techniki manipulacji
Shipman Northcutt z Unsplash

Czy wiesz, że 1 manipular może jednocześnie dręczyć i znęcać się aż nad 50 osobami? Jest to niezwykle łatwe w dzisiejszych czasach, gdy w pracy mamy rozbudowaną sieć kontaktów. Kierownik o makiawelicznym rysie osobowości każdego dnia krzywdzi swoich podwładnych. Potrafi być przebiegły także wobec klientów, których nie do końca legalnie zachęca do skorzystania ze wspaniałej promocji itp. Poznaj techniki manipulacji i uodpornij się na nie, aby wieść szczęśliwe i satysfakcjonujące życie.

 

Czy manipulator ma dwie twarze, a może przywdziewa różne maski?

Niektórzy uważają, że manipulator ma dwie twarze. Inni specjaliści, w tym Christel Petitcollin twierdzą, że makiawelista posiada jedną twarz i wiele masek. Przywdziewa je na krótką chwilę, by osiągnąć cel i dopiąć swego. Później je zdejmuje, a my zastanawiamy się, gdzie podział się ten miły człowiek, który wywarł na nas tak korzystne pierwsze wrażenie. 

 

Dwuznaczne sygnały – jak reaguje na nie nasz mózg? Jak to wykorzystuje makiawelista?

Makiawelista najpierw nas uwodzi, a potem dręczy. Nasz mózg nie lubi niejednoznacznych sygnałów. Wykazuje dużą skłonność do etykietowania, bo to ogranicza zużycie ograniczonych zasobów. Jak sklasyfikować kogoś, kto najpierw jest miły i pomocny, a potem nieprzyjemny i agresywny? Mózg radzi sobie z tym, przypisując komuś tylko jeden zestaw cech. Zazwyczaj wykazujemy nadmierną skłonność do usprawiedliwiania i wybielania manipulatorów, których spotykamy na swej drodze. Sami jesteśmy dobrymi ludźmi, którym czasem przytrafiają się gorsze dni. Naiwnie wierzymy, że manipulator ma dobre intencje, tylko czasem coś mu nie wychodzi. 

 

Zachowania manipulatora – nie usprawiedliwiaj ich i nie tłumacz

Christel Petitcollin w swoim bestsellerowym poradniku “Jak nie dać sobą manipulować” podkreśla, jak ważna jest konfrontacja z niewygodną prawdą. Dopóki próbujemy rozgrzeszać makiawelistę i go tłumaczyć, pobłażamy mu. On pozwala sobie na coraz więcej, bo czuje się bezkarny. Jeśli manipulatorem jest nasz partner, to uważamy, że zmienimy go, okazując mu życzliwość i dobroć. W rzeczywistości sami kręcimy na siebie bicz. Makiawelista zadaje nam coraz więcej bólu i nic nie robi sobie z naszych próśb, aby przestał nas krzywdzić. Brakuje mu bowiem zalążków sumienia i empatii. Psychologia opisuje makiaweliczne zaburzenie osobowości, które często łączy się z narcyzmem lub psychopatią. Ludzie, u których występują cechy manipulatora, są bezwzględni. Nie istnieją dla nich żadne świętości. Dążą do celu po trupach i podejmują wiele działań nagannych moralnie. Niekiedy nawet jawnie łamią prawo i nic sobie z tego nie robią.

 

Poznaj 4 podstawowe techniki manipulacji i uodpornij się na nie!

Christel Petitcollin podkreśla, że każdy manipulator pociąga za 4 sznurki. Gdy je uszkodzimy, przestanie mieć nad nami władzę. Stanie się ofiarą własnej frustracji.

