Powinnaś wiedzieć, że... Seks

Pierwotny seks

pierwotny-seks

W świecie zwierząt, z którego wywodzimy się,nie ma randkowania, przynoszenia kwiatów, kupowania prezentów, czułych słówek itp. Seks jest takim, jakim pierwotnie stworzyła go natura – dzikim, pierwotnym, popędowym. Czy czasem za nim nie tęsknimy?

Seks w jego obecnym kształcie jest produktem w ogromniej mierze modulowanym przez kulturę. Na pierwotny i najsilniejszy (obok potrzeb przyjmowania pokarmu i zaspokajania pragnienia) instynkt, w jaki wyposażyła nas natura, kultura nałożyła jarzmo w postaci normy społecznej, czyli konieczności wykonywania lub powstrzymywanie się od danych zachowań, dzięki dokonywaniu błyskawicznej oceny o treści, którą można by sparafrazować w następujący sposób „co ludzie by powiedzieli?”.

W pierwotnym wymiarze stosunek jest obecnie dla ludzi zupełnie nieakceptowalny, a jednak tym, co za nim przemawia jest jego autentyczność. Tej pierwotnej dzikości jest przecież w nas tyle samo, co przed wiekami. Różnimy się tylko sposobem jej wyrażania.

Od instynktu nie uciekniesz

Warto zauważyć, że silna potrzeba seksualna, wzajemna atrakcyjność nawet zupełnie nieznajomych sobie osób często ma taką „siłę przyciągania” (czyli po prostu popęd), że lekceważymy kulturę kosztem natury dopuszczając się zdrad, seksu z przygodnymi partnerami, w przygodnych miejscach.

Joanna P.

W świecie zwierząt, z którego wywodzimy się,nie ma randkowania, przynoszenia kwiatów, kupowania prezentów, czułych słówek itp. Seks jest takim, jakim pierwotnie stworzyła go natura – dzikim, pierwotnym, popędowym. Czy czasem za nim nie tęsknimy?

W naszym codziennym życiu jesteśmy jego mimowolnymi wyznawcami pierwotnych instynktów. Przykładowo owulacja, choć skryta u człowieka, wytwarza w kobiecie chęć strojenia się. Odczuwamy potrzebę bycia atrakcyjnymi i wyrażamy to często w sposobach prezentowania bardziej śmiałych zachowań seksualnych, manifestowanych flirtowaniem, strojem, makijażem itp.

Zastanówmy się więc czy mimowolnie nie nałożyłyśmy maski na instynkty, które wciąż w nas drzemią. Być może kluczem do udanego życia seksualnego jest zaakceptowanie pierwotnej roli seksu w naszym życiu, zamiast podejmowania prowadzących do frustracji prób wypierania go.

Nie próbuję tutaj w żadnym razie namawiać do rozwiązłości czy niewierności. Dużą wartość widzę jednak w autentyczności owej „pierwotnej dzikości”, która zaspokajając najważniejsze ludzkie potrzeby dostarcza im nie tylko silnych wrażeń, ale też przywraca harmonię ciała i umysłu.

Joanna P.

Komentarze (3)

aga335

11 lat temu

Tak jak zauwazyla autorka artykulu seks jak wiele innych potrzeb czlowieka zostal zmodulowany i dobrze . Gdyby tak nie bylo , oznaczaloby to ( moim zdaniem ) , ze sie nie rozwijamy . To nie kultura nas ogranicza a raczej postep sprawil ze jestesmy bardziej swiadomi naszej seksualnosci . Co by to bylo cywilizacja i ludzie pierwotni …

pati25

11 lat temu

Niejedna z kobiet marzy bądź też śni o takim „dzikim seksie”.Nie wszyscy jednak mają taką potrzebę aby spróbować

mejgosia

11 lat temu

W moim przypadku,nie mam warunków, aby wrócić do ,,pierwotnej dzikości”. Ponieważ mieszkam z dorosłymi dziećmi , nie mogę sobie pozwolić na znikanie w sypialni o każdej porze dnia! Przyznam,że czasami miałabym na to ochotę! To czekanie do godzin wieczornych czasami osłabia pożądanie. Ale z drugiej strony patrząc, czy ludzkość nie cofałaby się intelektualnie, pozwalając sobie na taki luz, na zachowania instynktowne ? Chyba głównie tym, że potrafimy panować nad swoim instynktem, różnimy się od zwierząt!

Zostaw komentarz