zielnik-dojrzalej-kobiety-ii

Oprócz wspomnianych w pierwszej części artykułu mięty, szałwii, rumianku i lipy, istnieją jeszcze inne naturalne i bezpieczne zioła, które mogą nam pomóc przy mniej poważnych dolegliwościach i chorobach. Należą do nich między innymi:

Miłorząb dwuklapowy

Miłorząb znany jest przede wszystkim ze swego dalece skutecznego działania na układ nerwowy. Jest stosowany w przeróżnych preparatach, jak również w czystej postaci, na poprawienie pamięci i koncentracji nie tylko u młodych, ale i u osób w średnim wieku i starszych. Oprócz poprawy podstawowych procesów myślowych znakomicie wpływa on na spowolnienie starzenia się całego układu nerwowego, co łączy się z uniknięciem demencji starczej, niesprawności psychoruchowej oraz zachowania jasności umysłu w późnym wieku.

Mimo, iż mamy całe mnóstwo suplementów diety z zawartością miłorzębu, można go również stosować w czystej postaci jaką dostaniemy w sklepach zielarskich, bądź pozyskamy z własnej uprawy, o ile mamy w swoim ogrodzie choć jeden miłorząb. Suszone liście z miłorzębu mogą nam posłużyć do herbaty, która pita regularnie działa antymiażdżycowo, zmniejszając agregację płytek krwi, a także służy profilaktyce choroby wieńcowej, chorób serca bądź udaru mózgu. Kobietom w okresie menopauzy przyda się w depresji i złym nastroju. Poza tym miłorząb działa antyoksydacyjnie i ożywiająco.

Czerwona koniczyna

Ta roślina ma chyba największe znaczenie dla każdej dojrzałej kobiety, słynie bowiem z zapobiegania dolegliwościom okresu menopauzy. Choroby występujące w tym czasie są wynikiem niedoboru żeńskich hormonów płciowych. Całe to hormonalne zamieszanie w naszym organizmie sprawia, że czujemy się coraz gorzej fizycznie i psychicznie, a wtedy zaczynają przyplątywać się do nas różne choroby wieku starczego. Czerwona koniczyna jest w stanie rozwiązać ten problem, a przynajmniej znacznie polepszyć naszą sytuację zdrowotną.

Roślina ta zawiera potrzebny nam naturalny progesteron. Ten progesteron pochodzenia roślinnego już wcześniej udowodnił swoje działanie. Otóż konsumowały go wraz z codzienną porcją koniczyny czerwonej, całe stada krów pasących się na łąkach. Gdy zwierzęta przebadano okazało się, że są one znacznie zdrowsze i długowieczne w porównaniu z innymi zwierzętami, które czerwonej koniczyny nie jadły. Wszystko to ze względu na podwyższony poziom progesteronu powstrzymującego nie tylko wiele chorób, ale też spowalniającego proces starzenia.

Czerwona koniczyna w diecie kobiet azjatyckich sprawiła, że 1/3 z nich, nawet w wieku starczym nie ma menopauzy. Reszta natomiast przechodzi ją niezwykle lekko. To najważniejsza właściwość tej rośliny. Prócz zastosowania w postaci herbatki, może być również wykorzystywana w postaci kompresów lub maści, które będą łagodzić bóle reumatoidalne, leczyć podrażnienia skóry i zapalenie spojówek. Syrop z koniczyny jest jednym z najlepszych leków na uciążliwy kaszel, a świeże zgniecione kwiaty łagodzą ból i swędzenie po ukąszeniach owadów.

Czy po przeczytaniu nie uważasz, że warto wypróbować naturalne i skuteczne zioła i rośliny, które pozwolą nam cieszyć się lepszym zdrowiem i samopoczuciem?

ALNG