Poradnik pacjenta Profilaktyka
Jak nie płacić za wizytę u lekarza?

Chcesz skorzystać z bezpłatnych świadczeń polskiej opieki zdrowotnej? Musisz udowodnić, że masz do tego prawo. Brak zaświadczenia nie oznacza jednak, że nie należy ci się pomoc!
Prawo do bezpłatnej opieki medycznej można potwierdzić w bardzo prosty sposób. Wystarczy przedstawić odpowiedni „papierek”. Jaki? Wszystko zależy od osobistej sytuacji każdego pacjenta.
Uwaga! Obowiązek ten nie dotyczy dzieci do 6. miesiąca życia, które nie zostały zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego.
Także w przypadku nagłego zdarzenia, brak dokumentu potwierdzającego prawo do korzystania z bezpłatnej opieki zdrowotnej nie może być powodem odmowy udzielenia pomocy!
Jak potwierdzić prawo do bezpłatnych świadczeń lekarskich?
Osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę może skorzystać z świadczeń finansowanych przez NFZ, jeśli przestawi druk zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz aktualnie potwierdzony raport miesięczny ZUS RMUA wydawany przez pracodawcę (nie dotyczy osób na urlopie bezpłatnym powyżej 30 dni). Takim dokumentem może być także aktualne zaświadczenie z zakładu pracy lub podstemplowana legitymacja ubezpieczeniowa. Uwaga! Od 1 stycznia 2010 roku ZUS nie wydaje już legitymacji ubezpieczeniowych.
Osoba prowadząca działalność gospodarczą powinna do lekarza zabrać ze sobą natomiast druk zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz aktualny dowód wpłaty składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Jeśli ktoś ubezpiecza się w KRUS, prawo do bezpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej może udowodnić za pomocą:
- dokumentu określającego zobowiązanie z tytułu składek wystawiony przez KRUS na rolnika lub domownika podlegającego obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu rolników, na którym ta osoba została wskazana,
- zaświadczenia,
- podstemplowanej przez KRUS legitymacja,
- decyzji o podleganiu ubezpieczeniu społecznemu rolników,
- dowodu wpłaty składki w przypadku prowadzenia działów specjalnych produkcji rolnej.
Emeryci i renciści winni do lekarza zabrać z kolei legitymację emeryta lub rencisty, a osoby bezrobotne – aktualne zaświadczenie z urzędu pracy o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego.
Dla osoby ubezpieczającej się samodzielnie, dowodem potwierdzającym prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej są: umowa zawarta z NFZ i dokument ZUS potwierdzający zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego wraz z aktualnym dowodem opłacenia składki zdrowotnej.
Dorota Richter
Chcesz skorzystać z bezpłatnych świadczeń polskiej opieki zdrowotnej? Musisz udowodnić, że masz do tego prawo. Brak zaświadczenia nie oznacza jednak, że nie należy ci się pomoc!
Gdy ubezpiecza członek rodziny
W przypadku członka rodziny osoby ubezpieczonej, takimi dowodami są:
- dowód opłacenia składki zdrowotnej przez osobę, która zgłosiła członków rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego wraz z kserokopią zgłoszenia (druki: ZUS RMUA + druk ZUS ZCNA jeżeli zgłoszenie nastąpiło po 1 lipca 2008 r. (ZUS ZCZA jeżeli zgłoszenie nastąpiło przed dniem 1 lipca 2008 r.),
- aktualne zaświadczenie wydane przez pracodawcę,
- zaświadczenie z KRUS o ubezpieczeniu członków rodziny,
- legitymacja rodzinna z wpisanymi danymi członków rodziny wraz z aktualną datą i pieczątką zakładu pracy lub ZUS;
- legitymacja emeryta/rencisty z wpisanymi członkami rodziny podlegającymi ubezpieczeniu, potwierdzająca dokonanie zgłoszenia w dniu 1 stycznia 1999 r. lub później, wraz z aktualnym odcinkiem wypłaty świadczenia – dotyczy tylko KRUS.
