Wielu osobom dieta wegetariańska kojarzy się z kombinowaniem, dużymi zakupami i staniem godzinami nad garnkami. W efekcie tego może wydawać się, że – aby zostać wegetarianką – każda z nas powinna posiadać własny zielnik, warzywniak i ogród oraz masę wolnego czasu.
II śniadanie
Ponieważ staram się dbać o dietę, ten posiłek traktuję jako „zapychacz” do obiadu. Zwykle jest to jogurt probiotyczny z musli lub sałatka z warzyw, które mam akurat w domu, czyli np. kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka, odrobiny kukurydzy z puszki (nie jem jej dużo, gdyż powoduje to szybki nawrót uczucia głodu). Chociaż sałatkę zwykle robię w domu, to sos do niej dodaję dopiero przed zjedzeniem – zwykle jest to jogurt naturalny z przyprawami lub odrobiną majonezu.
Przyznam, że moją zmorą przez wiele lat było dogryzanie, dlatego teraz już się nie oszukuję, że nie będę tego robić, tylko przygotowuję. Albo biorę 2 jabłka do pracy, albo mam w pojemniczku pałeczki z surowej, obranej marchewki.
Obiad
Na obiad uwielbiam jeść pierogi, wszystkie: ruskie, mięsne, z kapustą i grzybami, z kaszą gryczaną czy na słodko. Niestety z przygotowywaniem ich jest trochę zabawy, więc zostawiam je zwykle na weekend. A co w tygodniu? Oto mój patent, który zachwalają wszyscy goście bez względu na to, w jakiej kuchni gustują:
Do puree ziemniaczanego lub frytek przygotowuję kotlety. Jakie? A takie:
| Nazwa | Kotleciki serowe z żurawiną |
| Składniki | Spory kawałek sera żółtego 1 jajko bułka tarta pieprz majeranek żurawina w słoiczku |
| Przygotowanie | Ser żółty pokroić na spore kawałki o grubości ok. 1 cm. Obtoczyć je w jajku przy okazji obsypując pieprzem i majerankiem, a następnie w bułce tartej. Następnie znów w jajku i w bułce (warstwa musi być gruba, żeby ser nie wyciekł w trakcie smażenia). Wrzucamy kotlety na średnio rozgrzaną patelnię i smażymy chwilkę. Kotleciki smażą się bardzo szybko i trzeba je często obracać. Wykładamy na talerz i na górze każdego robimy „kleksa” z łyżki żurawiny. |
| Dobre rady | Mi najbardziej do takiego dania pasuje surówka z marchwi i jabłka, ale oczywiście inne też będą pasowały. |
A. Złotkowska
