dom-jak-z-bajki-cz-i

Gliniane domki nie są niczym nowym, buduje się je od wieków. Teraz znów wchodzą na piedestał. Nie tylko dlatego, że są dużo tańsze w eksploatacji i wyglądają wprost bajecznie. Co ważne, sami możemy brać czynny udział w budowie naszego gniazdka miłości. Kto nie marzył o wybudowaniu domu? Satysfakcja gwarantowana! A do tego świetna zabawa!

Unikalny mikroklimat w Twoim domu

Oprócz względów konstrukcyjnych istotne są walory fizyczne związane z kształtowaniem mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń. Już 8cm tynku glinianego jest w stanie funkcjonować jako tzw.akumulator zarówno ciepła jak i wilgotności. Dzięki swojej unikalnej budowie molekularnej glina wchłania nadmiar wilgoci z powietrza, magazynuje i oddaje w chwili gdy wilgotność spada. To tzw “oddychanie ścian” – zdolność regulowania poziomów wilgotności. Z tego względu tynki gliniane stosuje się czasami w bibliotekach lub innych pomieszczeniach gdzie wymaga się wysokiej jakości powietrza.

Współcześnie tynk gliniany stosuje się z powodzeniem na prawie każdy materiał konstrukcyjny np. cegłę, bloczki MAX, beton komórkowy. Dzięki temu w każdym domu i mieszkaniu w bloku można zastosować naturalne wykończenia ścian.* Takie wykończenia są jednak całkowitym standardem dla domów wznoszonych w technice tzw. strawbale. wykorzystującej zwykłe kostki słomy do izolacji termicznej. Dzięki ich zastosowaniu, dom jest równie dobrze ocieplony co w przypadku użycia 40cm styropianu. Przy bardzo niskim koszcie słomy uzyskuje się bardzo wysoki standard energooszczędności w trakcie eksploatacji.

2. Grosik do grosika – czyli, ile to kosztuje?

Z domami jest jak z samochodami, produkuje się je dla różnych potrzeb, w różnym standardzie, klasie i wyposażeniu. Odpowiedź jest prosta – “to zależy”. To co mnie osobiście przyciąga do tych technik to niezwykła różnorodność możliwości architektonicznych. Jeżeli osoba o mniej zasobnym portfelu chce zbudować dla siebie dom, może to zrobić oszczędzając prawie 40% kosztów, ale angażując swoją własną pracę w proces wykonawczy, pozyskując lokalnie materiał budowlany. Efektem jest ogromna satysfakcja i wyjątkowa energia miejsca. Jeżeli pojawia się inwestor, który chciałby dla siebie dom naturalny w klasie mercedes – to również znajdzie coś dla siebie. Wtedy dom kosztuje więcej (brak górnej półki) – ale efekty zapierają dech w piersiach. Możemy zastosować piękne wykończeniowe tynki gliniane w różnych kolorach, wapno tadelakt, płytki cotto, drewno dębowe na konstrukcję, dach zielony (łąka na dachu!)

Przeczytaj koniecznie drugą część artykułu!

Paweł Sroczyński – architekt