Seks Stop z rutyną!
Erotyczny seans filmowy we dwoje

Większości ludzi kino kojarzy się z idealnym miejscem na randkę. Zgaszone światła, dobry film, możliwość dyskretnego pogładzenia po udzie naszego partnera…A może by tak zrobić sobie prywatne seans filmowy w zaciszu swojej sypialni? Repertuar – film erotyczny.
Ludzie dzielą się na takich, którzy filmy pornograficzne oglądają i się do tego przyznają, na takich, którzy to robią, ale ukrywają ten fakt w tajemnicy. Trzecia grupa to osoby, które kategorycznie tego nie robią. Według danych z raportu CBOS, 22% Polek przyznaje się do oglądania pornografii, natomiast mężczyzn deklarujących takie zainteresowania jest dwukrotnie więcej (45 proc.)
Nic na siłę
Najczęściej mężczyzna namawia swoją kobietę do filmów erotycznych. Pamiętaj, wszystkie zachowania seksualne wymagają obustronnej zgody partnerów – tylko wtedy dają rozkosz i spełnienie. Jeżeli nie akceptujesz pornografii w najmniejszym stopniu, nie oglądaj jej. Nie rób tego z poczucia „małżeńskiego obowiązku”. Twój mężczyzna na pewno to zrozumie. Znajdźcie dla siebie inny sposób na rozrywkę w sypialni.
Możecie na przykład oglądać wspólnie zdjęcia kamasutry, które również są bardzo podniecające.
Jaki wybrać film?
Decydując się na wspólne oglądanie filmów erotycznych konieczne jest zachowanie umiaru oraz umiejętne dobranie treści. Jest to dobry sposób na ubarwienie życia seksualnego i dodanie trochę pikanterii w sypialni, ale niesie za sobą także kilka pułapek.
Nie zapominajmy o tym, że świat prezentowany w filmie erotycznym jest wyreżyserowaną fikcją. Nie wymagajmy od partnera tego, co widzimy na ekranie. Nierealne oczekiwania wobec partnerki lub partnera prowadzą do problemów w związku, co może wywołać spadek samooceny i depresję. Wówczas niezbędny jest kontakt ze specjalistą (psychologiem, seksuologiem).
Wspólne oglądanie filmów pornograficznych ma być urozmaiceniem, na które pozwolicie sobie z partnerem od czasu do czasu. Sytuacja kiedy nie wyobrażacie sobie seksu bez filmu sygnalizuje poważne problemy w związku. Uzależnienie od treści pornograficznych bywa bardzo zgubne. Jeżeli bez nich nie potrafimy wzbudzić podniecenia wówczas niesie to za sobą niebezpieczeństwo traktowania współżycia jako pewnego rodzaju mechanicznej czynności.
Tego nie oglądaj
W Polsce pornografia jest generalnie legalna, przestępstwem jest jednak publiczne prezentowanie treści pornograficznych w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, lub osobie poniżej piętnastego roku życia (art. 202 § 1 i 2 kk).
W społeczeństwie przyjęło się dzielić pornografię na dwa rodzaje:
- “miękką” – z pogranicza erotyki i seksu zwaną
- “twardą”, do której zalicza się m.in. treści ilustrujące akty perwersyjnych zachowań (Pierwszym krajem, w którym zalegalizowano tzw. “twardą” pornografię, była Dania w roku 1969)
Nie oglądajcie pornografii „twardej” bo ona nic nie wniesie do waszej sypialni, a tylko może wywołać uczucie zniesmaczenia, oburzenia, wstrętu. Niedozwolone są tytuły, które podkreślają niską pozycję kobiet (upokorzenie ze strony mężczyzny), zawierają treści prawnie zabronione (pedofilia, zoofilia itp.) oraz wzmagają agresję (np. sceny gwałtu).
Jeżeli zdecydujecie się na wspólny seans filmowy to wybierzcie film, który może coś wnieść do Waszego życia seksualnego. Ma to być przyjemność i podniecenie dla Was obojga, które może zainspirować do nowych pozycji czy technik seksualnych.
Oglądanie filmów erotycznych to bardzo indywidualna kwestia. Wszystko jest dla ludzi, ale każdy wyznacza swoją granicę. Pamiętajcie, treści erotyczne mają być dodatkiem, a nie zajmować główne miejsce w Waszym łóżku.
Zuzanna Górka
« Czy istnieje idealny kochanek?
Rique
12 lat temu
Ja z moją kobietą też nie oglądamy erotyków. Jakoś nam obojgu to nie pasuje. Włączyć film i oglądać jak ludzie w filmie robią to jak króliki… w każdym możliwym momencie? To jakoś nie zawsze musi być zachęcające. A przecież można skupić się na sobie…
Martyna34
13 lat temu
dla mnie filmy erotyczne są obrzydliwe, krępuje się przy ich oglądaniu, nie sprawia mi to żadnej przyjemności- czy to nienormalny odruch ? Gdyby mój chłopak oglądał takie filmy, czułabym się trochę odrzucona. A może nawet zazdrosna ? To takie dziwne uczucie, gdy mam świadomość że mój chłopak ogląda inne , nagie kobiety, mam wtedy wrażenie że będzie mnie do nich porównywał ;/
Suzanna
13 lat temu
Wydaję mi się, że nie ma nic w tym złego, jeżeli wspólne oglądanie filmów erotycznych (a nie mocno pornograficznych) przynosi korzyści w związku. Mój mężczyzna nigdy mi tego nie zaoferował, więc sama nie wiem jak bym zareagowała na taką propozycję filmową.
summer
13 lat temu
Ell@ – właśnie tym się różnimy od facetów 😉
ell@
13 lat temu
Ja jakoś tak .. nigdy nie lubiłam oglądać filmów pornograficznych.
Erotyczne – tak, zdarzało się – pamiętam parę starych tytułów .. „Emanuelle”, „9 i pół tygodnia” – w tym ścieżka dźwiękowa była bezbłędna – nawet teraz czasem puszczam CD. Klasa.
7-zyczen
13 lat temu
Najbardziej zgubna teza jest ogladanie,a przede wszystkim wzorowanie sie na filmie…To nas gubi i niszczy wszelkie normy,pozbawia umyslu i namietnosci.Zycie jest inne,nie jest filmem…Wprowadzamy fantazje do swojej sypialni,a okazuje sie,ze to bajka,ze to jest awykonalne…Poprostu nie potrafimy sie wygiac jak kaskaderka Sharon Stone….