idealny kochanek

Jowita po rozstaniu z wieloletnim chłopakiem, którego poznała na studiach, długo nie potrafiła poradzić sobie z rozłąką.  Wciąż o nim myślała, choć on wyjechał za granicę. Wolał zarabiać więcej pieniędzy na Wyspach, gdzie pracował jako sprzątacz supermarketów, niż zostać z nią w Polsce i znaleźć pracę w zawodzie zapewniającą utrzymanie. Jowicie było przykro, że 5-letni związek zakończył się tak nagle i niespodziewanie. Adam od pół roku planował wyjazd za granicę, ale swoimi spostrzeżeniami podzielił się ze swoją dziewczyną dopiero w dniu obrony, tuż po tym, jak obydwoje zostali magistrami.  Jowita była wstrząśnięta, próbowała nakłonić go do pozostania w kraju, ale bezskutecznie. W grudniu wyleciał za granicę i tak zakończył 5-letni związek.

Nieudane próby zapomnienia o Adamie

Po rozstaniu z Adamem na horyzoncie pojawił się Marek, facet poznany w pierwszej pracy po studiach. Jowita nie czuła tego czegoś, ale próbowała dać mu szansę, umówiła się na parę randek. Niestety, Marek był typem władczym, despotycznym i nieznoszącym sprzeciwu. Miał w głębokim poważaniu, że Jowita nie umie pływać i boi się kamionek. Bardzo szybko się rozstali i zasadniczo nie było czego żałować.

Przystojniak podobny do Rui Patricio

Jowita powoli zapominała o Adamie, choć proces ten trwał kilka lat, z czasem jej zupełnie przeszło. Wtedy na jej drodze stanął On. Wpadła na niego przypadkowo, gdy zupełnie się nie spodziewała, że na jej drodze pojawi się wyjątkowy mężczyzna. On od razu wpadł jej w oko. Jowita zawsze gustowała w szczupłych, ciemnookich brunetach. A ten na dodatek wyglądał tak męsko i miał ciemny zarost. Mężczyzna od razu skojarzył się Jowicie z portugalskim bramkarzem, przez którego świetne interwencje Polska musiała rozstać się z Euro 2016 i marzeniem o medalu. Ba, był nawet od niego przystojniejszy.

Nie tylko przystojny, ale też kulturalny i inteligentny

Atrakcyjność fizyczna atrakcyjnością, ale co z osobowością? Jowita miała okazję bliżej poznać tego przystojniaka. Facet okazał się wart uwagi. Można z nim było porozmawiać na różne tematy. Okazał się inteligentnym mężczyzną, który ma własną pasję i ulubionego pisarza. Poza tym ujął Jowitę tym, jak opowiadał o opiece nad dziećmi ze swojej rodziny. Podobało jej się, gdy pocieszał swoją przyjaciółkę po kłótni z chłopakiem. Ponadto nie zachowywał się agresywnie, zawsze kulturalny i odnoszący się z szacunkiem do kobiet. Do tego troskliwy – nie należał do facetów, którzy zostawiają kobietę samą w środku nocy, zakładając, że jest dorosła i sama sobie jakoś poradzi. Pierwszy raz Jowita trafiła na faceta, który tak bardzo odpowiadał jej z charakteru. Adam np. miał w głębokim poważaniu, że Jowita będzie późno wracała z zajęć, wolał nie pójść na wykład, zostawić ją samą sobie i zająć się grą na komputerze. Na dodatek ciągle zapominał o Dniu Kobiet i jej urodzinach. Fakt, Adam pochłonięty przez gry komputerowe czasem nie wiedział, że  sam ma urodziny. Na dodatek były Jowity szczycił się tym, że ostatnią książką, jaką przeczytał, było „W pustyni i w puszczy”. Rozmowa z nim przypominała ciągnięcie za język. Jowita była zaskoczona, że polski Rui Patricio ma tyle pozytywnych cech, na których tak bardzo jej zależy. Nic dziwnego, że zakochała się w nim.  On był nie tylko przystojny i działał na nią jak magnes, ale przede wszystkim wartościowy. Jowita uwielbiała spędzać z nim czas. W jego towarzystwie czuła się szczęśliwa. To był właśnie ten wyjątkowy facet, na którego czekała.

Namiętny pocałunek zapowiedzią nieziemskiego seksu

On od początku rozpalał zmysły Jowity. Takiego przyciągania nie czuła jeszcze nigdy, żaden facet tak jej nie kręcił. Gdy w końcu doczekała się pierwszego pocałunku, zupełnie odleciała. On był taki męski i namiętny. Jowitę niesamowicie kręcił fakt, że od razu przeszedł do francuskiego pocałunku. Ona uwielbiała całować się z języczkiem, nic tak nie rozpalało jej wyobraźni.

Idealny kochanek potrafi budować seksualne napięcie

Namiętny pocałunek okazał się zwiastunem równie namiętnej nocy i najlepszego seksu, jakiego doświadczyła Jowita. On stworzył erotyczne napięcie, gdy byli w pracy. Krótka wiadomość od niego: śniłaś mi się dzisiaj, brzmiała niewinnie, ale jednocześnie rozbudzała wyobraźnię. Jowita lubiła takie budowanie napięcia. Spodobało jej się też to, że wieczór rozpoczęli od rozmowy, wspólnego oglądania filmów, przytulania. Później już robiło się coraz bardziej goręcej, on zaczął jej dotykać po całym ciele, gdy była ubrana. Z każdą chwilą Jowita nabierała coraz większej ochoty, aby się z nim kochać.

On zdawał się jej czytać w myślach, zaczął ją namiętnie całować w usta, po czym przystąpił do zdejmowania ubrań. Jego pocałunki były takie podniecające. Nikt tak dobrze nie całował jak on. Tylko on potrafił ją doprowadzić na skraj rozkoszy za pomocą pocałunków. Po chwili do pocałunków doszły pieszczoty piersi, jeszcze nigdy nie było jej tak dobrze jak z nim. Nie dość, że go pragnęła, niesamowicie ją podniecał, to jeszcze go kochała i czuła się przy nim swobodnie. Seks z nim był nieziemski. Nigdy tak nie pragnęła żadnego faceta i nie była rak rozbudzona seksualnie. Tylko on potrafił obudzić w niej pierwotne żądze.  Na dodatek były taki czuły, po seksie przytulał ją,  a Jowita tego potrzebowała. Przy nim czuła się pożądana i traktowana z szacunkiem.

Pan Właściwy na horyzoncie

Jowita od dawna nie żałuje, że nie wyszło jej z Adamem. Informacja, że Adam oświadczył się innej na Wyspach, nie zrobiła na niej żadnego wrażenia. Jowita miała to gdzieś. Cieszyła się, że Adam wówczas wyjechał, bo nie poznałaby Jego – inteligentnego przystojniaka o ciekawej osobowości, który zafundował jej najlepszy seks ever. Uczucia, którym darzyła Jego, nie dało się porównać do relacji z Adamem, w której od dawna brakowało namiętności. Cóż, największą namiętnością Adama były gry komputerowe. Tymczasem polski Rui Patricio vel. idealny kochanek rozpalał Jowitę do czerwoności i sprawił, że zakochała się na nowo – mocniej i intensywniej niż kiedykolwiek.