Uczucie przytłoczenia a wysoka wrażliwość
Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

Wysoka wrażliwość sprawia, że nasz ośrodkowy układ nerwowy jest bardziej wyczulony na bodźce. Gdy dociera do niego wiele różnych sygnałów, łatwo pojawia się przebodźcowanie. Uczucie przytłoczenia a wysoka wrażliwość – jak sobie z nim radzić?

Spis treści:

  1. Nadmiar obowiązków a uczucie przytłoczenia
  2. Wysoka wrażliwość a uczucie przytłoczenia – jak zaplanować pracę?
  3. Zapisywanie zadań w terminarzu a poczucie kontroli
  4. Planowanie dnia w terminarzu, czyli jak nie zapomnieć o ważnych sprawach
  5. Podzielność uwagi u osób wysoko wrażliwych
  6. Wysoka wrażliwość a uczucie przytłoczenia – jak sobie z nim radzić?

Nadmiar obowiązków a uczucie przytłoczenia

Każdy z nas ma czasem dość nawarstwiających się obowiązków. Jednak osoby wysoko wrażliwe gorzej znoszą tego typu sytuacje. Wynika to ze specyfiki ich systemu nerwowego. Wysoko wrażliwy ośrodkowy układ nerwowy rejestruje wszystkie bodźce, w tym zwraca uwagę na niuanse. Jeśli zatem kilka osób naraz poprosi taką osobę o pomoc, to dość szybko poczuje się ona przemęczona, niezależnie od tego, jak ciężkie zadania przyjdzie jej wykonać. Im więcej drobiazgów do zrobienia, tym silniejsze uczucie przytłoczenia. Osoby wysoko wrażliwe nierzadko wolą zrealizować jedno duże zadanie, w pełni koncentrując na nim swoją uwagę. Nie przepadają natomiast za rozdrabnianiem się. Łatwo bowiem gubią się w gąszczu drobnych czynności, jeśli tych jest wyjątkowo dużo.

Wysoka wrażliwość a uczucie przytłoczenia – jak zaplanować pracę?

Osoby wysoko wrażliwe czasem mają wręcz wrażenie, że toną pod naporem kolejnych obowiązków. W ich przypadku nie ma nic gorszego, niż otrzymać w tym samym czasie kilka pilnych poleceń. Osoba wysoko wrażliwa nie chce nikogo zawieść. W związku z tym niezwykle sumiennie podchodzi do swoich obowiązków. Jednak gdy na jej barki spada zbyt wiele obowiązków i wszystkie są ukazane jako pilne, pojawia się uczucie przytłoczenia, które utrudnia samoorganizację. W takiej sytuacji warto zrobić sobie chwilę przerwy, pochwycić kartkę w dłoń i zapisać na niej wszystkie obowiązki do wykonania. Następnie należy nadać im priorytet i jakoś sensownie posegregować. Np. jeden z klientów może być bardziej skłonny do ustępstw, ponieważ w zeszłym miesiącu bardzo poszliśmy mu na rękę i od razu zrealizowaliśmy zadanie, które zawaliła inna firma. W takiej sytuacji można poprosić klienta o chwilę cierpliwości i przedstawić alternatywny termin. Można też próbować podzielić się obowiązkami z kimś innym. Grunt do nie popaść w panikę.

Zapisywanie zadań w terminarzu a poczucie kontroli

Osoby wysoko wrażliwe są narażone na uczucie przytłoczenia bardziej niż nisko wrażliwe. W związku z tym muszą organizować sobie pracę i inne obowiązki, zapisując je w terminarzu. To wiele ułatwia. Jeśli masz do zrobienia dużo rzeczy, boisz się, że z czymś nie zdążysz. Nie wszystkie zadania musisz jednak wykonać od ręki. Problem często tkwi w tym, by o nich nie myśleć.  Osoby wysoko wrażliwe często boją się, że zapomną o czymś istotnym i kogoś zawiodą. Są bardzo obowiązkowe. W związku z tym w ich przypadku przyda się terminarz, w którym będą mogły wszystko rozplanować np. w perspektywie najbliższego tygodnia. Jeśli w tygodniu masz sporo pracy na etat, to dodatkowe zlecenia zostaw sobie na piątek lub sobotę. Dzięki temu odzyskasz poczucie kontroli nad sytuacją.

Planowanie dnia w terminarzu, czyli jak nie zapomnieć o ważnych sprawach

Osoby wysoko wrażliwe z reguły lubią od razu wypełniać najważniejsze obowiązki. Czasem jednak ktoś pokrzyżuje im plany. Klient zwleka z akceptacją konceptu, przez co obowiązki się nawarstwiają. Na dodatek biuro obsługi klienta, na które logujemy się, by zapłacić za telefon, odmawia posłuszeństwa. Boimy się, że zapomnimy o terminowej płatności. W takiej sytuacji warto wszystko zapisać na kartce w terminarzu. Dzięki temu z pewnością nie pominiesz tak ważnych kwestii, a odzyskasz wewnętrzną równowagę.

Podzielność uwagi u osób wysoko wrażliwych

Osoby wysoko wrażliwe nie lubią, gdy dużo pilnych rzeczy zbiera się jednego dnia. Czują się na skraju wytrzymałości psychicznej, gdy równolegle muszą kontrolować wiele rzeczy, które nie do końca od nich zależą. Zamykanie miesiąca, obsługa bieżących projektów i pilnowanie terminu płatności czynszu, gdy ktoś zwleka z przesłaniem nam rachunku, może osoby wysoko wrażliwe przyprawiać o mocniejsze kołatanie serca.

Wysoka wrażliwość a uczucie przytłoczenia – jak sobie z nim radzić?

Aby odzyskać wewnętrzną równowagę, osoby wysoko wrażliwe muszą czasem odciąć się od wszystkich obowiązków i oczekiwań innych ludzi. W takiej sytuacji dobrze jest wyjść po pracy ze znajomymi na obiad czy spacer. Uczucie przytłoczenia dobrze zniweluje kontakt z naturą, ten bowiem uspokaja i wycisza. Warto też spojrzeć na sprawy z szerszej perspektywy i ocenić, czy pewnych zadań nie można rozplanować na kilka dni z zachowaniem rezerwy czasowej. Osoby wysoko wrażliwe bardzo nie lubią działać na ostatnią chwilę. To potęguje ich uczucie zmęczenia.  Jeśli dojdziesz do wniosku, że realizując 2 projekty dziennie dla klienta, wyrobisz się ze wszystkim w 1,5 tygodnia, na 1,5 tygodnia przed końcem miesiąca, a każdego dnia masz zapas czasowy na rzeczy nieprzewidziane, to dobry znak. Nie ma się czym stresować. Gorzej, gdyby duża ilość zadań wpłynęła ostatniego dnia miesiąca i była na już. W takiej sytuacji rzeczywiście trudno sensownie dysponować własnym czasem. Uczucie przytłoczenia jest wówczas pewne.