Ubrania, które deformują sylwetkę
Zdjęcie autorstwa cottonbro z Pexels

Moda nie zawsze dąży do tego, abyśmy wyglądały atrakcyjnie. Projektanci bardziej skupiają się na oryginalnym kroju, który przyciąga wzrok, niż podkreślaniu na każdym kroku atutów naszej figury. W rezultacie nie wszystkie kreacje, które trafiają do sklepów, wyglądają na nas dobrze. Przedstawiamy ubrania, które deformują sylwetkę.

Spis treści:

  1. Marynarki z mocno zarysowanymi ramionami
  2. Ubrania, które deformują sylwetkę. Sukienki z zarysowanymi ramionami
  3. Sukienki o kroju babydoll
  4. Koszule z gumką na dole
  5. Bluzki z dekoltem carmen
  6. Szerokie koszule o kroju crop
  7. Bermudy przy drobnej sylwetce
  8. Kuloty

Marynarki z mocno zarysowanymi ramionami

W tym sezonie nadal królują marynarki z mocno zarysowanymi ramionami. Teoretycznie mają one podkreślać kobiecą siłę i niezależność, dodając nam centymetrów w barkach. Poduszki, które w nie wszyto, dość mocno eksponują ramiona. Nie każda z nas jednak lubi je podkreślać. Jeśli nasze barki sprawiają wrażenie szerszych od bioder, sylwetka zyskuje męskich proporcji. Niektóre panie mają figurę stożka. W ich przypadku marynarki z mocno zarysowanymi ramionami jeszcze mocniej deformują sylwetkę.

Ubrania, które deformują sylwetkę. Sukienki z zarysowanymi ramionami

Także sukienki z zarysowanymi ramionami są w tym sezonie bardzo modne. Trend obowiązuje od wiosny 2020. Tutaj także barki wybijają się na pierwszy plan. Mocno zarysowane ramiona potrafią też świetnie zrównoważyć sylwetkę, jeśli jesteśmy gruszką i nasze biodra są wyraźnie szersze od ramion. Jednak klepsydra niekoniecznie wygląda dobrze w sukience z zarysowanymi ramionami. To dość specyficzny trend, który może deformować nawet idealną sylwetkę, zaburzając jej proporcje.

Sukienki o kroju babydoll

Od kilku sezonów bardzo modne są sukienki o kroju babydoll, czyli szersze, luźniejsze, odcinane pod biustem. To dobry fason dla pań spodziewających się dziecka. Jednak w przypadku drobnych kobiet wygląda bardzo niezgrabnie. Dodaje krągłości, ale tylko na wysokości brzucha, czyli tam, gdzie raczej nie chcemy prezentować się zbyt masywnie.

Koszule z gumką na dole

To prawdziwy koszmarek modowy. Nie wiadomo, czemu mają służyć koszule z gumką na dole. Te jednak zawsze tworzą namiot i sprawiają, że nawet bardzo szczupła dziewczyna wygląda, jakby miała wystający brzuszek. Koszule z gumką na dole stanowią świetny pomysł, gdy gramy w amatorskim teatrze i chcemy wcielić się w rolę kobiety ciężarnej. Jednak w codziennym życiu zawsze wyglądają mało atrakcyjnie. Na szczęście można je wpuścić w spodnie lub spódnicę z wysokim stanem.

Bluzki z dekoltem carmen

Bluzki z dekoltem carmen świetnie sprawdzą się w przypadku gruszek, które chcą wyrównać proporcje sylwetki i przybliżyć się do klepsydry. Dzięki hiszpance ramiona zyskują masywności. W przypadku gruszek jest to pożądane. W przypadku klepsydry, kolumny, jabłka czy stożka niekoniecznie.  Ponadto warto pamiętać, że bluzki z dekoltem carmen trzeba umieć wystylizować, ponieważ same w sobie są niezgrabne. Nie posiadają taliowania, więc wypadają dość szeroko.

Szerokie koszule o kroju crop

Od pewnego czasu w sklepach można spotkać szerokie koszule o kroju crop. Są one szersze niż dłuższe, przez co okropnie zaburzają proporcje ciała. Można je spróbować jakoś przewiązać w talii, aby choć trochę podkreślić nasz kobiecy atrybut.

Bermudy przy drobnej sylwetce

Jeśli jesteś szczupła, to bermudy sprawią, że twoje pośladki staną się płaskie niczym naleśnik. Radzimy unikać tego typu krojów przy drobnej sylwetce. Te doskonale sprawdzą się przy krąglejszych kształtach.

Kuloty

Kuloty to rozszerzane spodnie o kroju, który kończy się w dość masywnej części naszej łydki. W rezultacie te spodnie skracają nogi i odbierają im zgrabności. Z drugiej strony są niesamowicie przewiewne, praktycznie w ogóle nie uciskają skóry, przez co sprawdzą się po poparzeniu słonecznym.