeby są ważniejsze od własnych
  4. Dlaczego osoby wysoko wrażliwe wikłają się w toksyczne związki?
  5. Brak empatii u osób zaburzonych psychicznie – osobom wysoko wrażliwym trudno to zrozumieć
  6. Wysoka wrażliwość sensoryczna to cecha, współuzależnienie to problem
  7. Trudności z obiektywną oceną sytuacji

Podatność na szantaż emocjonalny

Wysoka wrażliwość sensoryczna idzie w parze ze świetnie rozwiniętą empatią. Ta pozwala wczuć się w położenie drugiego człowieka, chłonąć jego emocje – te pozytywne i trudne. Na dodatek osoby wysoko wrażliwe nie chcą krzywdzić innych, przez co zawsze drobiazgowo analizują swoje decyzje. Gdy toksyczny mężczyzna wyczuje, z kim ma do czynienia, może to wykorzystać. Np. narcyz uwielbia odwracać kota ogonem i zrzucać winę na innych. Z kolei osoby wysoko wrażliwe nierzadko cierpią na nadmiarowe poczucie winy. W rezultacie toksyczny partner łatwo może im wmówić, że zachowuje się niewłaściwie, ponieważ nie otrzymuje czułości. Wcześniej nie mógł na nią liczyć ze strony matki. To nic innego jak szantaż emocjonalny i technika manipulacji drugą osobą. Wysoka wrażliwość często bywa wykorzystywana przez jednostki zaburzone psychicznie.

Usprawiedliwianie toksycznego partnera

Dlaczego osoby wysoko wrażliwe wikłają się w toksyczne związki? Wynika to z faktu, że zbyt często usprawiedliwiają innych. Biorą całą winę na siebie lub szukają obiektywnych powodów, dla których ktoś zachowuje się w ten, a nie inny sposób. To jednak nie jest najlepsze rozwiązanie, ponieważ w ten sposób zdejmujemy z cudzych ramion odpowiedzialność.  Co z tego, że twój partner wychował się w rodzinie dysfunkcyjnej? To nijak nie usprawiedliwia jego licznych zdrad i przedmiotowego traktowania kobiet.

Toksyczny związek. Gdy cudze potrzeby są ważniejsze od własnych

Wysoka wrażliwość sprawia, że najpierw myślimy o innych, a potem o sobie. Toksyczni ludzie skwapliwie to wykorzystują. Np. widzą, że mamy problem z asertywnością, więc zasypują nas swoimi obowiązkami, bo same spieszą się do małego dziecka. Osobie wrażliwej trudno się przeciwstawić. Z tego powodu nie reaguje, gdy po raz kolejny przychodzi w święta do pracy, bo inne koleżanki mają dzieci, którymi muszą się zająć. To bardzo niesprawiedliwe podejście, na które osoba, która na pierwszym miejscu stawia własne potrzeby, z pewnością by zareagowała.

Dlaczego osoby wysoko wrażliwe wikłają się w toksyczne związki?

Toksyczne związki często stanowią domenę osób wysoko wrażliwych. Ciężko im bowiem odciąć się od partnera, który ich wyniszcza od środka.  Wystarczy, że ten zadzwoni i zagrozi podcięciem sobie żył, a już po chwili do niego jadą. Zdecydowanie zbyt wiele biorą na swoje barki. Zapominają przy tym, że każdy odpowiada za własne decyzje. Ponadto nie dostrzegają, że ma tu miejsce perfidny szantaż emocjonalny.

Brak empatii u osób zaburzonych psychicznie – osobom wysoko wrażliwym trudno to zrozumieć

Wysoka wrażliwość sprawia, że trudno nam zrozumieć, że nie każdy człowiek wykształcił w sobie empatię. Nawet gdy sprawia wrażenie współczującego i angażującego się w projekty społeczne, może to robić tylko po to, aby ogrzać się w blasku fleszy i chwały. Nie wynika to z autentycznej potrzeby serca, lecz chęci pokazania się. W związku z tym, że zakładamy, że każdy ma empatię, to nie wierzymy, że nasz partner może nas perfidnie zdradzać i wcale się z tym nie kryć.

Wysoka wrażliwość sensoryczna to cecha, współuzależnienie to problem

Toksyczny związek trudno przerwać, gdy nie myślimy o sobie, lecz o innych. Jeśli boimy się, że partner sam sobie nie poradzi z naszym odejściem, to możemy nie umieć odciąć się od niego. Zachodzi tutaj klasyczne współuzależnienie, z którym trzeba zmierzyć się w gabinecie psychoterapeuty. Choć sama wysoka wrażliwość nie jest chorobą, to uwikłanie w toksyczną relację stanowi już problem, z którym trzeba uporać się przy wsparciu specjalisty.

Trudności z obiektywną oceną sytuacji

Wysoka wrażliwość sensoryczna czyni nas osobami bardzo emocjonalnymi. Często widzimy, że toksyczny partner postępuje źle, ale wciąż widzimy w nim małego, skrzywdzonego chłopca, któremu chcemy pomóc. To jednak droga donikąd. Pomóc możemy tylko sobie, zrywając toksyczne więzi. Osoby wysoko wrażliwe z powodu swojej emocjonalności często mają problem z obiektywną oceną sytuacji. W związku z tym w przypadku wystąpienia wątpliwości powinny konsultować się z przyjaciółmi.