Dziewczyna z wiatrem we włosach – Anna Szczęsna

Anna Szczęsna pozwala nam po raz kolejny spotkać się z bohaterami, których zdążyliśmy już poznać na kartach jej poprzedniej powieści. Co tym razem czeka Justynę, popularną autorkę romansów, Michała, mistrza horroru, oraz Marlenę, jego agentkę? Odpowiedzi należy szukać na kartach najnowszej książki Anny Szczęsnej pt. Dziewczyna z wiatrem we włosach.

Nieszczęśliwa miłość a niemoc twórcza

Dziewczyna z wiatrem we włosach to powieść, w której na pierwszy plan wysuwają się perypetie Marleny. Ta świetna agentka ma sporo podopiecznych, jednak największe przychody dotychczas generowała jej współpraca z Michałem. Tylko on jest autorem bestsellerów, do którego na spotkaniach autorskich ustawiają się kolejki wiernych czytelników. Niestety, Michał należy do osób o chwiejnej osobowości. Często popada w niemoc twórczą i stany na pograniczu depresji. Ma ogromne problemy z dotrzymywaniem terminów, przez co nie raz zawiódł swoje wydawnictwo. Marlena wielokrotnie ratowała go, gdy wpadł w tarapaty. Negocjowała z wydawnictwem przesunięcie terminu premiery, mobilizowała Michała do pracy. Tym jednak nawet ona nie jest w stanie nic zdziałać. Michał popadł w depresję po tym, jak Justyna wyjechała do ojca na wieś. Poczuł się przez nią odrzucony. Autor horrorów nie potrafi uwierzyć, że jego ukochana musiała zająć się ojcem. Uważa, że to tylko wymówka stworzona na potrzebę rozstania z nim.

Agentka literacka i jej plan ratunkowy

Michał objada się słodyczami i każdego dnia coraz bardziej zapuszcza wymarzone mieszkanie. To jest równie brudne jak jego właściciel, który od dawna nie brał prysznica i nie prał swoich ubrań. Popadł w marazm i poczucie beznadziei. Marlena nie może na to patrzeć. Po pierwsze, jeśli Michał przestanie pisać, ona przestanie na nim zarabiać, a musi z czegoś spłacać swoje luksusowe mieszkanie zakupione na kredyt. Po drugie, jest jej zwyczajnie żal mężczyzny. Nie potrafi przyglądać się jego cierpieniu, za które odpowiada jej najlepsza przyjaciółka. Marlena postanawia działać. Do Michała ściąga jego matkę, Helenę, która ma silne zdolności motywacyjne. Sama zaś wyjeżdża do Justyny na wieś.

Opieka nad schorowanym ojcem

Życie Justyny także odbiega od ideału. Odkąd pisarka porzuciła pięknie urządzony dom w Toruniu na rzecz zniszczonego gospodarstwa swojego ojca, także podupadła na zdrowiu. Wygląda bardzo posępnie. Marlena od razu zauważa, że jej najlepsza przyjaciółka jest nieszczęśliwa, dom zaś stanowi ruderę, w której wszystko się psuje. Do tego dochodzi opieka nad schorowanym, aczkolwiek złośliwym ojcem. Marlena nie rozumie, dlaczego Justyna zrezygnowała ze swojego dotychczasowego życia na rzecz człowieka, który nigdy nie okazał jej serca. Autorka romansów ma w końcu rodzeństwo oraz pieniądze, które umożliwiają jej zatrudnienie profesjonalnej opiekunki. Okazuje się, że Justyna czuje się winna śmierci matki i tego, że w porę nie zaprowadziła jej do lekarza.

Problemy finansowe Marleny

Pomimo iż Justyna nie zamierza wracać do Torunia, nic też nie zapowiada tego, aby Michał napisał zakontraktowaną książkę, Marlena jest w stanie utrzymać się z innych wpływów. W końcu współpracuje też z mniej znanymi pisarzami. Niestety, w życiu Marleny zjawia się jej brat, Krzysiek, a wraz z nim problemy finansowe. Agentka literacka staje przed ścianą. Aby znaleźć potrzebne pieniądze, musi poważnie rozważyć nietypową propozycję milionera, Seweryna Mazura. Ten chce, aby Marlena napisała w jego imieniu autobiografię.  Czy agentka literacka przyjmie tę nietypową propozycję? Odpowiedź na to i inne pytania znajdziesz w najnowszej książce Anny Szczęsnej pt. Dziewczyna z wiatrem we włosach.

Dziewczyna z wiatrem we włosach to kolejna świetnie napisana powieść Anny Szczęsnej, która porusza czytelnika. Autorka w umiejętny sposób ukazała niewłaściwe mechanizmy, które rządzą życiem osób wychowanych przez toksycznych rodziców. Bardzo dobrze nakreśliła też cierpienie Michała oraz jego problemy z objadaniem się. Dziewczyna z wiatrem we włosach to pozycja godna uwagi ze względu na obecne w niej wątki psychologiczne. Ukazana w niej historia intryguje już od pierwszej strony.