idealne-rozwiazanie-konfliktu

Konflikty są nieuniknione. Mało tego – są niezbędne, abyśmy mogli się rozwijać, gdyż wytrącają nas z błogostanu. Nieustannie poruszamy się w świecie, gdzie coś się dzieje. Często jednak traktujemy go jak pole walki, gdzie musimy postawić na swoim. Czy słusznie?

Zwróć uwagę na to, jak jest skonstruowana wypowiedź. Najpierw mamy fakt – nie poświęcasz mi czasu. Potem – opinię. Tego typu zdania bardzo łatwo poznać, zaczynają się od słów uważam, myślę, byłam przekonana o tym. Używaj ich, a zobaczysz, jak łatwo będzie Ci sformułować opinię o fakcie.

Następnie przychodzi kolej na uczucia związane z faktem. Tutaj używamy nazw emocji, opowiadamy, co nam w duszy gra – ale ciągle w związku z pierwszym zdaniem. Wychodzisz – jest mi smutno, czuję się samotna. Jeśli nie potrafisz sprecyzować, o co Ci chodzi – po prostu powiedz, że jest Ci źle.

Na sam koniec proponujemy rozwiązanie problemu. Przedstawiamy swoją wersję, czego bym tak naprawdę chciała w związku z tą sytuacją. Staramy się być precyzyjne – żądania w stylu masz się zmienić, nie rób tak więcej, niczego nie rozwiązują. A i Ty, precyzując swoje pragnienia odkryjesz, czego tak właściwie chcesz. Czy faktycznie to, że mąż przestanie wychodzić z domu Cię uszczęśliwi? Czy chodzi tu o lodówkę, czy o coś większego?

Im precyzyjniej określimy początkowy fakt, tym lepiej będzie wyglądała nasza komunikacja. Nie zawsze przebiega to tak gładko! Może się zdarzyć, że ktoś wyciągnie przeciw nam argumenty z innych kłótni. Wtedy z całych sił musimy trzymać się tego konkretnego faktu – tego, który musimy rozwiązać.

Joanna Pastuszka-Roczek