Ważne! W przypadku dzieci uczących się – pomiędzy 18. a 26. rokiem życia – dodatkowo należy przedstawić dokument potwierdzający fakt kontynuacji nauki, jak na przykład legitymację szkolną/studencką lub dokument potwierdzający znaczny stopień niepełnosprawności. W przypadku studentów po ukończeniu 26. roku życia – zgłoszenie do ubezpieczenia przez uczelnię (druk ZUS ZZA) oraz legitymacja studencka lub doktorancka.
Dzieci i młodzież do ukończenia 18. roku życia, posiadające obywatelstwo polskie (potwierdzone np. dowodami osobistymi obojga rodziców), mają zagwarantowane prawo do świadczeń! Nie powinny być odsyłane z powodu braku dowodu ubezpieczenia, nawet jeżeli ubezpieczony rodzic nie dokonał zgłoszenia dziecka do ubezpieczenia – mimo ustawowego obowiązku.
Osoby nieubezpieczone
Osoby nieubezpieczone, spełniającej kryterium dochodowe uprawniające do otrzymywania świadczeń z pomocy społecznej, także mają prawo do opieki zdrowotnej finansowanej przez NFZ, jeśli posiadają decyzję wójta (burmistrza, prezydenta) gminy właściwej ze względu na miejsce zamieszkania tej osoby.
Osoby przebywające na zasiłku chorobowym lub wypadkowym po wygaśnięciu ubezpieczenia zdrowotnego winny u lekarza przedstawić zaświadczenia z ZUS informujące o wypłacie zasiłku. Takie osoby mają prawo do świadczeń do ostatniego dnia zwolnienia.
Dorota Richter
Chcesz skorzystać z bezpłatnych świadczeń polskiej opieki zdrowotnej? Musisz udowodnić, że masz do tego prawo. Brak zaświadczenia nie oznacza jednak, że nie należy ci się pomoc!
Brak zaświadczenia u lekarza – co zrobić?
W przypadku braku dokumentu potwierdzającego prawo do świadczeń, pacjent, który je posiada może złożyć oświadczenie o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego, które powinno zawierać:
- imię i nazwisko,
- datę urodzenia,
- PESEL,
- nazwę instytucji, która zgłosiła pacjenta do ubezpieczenia,
- nazwę oddziału NFZ, do którego pacjent został zgłoszony.
Jeżeli natomiast pacjent przebywający w szpitalu nie posiada aktualnego zaświadczenia potwierdzającego prawo do świadczeń, może taki dokument przedstawić w innym czasie:
- nie później niż w terminie 30 dni od dnia przyjęcia,
- lub terminie 7 dni od dnia zakończenia udzielania świadczenia.
Ważne! Niedostarczenie dokumentu w wyżej wymienionych terminach może skutkować obciążeniem pacjenta kosztami udzielonego świadczenia.
Późniejsze, niż przewidziane przedstawienie dokumentu nie powinno stanowić podstawy odmowy zwolnienia z kosztów albo ich zwrotu.
Jak długo ważne są dokumenty potwierdzające prawo do świadczeń?
Przyjmuje się, że dokument potwierdzający prawo do świadczeń jest ważny przez 30 dni od:
- daty wystawienia – zaświadczenie z zakładu pracy, zaświadczenia ZUS i KRUS,
- daty poświadczenia – np. legitymacja ubezpieczeniowa,
- daty opłacenia składki – ZUS RMUA, dowód wpłaty składki na
ubezpieczenie zdrowotne, - daty ważności dokumentu – legitymacja rencisty.
Wyjątkami od tej zasady są:
- legitymacja emeryta – ważna bezterminowo,
- zaświadczenie z urzędu pracy o zgłoszeniu do ubezpieczenia
zdrowotnego – do końca terminu ważności, - decyzja wójta (burmistrza, prezydenta) gminy – ważna 90 dni od dnia określonego w decyzji.
