Dieta i ruch Męska Strefa
Zaplanuj swój poranek!
Kto z nas nie narzeka na ciągłe zmęczenie po wykonaniu trudnego zadania lub powrotu po ciężkim dniu w pracy. To naturalne, gorzej jak zmęczenie staje się przewlekłym zjawiskiem dokuczającym nam pod względem fizycznym i psychicznym. Zmęczenie na ogół objawia się ogólnym osłabieniem i ociężałością organizmu, zaburzeniami koncentracji, sennością, a nawet osłabieniem popędu płciowego. Te objawy nie są chyba nikomu obce, z różną częstotliwością dotykają niemal wszystkich. Zatem, czy można temu jakoś zaradzić?
Tak, owszem jest kilka sprawdzonych sposobów na przywrócenie energii. Pierwszy i chyba najprostszy to korzystanie z budzika. Jak udowodniono zbyt długie spanie przynosi wprost przeciwny efekt, jesteśmy ospali i brak nam energii. Większość osób z pewnością nie może pozwolić sobie na długie spanie. Tym bardziej rano lepiej jest nastawić budzik o kilka minut wcześniej, abyśmy nie musieli od razu wyrywać się z łóżka, tylko po przebudzeniu mieli czas się trochę poprzeciągać w łóżku, aby móc całkowicie się rozbudzić. Następnie dobrze jest wziąć chłodny prysznic, wystarczy kilka minut abyśmy oprócz świeżości zyskali trochę energii na cały dzień. Następnie ważna rzecz, o której wielu z nas zapomina lub tłumaczy się brakiem czasu czyli śniadanie.
Śniadanie jako najważniejszy posiłek dnia zapewnia nam energię i paliwo na cały dzień, dlatego to takie ważne aby było ono treściwe i spożywane w możliwe jak najkrótszym czasie od przebudzenie. Dzięki temu nie tylko będziemy mieli siłę do wykonywania obowiązków, ale również pobudzimy nasz układ trawienny, przygotowując go do przetwarzania pożywienia w energię. Na nogi postawi nas też szklanka wody wypita na czczo z łyżką miodu i cytryną lub octem jabłkowym. Polecam również picie rano świeżo wyciśniętego soku z surowej kapusty. Ma on silne działanie wzmacniające. Leczniczo działa także na nerki, bolące stawy, nieżyty żołądka i jelit. Do pracy natomiast zamiast słodkich bułek kupionych po drodze polecam kanapki z ciemnego chleba naładowane zieleniną, może być szczypiorek, pietruszka, sałata lub cykoria. Do tego pomidor, marchew, jabłko, kawałek sera lub jajko.
Mamy wiosnę, jest to okres kiedy dopada nas wiosenna zmęczenie, ale natura dała nam również narzędzia do walki, tylko musimy nauczyć się z tego korzystać. A rozwiązanie jest proste i rośnie praktycznie wokół nas. Chodzi o roślinę zwaną mniszkiem lub mleczem. To pospolita roślina, która można spotkać praktycznie przy każdym kawału zieleni i wszyscy ją dobrze znają. Sprawdza się powiedzenie, że najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze. Podobnie jest i w tym wypadku. Ponieważ zielone liście tej rośliny zawierają dużą dawkę witamin, substancji krwiotwórczych, a nawet składniki wspomagające regenerację wątroby, poprawiające przemianę materii oraz oczyszczające krew i nerki. Zaleca się spożywanie ich na surowo w postaci sałatki, smak jest nieco gorzki podobny do smaku sałaty, można je przyprawić niewielka ilością czosnku, soli, pierzu lub cytryny. Jeśli nie masz na to czasu możesz liście mniszka stosować jako zamiennik sałaty do kanapek lub posiekane przepuścić przez maszynkę i pić jako sok.
Borys
« Personalny trener zdrowia – najlepsza inwestycja
Annagata
13 lat temu
A ja mam taką pracę,że w zasadzie każdy poranek jest taki sam.Ale na szczęście minęły już te czasy,kiedy musiałam wstawać o piątej rano.Teraz sama jestem sobie i sterem i żeglarzem.A sniadanie obowiązkowo codziennie zjadam.Zwykle jest to niewiele,bo nigdy nie jestem głodna rano,ale sniadanie musi być.
pati25
13 lat temu
Ja pomimo,że do pracy nie chodzę to i tak mam zaplanowny poranek.Nie muszę się przy tym spieszyc.Zawsze wstaję o tej samej godzinie zaraz jak się obudzę.Nie lubię wylegiwac się w łóżku,Potem mycie,makijaż delikatny i śniadanko
ell@
13 lat temu
Nie znoszę wstawać z łóżka zaraz po przebudzeniu. Lubię się w nim spokojnie poprzeciągać, potem ułożyć wyżej poduszki i wypić kawę przeglądając wiadomości.
Co do planowania – to bardzo zaoszczędza czas. Gdy napięty plan dnia wymaga zorganizowanego działania od samego rana – korzystam z wypracowanej rutyny – każda z nas pewnie ją ma.
W odpowiedniej kolejności – odpowiednie czynności 😀
Ten mniszek … ile tego rośnie wokół, dotąd nie przyszło mi do głowy, by „wcinać” listki ..
topik4433
13 lat temu
Trzymanie się planu porannego działania to podstawa. Wszystko ma swoją kolejność i spóźnienie nam nie grozi. Co najważniejsze tak jak Irysek nie wyobrażam sobie poranka bez śniadania. Mogłabym nie zrobić makijażu, ale zjeść muszę 🙂
A o takim wykorzystaniu mniszka i jego właściwościach pierwszy raz słyszę. Wartościowa roślina, ale nie wiem czy się skuszę.
irysek7
13 lat temu
Poranek to ja mam zaplanowany niemal co do minuty! Wszystkie poranne czynności wykonuję sprawnie i szybko- szkoda czasu na zbędne ruchy. Tak więc poranna toaleta, makijaż,ubranie przyszykowane dzień wcześniej i śniadanko. Nie wyobrażam sobie wyjść do pracy bez śniadania i choćby łyka herbaty. To mi wystarczy by stanąć na nogi.
Natomiast nigdy nie słyszałam o takich właściwościach mniszka lekarskiego. Rośnie go wszędzie pełno, ale chyba nie zjadłabym surowych liści mleczu… Na samą myśl o tym gorzkim soku mnie odrzuca.
summer
13 lat temu
No to jestem ideałem :). Budzę się dziarsko na dźwięk budzika, wcinam śniadanie zaraz po wyjściu z łazienki, bo strasznie głodna się budzę! Surówki z mniszka jeszcze nie jadłam, ale co roku robię taki syrop z kwiatów mniszka, które gotuję z cukrem – bardzo go lubię do herbaty i słyszałam właśnie, że jest dobry na wątrobę. Muszę się w końcu zmobilizować do robienia tej surówki, tyle mi przecież tego rośnie na podwórku! 😉