nieczuła kobieta

Nieczuła kobieta – te słowa brzmią jak oksymoron? Przyjęło się, że panie są bardziej emocjonalne, a przez to częściej i chętnie okazują uczucia. Tymczasem nie wszystkie kobiety tak się zachowują. Każda z nas ma inny charakter, na który dodatkowo rzutują negatywne doświadczenia z przeszłości. Spokojnie, nieczułą kobietę da się obłaskawić i zachęcić do okazywania emocji. Trzeba do tego podejść w odpowiedni sposób.

Nieczuła kobieta jest taka pod wpływem złych doświadczeń

Nieczuła kobieta to problem, który w większości przypadków pojawia się pod wpływem negatywnych doświadczeń. Ona zapewne kiedyś była zupełnie inna. Przytulała się do faceta, mówiła mu miłe rzeczy i chętnie łapała go za rękę. Ale stało się coś, co ją tego oduczyło. Może mężczyzna powiedział jej, że zachowuje się jak ulep i czuje się upupiany. Może zawsze ją odpychał, gdy chciała wyjść z jakąś inicjatywą.  Nie chciał się przytulać, bo niewygodnie, za ciepło. Nie chciał się całować, bo pobrudzi się szminką etc. Pamiętaj, że nasz charakter i zachowanie kształtują też inni ludzie oraz interakcje, w które z nimi wchodzimy.

Zimny chów a problemy z okazywaniem uczuć

Czasem kobieta jest nieczuła, bo nikt nie pokazał jej, jak okazywać uczucia. Wychowała się w surowym domu, gdzie nikt nikogo nie przytulał. Zimny chów sprawia, że nie czujemy potrzeby przytulania, całowania czy trzymania za rękę ukochanej osoby. Nawet jeśli naprawdę ją kochamy i bardzo chcemy z nią być.

Czasem w kobiecie zostaje zaszczepione przekonanie, że na czułości można sobie pozwolić w gronie przyjaciółek. Wówczas nie ma ona problemu, aby wyrażać swoje uczucia przy koleżankach, które dobrze zna. Ale staje się chłodna w stosunku do mężczyzny, którego kocha, bo boi się, że ją odtrąci tak samo jak ojciec. Lub zwyczajnie widziała, że rodzice nigdy nie okazywali sobie czułości, natomiast mama chętnie ją przytulała i w ten sposób nauczyła ją, że czułości w gronie przyjaciół są akceptowalne.

Jak nauczyć chłodną kobietę okazywania uczuć?

Nieczuła kobieta może wydawać się trudną partnerką, ale tylko na początku. W większości przypadków można ją otworzyć na wyrażanie emocji. Najlepiej zrobić to, samemu ją przytulając, całując, obejmując, trzymając za rękę. Na pewno takie gesty bardzo jej się spodobają. Należy też utwierdzać ją w przekonaniu, że gdy to ona okazuje ci czułość, jest to zawsze mile widziane. Gdy się do ciebie przytuli, możesz powiedzieć: o jak mi teraz miło/bardzo lubię, gdy sama się we mnie wtulasz. Jeśli krępuje cię rozmowa na ten temat, po prostu odpowiedz jej tym samym. Ona się do ciebie wtula, obejmij jej plecy, daj całusa w policzek lub usta. Ona kładzie na tobie rękę, a ty ściskasz jej plecy lub pośladki. Ona łapie cię za rękę, a ty mocno ją przytrzymujesz. Ona gładzi ci włosy lub rękę, a ty dajesz jej buziaka. Jeśli na każdy jej czuły gest, odpowiesz innym czułym gestem, ona zyska pewność, że to, co robi, jest dla ciebie i sprawia ci frajdę. Tym samym zacznie więcej z siebie dawać, a ty poczujesz się przez nią kochany.

Naucz ją pieszczotliwych zdrobnień

Jeśli chcesz, żeby mówiła do ciebie w zdrobniały sposób, sam zdrabniaj jej imię i często zwracaj się do niej w ten sposób. Natomiast gdy pragniesz, aby nazywała cię swoim Słońcem, Kochaniem czy Tygryskiem, to też wymyśl dla niej jakieś pieszczotliwe określenie. Gdy raz zwrócisz się do niej w ten sposób, pokażesz, że lubisz takie zabawy.

Mów to, co chcesz, aby mówiła tobie

Mów jej komplementy, jeśli sam chcesz jakieś usłyszeć. Pamiętaj, że nieczułą kobietę trzeba otworzyć.  Jeśli powiesz jej, że ma świetną figurę, istnieje spora szansa, że tobie też powie coś miłego. Komplementy działają na zasadzie wzajemności. Trzeba ją tylko ośmielić.

Powiedz, że było ci z nią wspaniale, jeśli chcesz, żeby dzieliła się swoimi spostrzeżeniami po wspólnym seksie. Kobiety naprawdę można zachęcić do większej wylewności. Muszą tylko czuć, że akceptujesz tego rodzaju rozmowy.

Mów, że jej pragniesz, a ona, gdy będzie miała ochotę na seks, powie ci dokładnie to samo.  Kobiety krępują się mówić o swoim pożądaniu, bo nie chcą wyjść na nimfomanki czy szukające jednonocnych przygód.