Fitness Ruch to zdrowie
Bieg maratoński – czy dla każdego?

Bieg maratoński to ekstremalny wysiłek fizyczny. Bieg na historycznym dystansie 42.195km jednych przeraża ogromem kilometrów do pokonania, dla innych przeciwnie – jest atrakcyjnym wyzwaniem. Zdrowy organizm odpowiednio przygotowany bez uszczerbku na zdrowiu zniesie ten wysiłek – bez względu na wiek.
W Polsce i na świecie średnia wieku w maratonach to około 40 lat. Zdarzają się osoby, które rywalizują ze sobą o nagrody w kategoriach wiekowych 70- czy 80-latków. Stale rośnie zainteresowanie biegami ulicznymi, coraz bardziej popularnymi i w naszym kraju, które są organizowane w każdym województwie, w niemal wszystkich większych miastach.
W roku 1990 polskie maratony ukończyło 2032 osób, natomiast 20 lat później (w 2010 roku) aż 17214 osób. W ubiegłym roku w 34 różnych miejscach w Polsce rozegrano biegi maratońskie, którym często towarzyszyły inne biegi i imprezy towarzyszące na różnych dystansach i o różnych stopniu trudności. Trudność zależała od np. nawierzchni – od piachu, lasu po asfalt czy różnic wysokości – nawet w miastach może być na trasie sporo stromych podbiegów, niczym w biegach górskich.
Nie tylko dla biegowej elity
Maraton to coś więcej niż morderczy bieg czy wyścig, to filozofia zdrowego aktywnego stylu życia. Są ludzie, który nie wyobrażają sobie życia bez codziennej dawki biegania, zachowują się jak uzależnieni.
Wciągają w swoją pasję całe rodziny, co weekend startują w rozmaitych imprezach biegowych, na różnych dystansach (5, 10 czy 15 km). Startom podporządkowują nawet co roku urlop i plany na zwiedzanie tych zakątków kraju czy świata, gdzie organizowany jest atrakcyjny bieg z imprezami towarzyszącymi, w których może wziąć udział rodzina.
dr Paweł F. Nowak
Bieg maratoński to ekstremalny wysiłek fizyczny. Bieg na historycznym dystansie 42.195km jednych przeraża ogromem kilometrów do pokonania, dla innych przeciwnie – jest atrakcyjnym wyzwaniem. Zdrowy organizm odpowiednio przygotowany bez uszczerbku na zdrowiu zniesie ten wysiłek – bez względu na wiek.
W biegu maratońskim na wspólnym starcie stoją wyczynowi sportowcy – zawodnicy walczący o cenne nagrody, jak i amatorzy – w znacząco przeważającej liczbie. Amatorzy to osoby o różnym poziomie sprawności i też niepełnosprawności. Coraz częściej w biegach maratońskich organizatorzy umożliwiają pokonanie dystansu nie tylko na wózku inwalidzkim, ale również na rolkach lub maszerując z kijkami.
Spore limity czasowe pokonania ponad 40-kilometrowego dystansu (np. 6 lub 7 godzin) pozwalają na udział tym osobom, które nie są w stanie całej trasy pokonać biegiem ciągłym. Niektórzy biegną ile wystarczy sił w nogach, odpoczywając w marszu, znów biegną i takim marszo-truchtem pokonują ten olimpijski dystans. Satysfakcja na mecie i medal za ukończenie dla niektórych niewyobrażalnego dystansu rekompensuje zmęczenie i ból związany z obtarciami czy dające o sobie znać mięśnie itp.
Aby wziąć udział w biegu wystarczy mieć ukończone 18 lat i podpisać oświadczenie, że jest się zdrowym i biegnie na własną odpowiedzialność, dokonać stosownej opłaty startowej i – to wszystko…
dr Paweł F. Nowak
Bieg maratoński to ekstremalny wysiłek fizyczny. Bieg na historycznym dystansie 42.195km jednych przeraża ogromem kilometrów do pokonania, dla innych przeciwnie – jest atrakcyjnym wyzwaniem. Zdrowy organizm odpowiednio przygotowany bez uszczerbku na zdrowiu zniesie ten wysiłek – bez względu na wiek.
To niewielkie formalne wymogi, ale nie dajmy się zwieść, że to wystarczy. Do maratonu trzeba się fizyczne przygotować, by na trasie nie przeżywać psychicznych katuszy. Bez kilkumiesięcznego treningu maraton może być groźny dla zdrowia, spowodować kontuzje, przeciążyć mięśnie i stawy.
Systematyczna praca pozwala jednak nawet wielu 70-latkom regularnie biegać w ulubionych miejscach, do których co roku powracają z sentymentem (jak np. Jacek Fedorowicz, znany satyryk od lat biegający na różnych dystansach), spotykając na trasie tych samych od lat znajomych, poznając mijane na trasie atrakcje.
Wiele maratonów jest organizowanych w atrakcyjnych turystycznie miejscach np. prowadząc przez obszary staromiejskie Torunia, Wrocławia, Krakowa, bulwary nadmorskie w Gdyni, warszawską Starówkę czy widokową trasę z Krynicy Górskiej do Muszyny).
Zaawansowani biegacze-amatorzy, bez względu na wiek, podróżują od wiosny do jesieni po całej Europie i nawet stawiają sobie dalekosiężne cele turystyczne np. poznanie w ciągu lat wszystkich stolic Europy przez maratony w nich organizowane czy udział w biegach w Maroku (jak Grzegorz Kołodko), Egipcie czy Tunezji, a nawet na Kilimandżaro czy wulkan Teneryfy.
dr Paweł F. Nowak
« Solarium – słońce przez cały rok
elle@elle
10 lat temu
Ja co prawda też chce biegać ale nie w maratonach bo to nie na moje siły,tylko z psem dookoła jeziora,tzw.trekking.
drobina
11 lat temu
Dla mnie niestety też nie! Chociaż bardzo bym chciała, ale przy moich kłopotach ze stawami, chyba to raczej niemożliwe 🙁
summer
12 lat temu
Pewnie, że nie dla każdego!:(. Ja się niedawno dowiedziałam, że w ogóle nie powinnam biegać, ze względu na moją dyskopatię :(. A szkoda!
irysek7
12 lat temu
Przeczytałam nagłówek artykułu i od razu odpowiedziałam sobie na to pytanie: nie dla każdego! Na pewno nie dla mnie. Przeraża mnie ten dystans, nawet gdybym miała pokonywać go z małymi przerwami czy marszobiegiem. Dlatego ja również podziwiam wszystkich uczestników takich biegów. Ich wytrwałość i systematyczność w trakcie przygotowań do maratonu jest dla mnie czymś niebywałym.
pati25
13 lat temu
Biegi maratońskie to ogromny wysiłek dla organizmmu.Trzeba się bardzo dobrze przygotowac do takiego biegu.A trening wcale nie jest łatwy.Do takiego maratonu przygotowanie trwa kilka miesięcy
sara
13 lat temu
Kłaniam się nisko i podziwiam Uczestników Maratonów,moje najwyższe słowa uznania.