zalety stałego związku

Stały związek to cel wielu kobiet, panie są bardziej emocjonalne, dlatego też nie chcą angażować się w relację bez przyszłości. Płeć piękna lubi wiedzieć, na czym stoi. Nic dziwnego, w końcu związek daje kobietom poczucie bezpieczeństwa i wiele innych korzyści. Przedstawiamy 6 zalet stałego związku, na którym skorzystać mogą też sami mężczyźni.

Wierność

Chyba nie ma osoby, która cieszyłaby się, że druga strona przyprawia jej rogi.  Jest to w pełni zrozumiałe. W końcu tym, czego najbardziej boją się mężczyźni, jest zdrada i ośmieszenie w oczach kolegów. Panie też nie tolerują niewierności, ponieważ świadczy ona o tym, że mężczyzna nie myśli o nich poważnie.  Jeśli zależy ci na wierności i jasnych zasadach w tym względzie, to stały związek jest właśnie dla ciebie. Gdy nie wyobrażasz sobie swojej kobiety w ramionach innego mężczyzny, to znak, że nadeszła pora, aby coś z tym zrobić i zapobiec jej spotkaniom z innymi facetami.

Wspólne wyjścia

Gdy jesteśmy w stałym związku, nie musimy się zastanawiać, jak spędzimy sylwestra, andrzejki czy Boże Narodzenie. To naturalne, że te wyjątkowe chwile będziemy dzielić ze swoją drugą połówką. Stały związek daje nam gwarancję, że więcej nie będziemy czuć się samotni. Ominie nas też perspektywa obdzwaniania wszystkich znajomych z zapytaniem: co robisz w sylwestra, może wpadłbyś do mnie? W stałym związku zawsze masz z kim spędzać czas. Nie oznacza to, że musisz dzielić ze swoją kobietą każdą wolną godzinę. Stały związek to nie więzienie o zaostrzonym rygorze, tylko pewne zasady, których przestrzeganie jest korzystne dla obydwu stron.

6 zalet stałego związku. Seks i wspólne noce

Wiele kobiet rezerwuje seks i wspólne noce dla mężczyzn, z którymi jest w związku. Nie chodzi o to, że on musi od razu wyskakiwać z pierścionkiem zaręczynowym, ważne, aby dał wyraźnie znać, że zależy mu na czymś więcej niż jednonocnej przygodzie.  Stały związek stanowi gwarancję regularnego seksu i spędzania wspólnych nocy.

Prawo do ograniczenia kontaktów z kolegami

Mężczyźni nie przepadają, gdy w towarzystwie ich kobiety kręcą się obcy faceci, których oni za dobrze nie znają i tym samym w ogóle im nie ufają.  Nie chodzi o to, by partner ograniczał nas na każdym kroku i decydował o wyglądzie życie towarzyskiego. Niemniej mężczyzna, gdy zdecyduje się na stały związek z kobietą, ma prawo poprosić ją lub delikatnie zasugerować, że wolałby, aby od tej pory sam na sam spotykała się wyłącznie z przyjaciółkami. Z przyjaciółmi płci męskiej może utrzymywać kontakt, ale w granicach zdrowego rozsądku i nie sama. Wspólne wyjścia z jej kolegami tak, ale sobotnie wieczory z Darkiem przy piwie już nie są odpowiednie.

Stała obecność w życiu drugiej osoby

Stały związek to także stała obecność w życiu drugiej osoby, dzięki niej jesteśmy na bieżąco z tym, co porabia nasz druga połówka, czym się martwi i czym cieszy. Ona także uwzględnia nas w swoich planach. Nie ma już takich sytuacji, że ona sama idzie na sylwestra do kolegi. Zanim podejmie taką decyzję, będzie musiała ją skonsultować ze swoim facetem i liczyć się z jego zdaniem. Działa to też w drugą stronę. Gdy w naszym życiu dzieje się coś złego, możemy poprosić drugą stronę o pomoc i liczyć na jej wsparcie.

Pewność, że druga strona nagle nie odejdzie

Zarówno mężczyźni, jak i kobiety boją się, że zdążą się zaangażować w relację, po czym druga strona odejdzie, a oni zostaną sami i zranieni. Niektórzy błędnie zakładają, że jak pozostaną w luźniejszej relacji bez deklaracji, to ewentualne rozstanie ich nie zaboli. Tymczasem stały związek znacznie ogranicza ryzyko cierpienia. Osoby niezainteresowane poważną relacją i niepewne swoich uczuć wystraszą się deklaracji i uciekną. A jeśli już ktoś pozostanie, to dlatego, że tego chce i myśli poważnie o drugiej osobie. Taka osoba nie odejdzie nagle z dnia na dzień, pozostawiając drugą połówkę ze złamanym sercem.

Magdalena Kukurowska