  1. Uwodzenie – początkowo makiawelista mówi nam komplementy. Usiłuje bowiem zaskarbić sobie naszą sympatię. Zazwyczaj korzysta z empatii poznawczej, które nie ma nic wspólnego z empatią emocjonalną. Domyśla się, czego nam brakuje i co sprawi nam przyjemność. Odpowiada na nasze deficyty i wypełnia lukę w naszym życiu. Bardzo często uważamy wówczas, że spotkaliśmy kogoś wyjątkowego. Schlebia nam zainteresowanie manipulatora i jego dobroduszność, która jest tylko na pokaz. Jeśli umawiamy się na randki z makiawelistą, prawdopodobnie doświadczamy bombardowania miłością. On nie tylko prawi nam komplementy, ale też żarliwie wyznaje miłość. Stosując mimikrę, sprawia, że wierzymy w znalezienie bratniej duszy. Niestety, choć manipulator obiecuje złote góry, nigdy się z tego nie wywiązuje. Jeśli trafia na osoby wysoko wrażliwe, dla których bardzo liczy się dane słowo, to ma je w garści.
  2. Wiktymizacja – polega na odgrywaniu roli ofiary, którą wszyscy krzywdzą. Manipulator często skarży się na swoją eks i opowiada o niej niestworzone rzeczy. Oskarża swojego szefa o mobbing, zamiast skonfrontować się z tym, że nie wywiązuje się z powierzonych mu obowiązków służbowych. Makiawelista do perfekcji opanował odwracanie kota ogonem i skwapliwie korzysta z tej umiejętności. Manipulator wykazuje skłonność do dramatyzowania. Aby uwiarygodnić swoją wypowiedź i obudzić w Tobie czułe struny, płacze na zawołanie. Ty dajesz się na to nabrać, bo swoje komunikaty adresuje do Twojej wrażliwej natury.
  3. Zastraszanie – opiera się na złych intencjach, które manipulator skrzętnie skrywa. Teoretycznie nie robi nic takiego, co jasno można by sklasyfikować jako mobbing czy przemoc. Postępuje jednak w sposób, który sprawia, że gdy wchodzi do pokoju, atmosfera staje się nieprzyjemna. Wszyscy odczuwają wyraźną ulgę, gdy opuszcza pomieszczenie. Wiele osób wysoko wrażliwych nie radzi sobie z napięciem emocjonalnym. Dyskomfort, który mu towarzyszy, okazuje się na tyle silny, że przyznanie racji makiaweliście wydaje się najlepszym wyjściem. Tymczasem on nigdy nie czuje się nasycony. Im bardziej stawiasz bierny opór, tym mocniej on to wyczuwa i wykorzystuje przeciwko Tobie. Jedynym sposobem, aby uporać się z manipulatorem, jest jasne postawienie granic i pilnowanie, aby nie wchodził na Twoje poletko.
  4. Obwinianiemanipulator wie, jak odwrócić kota ogonem. Pyta się Ciebie, dlaczego nie przykładasz się do pracy. Zwróć uwagę, że przy okazji sugeruje odpowiedź i próbuje Cię obarczyć poczuciem winy. To na Tobie spoczywa ciężar tłumaczenia się, bo tak zadał pytanie. On nie wskazuje obszarów Twojej aktywności zawodowej, z których jest niezadowolony. Kiedy zaczynasz wierzyć w szczerość jego intencji i zwracać uwagę na konkretne problemy, dowiadujesz się, że to Twoja  wina. To Ty czegoś nie dopilnowałaś, o czymś nie pomyślałaś, o coś nie zapytałaś. On czuje się niewinny. Makiawelista to najgorszy szef, bo nigdy nie wiesz, czego chce, bo tego nie opisuje w jednoznaczny sposób. Do perfekcji stosuje lanie wody, co daje mu szerokie pole manewru. Zawsze swoje mgliste wypowiedzi tłumaczy na swoją korzyść i obraca je przeciwko Tobie. Manipulator najbardziej upodobał sobie osoby wysoko wrażliwe, bo łatwo może w nich wzbudzić winę. 

 

Tylko czyny mówią prawdę

Jeśli wydaje Ci się, że Twój partner/przyjaciel/szef cierpi na makiaweliczne zaburzenie osobowości, patrz na czyny. Nie daj się zwieść gładkim zdaniom. Jak swego czasu śpiewał Piotr Kupicha: “Piękne słowa może powiedzą ci wszystko, ale nie zmienią nic”. Nie dawaj innym ludziom zbyt pochopnie kredytu zaufania, zwłaszcza gdy intuicja podpowiada Ci, że coś tu nie gra. Zaufaj swojej wewnętrznej mądrości, a unikniesz wielu problemów i niedogodności.

 

Bibliografia:

  1. Petitcollin C.; Jak nie dać sobą manipulować?; Wydawnictwo Feeria, 2022