pierwsza randka

Pierwsza randka powinna upłynąć w miłej, przyjaznej atmosferze. Ma na celu lepsze poznanie drugiej osoby, ale nie oznacza to, że od razu należy wyskakiwać z pytaniami z grubej rury.  Zadanie ich na pierwszym spotkaniu może sprawić, że wystraszymy drugą osobę lub zwyczajnie ją zanudzimy zbyt poważną tematyką. Przedstawiamy 8 tematów na pierwszą randkę, które mogą wystraszyć drugą osobę, niezależnie od płci. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna mogą nie chcieć ich usłyszeć na początkowym etapie znajomości.

Co myślisz o związkach na odległość?

Teoretycznie to pytanie nie jest takie najgorsze. Z drugiej jednak strony brzmi strasznie poważnie i sztywno. Na randkę idziemy po to, aby miło spędzić czas, a nie po to, aby czuć się jak podczas oglądania wywiadu z panią psycholog zaproszoną do telewizji śniadaniowej. Jednocześnie pytanie o związki na odległość rodzi ryzyko – kobieta może zacząć się zastanawiać, czy mężczyzna preferuje taką formę relacji i chciałby przeżyć coś niezobowiązującego? A może był w takim związku i teraz dla odmiany będzie osaczał ją niczym bluszcz. Jedno jest pewne, takie tematy lepiej zostawić sobie na później. Gdy już będziemy trochę lepiej znać drugą osobę, będziemy mogli ocenić jej rzeczywiste intencje.

8 tematów na pierwszą randkę, które mogą wystraszyć drugą osobę. Czym jest dla ciebie idealna randka?

Słysząc takie pytanie, zastanawiamy się, czy z naszą randką jest coś nie tak. A może mężczyzna w ogóle nie ma pomysłu na to, gdzie mógłby nas zadbać i korzysta z koła ratunkowego? Tak czy siak, takie pytanie nie brzmi najlepiej. Jeśli chcesz wiedzieć, gdzie zabrać drugą osobę następnym razem, lepiej zapytaj ją o zainteresowania, ulubione miejsca do wypoczynku etc., a potem wymyśl, co moglibyście razem porobić. Nie masz inwencji? Już lepiej zapytaj wprost: gdzie chciałabyś, żebym zabrał cię następnym razem? Gdzie chciałabyś pójść? Co chcesz zobaczyć? To są dobre pytania, bo pokazują, że liczysz się ze zdaniem kobiety.

Czy chodzisz na randki w ciemno?

To pytanie jest niewłaściwe, po pierwsze, ma zbyt osobisty charakter. Po drugie, może nawiązywać do kiepskich doświadczeń. Przywołując złe wspomnienia, ryzykujemy, że druga osoba będzie źle bawiła się w naszym towarzystwie i nie zechce umówić się ponownie na randkę.

Jaka była twoja najgorsza randka w życiu?

Skoro była to najgorsza randka w życiu, to druga osoba na pewno chce o niej zapomnieć. Poza tym nawet w długoletnim związku istnieją tematy, na które po prostu się nie rozmawia, bo nie wpływają na obecne życie i stanowią dla kogoś źródło intymnych przeżyć.

Co myślisz o wspólnym mieszkaniu?

Gdy kobieta słyszy takie pytanie, zastanawia się, czy ma do czynienia z desperatem, który pilnie chce znaleźć dziewczynę, jakąkolwiek, byle dłużej nie mieszkać samemu i mieć z kim uprawiać seks.  Ewentualnie, czy mężczyzna nie ma jakichś problemów lokalowych i nie potrzebuje na gwałt współlokatora, który pomoże mu w terminowym uiszczaniu czynszu. O wspólnym mieszkaniu rozmawia się na wyższym etapie znajomości.

Co uważasz o seksie na pierwszej randce?

Kobieta słysząc takie pytanie na pierwszej randce, od razu zaczyna zastanawiać się, czy on chce ją tylko przelecieć. Ewentualnie, czy nie trafiła na zboka, przed którym należy jak najszybciej uciekać. To zdecydowanie nie jest dobry temat na pierwszą randkę, chyba że mężczyzna chce strzelić sobie samobója.

Co sądzisz o podziale obowiązków w związku?

Pierwsza randka nie oznacza, że z tej znajomości wyniknie związek.  To niezobowiązujące spotkanie, które może być zarazem ostatnim. Nie należy zatem podchodzić do niego zbyt poważnie i patetycznie. Poza tym pytanie o podział obowiązków może zasugerować kobiecie, że trafiła na seksistę, który widzi ją w kuchni przy garach. Jeśli nie chcesz wyjść na osobę, która szuka służącej, to go nie zadawaj.

Dlaczego nie masz faceta?

Nie jesteście ze sobą na tyle blisko, aby ona  zwierzała ci się z przyczyny rozstania z poprzednim partnerem. Na dodatek nikt nie lubi powracać do trudnej i bolesnej przeszłości. Poza tym to pytanie brzmi trochę tak: czy wszystko z tobą w porządku, bo może jesteś jakaś wybrakowana, że jesteś singielką? To z pewnością nie jest miłe i neutralne pytanie. Wystarczy sobie przypomnieć te wszystkie ciotki na weselu, które zamęczają nas równie wścibskimi pytaniami.

Magdalena Kukurowska