Dorota Richter
« Pierwotny seks
mjbz
11 lat temu
Jedyne województwo, które jeszcze w zeszłym wieku, mogło poszczycić się kartami czipowymi, to był Śląsk. M.in. za to w 2002 roku odwołano dyrektora śląskiej kasy chorych, Andrzeja Sośnierza. Wikipedia podaje oficjalnie, że: „Odszedł ze stanowiska w wyniku konfliktu z ministrem zdrowia w rządzie Leszka Millera Mariuszem Łapińskim.” Paranoja prawda?
nicolle_26@o2.pl
11 lat temu
Ja na szczęście jestem na ubezpieczeniu męża i jeszcze nigdy nie miałam problemów z lekarzem
Emilly27k
11 lat temu
Artykuł bardzo dobrze napisany.Ja muszę podbijać co miesiąc, ale na szczęście uznają ubezpieczenie co 3 -4 miesiące.
drobina
11 lat temu
Ten system chipowy rzeczywiście jest bardzo dobry. Przed emeryturą pracowałam w woj. śląskim i zawsze zazdrościłam moim koleżankom, że nie musiały biegać za zaświadczeniami przed każdą wizytą u lekarza. Teraz wreszce mam spokój, bo wystarcza, że okażę legitymację emeryta;)
pati25
11 lat temu
Bardzo dobrze i w sposób zrozumiały zostały podane informacje dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego i zaświadczeń.Ja przedstawiam legitymację rencisty
mejgosia
11 lat temu
Oczywiście powodem tego ,ze czipowe karty nie są wprowadzone w całym kraju, jest jak zwykle brak kasy! System sprawnie działa w prawie całej Europie, no ale to bardzo kosztowne przedsięwzięcie ! Tez mnie wkurza,że jakaś tam recepcjonistka w przychodni ma wgląd do zarobków męża!
Gdy mój syn miał wypadek, pierwszej pomocy udzielał SOR z pobliskiej miejscowości i to oni wezwali helikopter, który przewióżł go do Wrocławia. Po pierwszym szoku jaki przeżyłam, doszło do mnie że muszę zawieźć do szpitala ubezpieczenie syna, jednak nikt mnie nie powiadomił,że takie zaświadczenie muszę też pokazać w SORze gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Ponieważ chciałam podziękować Pani doktor, która go ratowała, wstąpiłam tam i ona dopiero zapytała o ubezpieczenie, bo musiałaby wystawić mi fakturę na transport helikopterem (ok.9000zł). Gdyby istniały karty czipowe, nie byłoby takich sytuacji, bo każdy nosiłby je w portfelu i biurokracja też by zmalała!
babka
11 lat temu
Mnie też się marzy aby w całej Polsce był ujednolicony system. Słyszałam,że właśnie na Śląsku te karty zdają egzamin więc zastanawiam się dlaczego nie ma ich w innych regionach Polski. Na pewno byłoby łatwiej , i to wszystkim.
Meguszka
11 lat temu
nowa napisał(a):
> Ja mam to szczęście,że idąc do lekarza nie potrzebuję żadnego dowodu ubezpieczenia(legitymacji ani RMUA) bo na Śląsku mamy karty chipowe gdzie zawarte są wszystkie potrzebne dane..Jest to bardzo wygodne , chociaż ponoć zdania są podzielone.Jest tak już ponad 11 lat i chyba system się sprawdza bo skoro dalej są w użuciu…
Chciałabym, żeby i w Opolu tak było…
nowa
11 lat temu
Ja mam to szczęście,że idąc do lekarza nie potrzebuję żadnego dowodu ubezpieczenia(legitymacji ani RMUA) bo na Śląsku mamy karty chipowe gdzie zawarte są wszystkie potrzebne dane..Jest to bardzo wygodne , chociaż ponoć zdania są podzielone.Jest tak już ponad 11 lat i chyba system się sprawdza bo skoro dalej są w użuciu…
dulcynea
11 lat temu
Kiedy wybieram się do lekarza posiadam ze sobą dowód osobisty i dowód ubezpieczenia ( czyli w moim przypadku ZUS RMUA). To jest oczywiste ,choć nie podoba mi się ,że muszę przedstawiać moje RMUA i pani w recepcji ma do niego wgląd .Czekam z niecierpliwością na obiecany przez Pana Ministra Cyfryzacji program komputerowy ,gdzie do potwierdzenia mojego ubezpieczenia wystarczy tylko dowód osobisty( Pesel). Podobno od stycznia przyszłego roku?!
aga335
11 lat temu
Wprawdzie ten temat obecnie mnie nie dotyczy , ale artykul napisany rzetelnie , pomimo zawilosci prawnych czyta sie go bardzo przyswajalnie .