Większość z nas dopiero wkraczając w wiek menopauzalny reflektuje się, że to najwyższa pora, żeby zadbać o własne ciało. Uprzednio, z różnych przyczyn (praca, dzieci) nie mogłyśmy sobie pozwolić na aktywność fizyczną.
Jeżeli spróbujemy odejść na chwilę od wszystkich medycznych korzyści i przedstawić zajęcia pilatesu jako ćwiczenia wykonywane przy dźwiękach spokojnej muzyki, których zadaniem jest stworzenie równowagi w ciele, wprowadzenie nas w dobry nastrój i zwiększenie świadomości własnego ciała, to i tak chcąc nie chcąc uzyskamy efekty prozdrowotne.
Pracując z własnym ciałem uczysz się go, poznajesz jego mocne i słabsze punkty oraz lokalizujesz dolegliwości bólowe. Świadomość ciała poprawia równowagę i koordynację ruchową, a także równoważy siłę mięśni obu stron ciała. Dla kobiet w naszym wieku pilates stanowi również idealny trening mentalny, który przy pomocy kontroli oddechu i skupieniu się na pracy mięśni brzucha, korzystnie wpływa na koncentrację umysłu. Przy jednoczesnym napięciu pasa brzusznego uczysz się jak rozluźnić mięśnie ramion i karku i obniżyć poziom stresu. Dlatego właśnie tak wielu ćwiczących nazywa pilates treningiem „dobrego samopoczucia”. Nie trać więc więcej czasu i zapoznaj się z techniką omawianej metody.
Anna J
