przechytrzyc-wroga-czyli-szczepienia-przeciwko-wirusowi-hpv

Już za niespełna dwa miesiące Polska Koalicja na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy przedstawi Ministerstwu Zdrowia swój plan walki z tą okrutną chorobą. Kompleksowy program zmian systemowych, ma pozwolić do 2020 roku ograniczyć umieralność i zapadalność na tę chorobę o połowę.

Obecnie dostęp do szczepień jest bardzo ograniczony. Szeroki dostęp zapewniłoby finansowanie ze środków publicznych. Do tej pory tylko samorządy (150 z 2400) podjęły się sfinansowania szczepień przeciwko HPV ze środków publicznych w ramach samorządowych programów zdrowotnych, które objęły ok. 30 tys. dziewcząt. To tylko 5% populacji danego rocznika. W Unii Europejskiej wskaźniki są znacznie wyższe. Szczepionych jest od 32 do 73% dziewcząt, w zależności od kraju i modelu finansowania.

Uważam, że poza pneumokokami i szczepionką wieloskładnikową, ochrona przed HPV jest jednym z priorytetów w zakresie immunizacji. Niestety w budżecie Ministra Zdrowia ciężko będzie znaleźć środki potrzebne na realizację programu szczepień. Ale to przecież nie jest jedyna droga do refundacji. Są kraje, w których rozwiązano problem dzięki receptom. Lekarz wystawiałby receptę, a NFZ finansowałby w całości lub w części zapisany preparat. Ministerstwo Zdrowia finansowałoby infrastrukturę i logistykę niezbędną do immunizacji, dzięki czemu koszty rozkładałyby się na więcej podmiotów. – tłumaczyła prof. Anna Dobrzańska, Konsultant Krajowy w dziedzinie Pediatrii.

Eksperci zastanawiali się również nad możliwością zaproponowania Ministerstwu Zdrowia nowego, kompleksowego, uzupełnionego o szczepienia, narodowego programu profilaktyki raka szyjki macicy. Pod rozwagę były brane również inne rozwiązania. Grupa Ekspercka Szczepienia debatowała między innymi nad wprowadzeniem szczepień do koszyka świadczeń gwarantowanych, co przeniosłoby ciężar finansowy z Ministerstwa Zdrowia na Narodowy Fundusz Zdrowia, którego budżet jest znacznie większy.

Nie powinniśmy łączyć programu szczepień z programem cytologii. To muszą być dwa odrębne przedsięwzięcia, które mogą być jednak realizowane w ramach tych samych struktur. Gdyby znalazły się środki na dofinansowanie przez państwo szczepionek, a pozostałą kwotę refundowałyby samorządy, to lokalnie znacznie polepszyłby się dostęp do szczepień przeciwko HPV – oceniał dr n. med. Mirosław Dudziak, Konsultant Wojewódzki ds. Ginekologii Onkologicznej, Szpital Morski im. PCK. Od 4 lat szczepimy dziewczynki w Gdyni i w tym czasie udało nam się zabezpieczyć około 4000 dziewcząt, czyli 90% populacji poszczególnych roczników. Mądre zarządzanie i finansowanie mogą znacznie poprawić statystyki – mówił.

Koalicja RSM