dominacja-swiata-nie-zawojujesz

Choć przez długie lata wiele szkoleń np. menadżerskich opierało się na strategiach dominacji, to od kilku lat zupełnie odchodzi się od tego typu metod. Psychologia społeczna, zajmująca się interakcjami jednostka – grupa, dowiodła, że znacznie bardziej efektywne w pracy nad wspólnym celem są strategie kooperatywne, a nie rywalizacyjne.

Nowe zasady pracy w zespole

W strategiach rywalizacyjnych zawsze można wyróżnić wygranych i przegranych. Zawsze ktoś jest lepszy od innych. Robi się zestawienia wyników, ustalając tym samym hierarchię pracowników. Natomiast w strategiach kooperatywnych, jeśli cel zostaje osiągnięty to wszyscy, którzy przyłożyli się do jego osiągnięcia, są wygranymi.

Duże zmiany

Dzięki tym danym, obecnie wiele światowych firm (min, słynne Google) odchodzi od tradycyjnych systemów zwierzchnictw i kierownictwa, regulaminów, zasad, kar i nagród na rzecz grup współpracujących, odpowiedzialnych wspólnie za jakość wykonywanego zadania. Na przykładzie Google widać właśnie, jak taka strategia implikuje twórczość, kreatywność, zamiast ciągłej walki “o swoje”, która zupełnie temu nie sprzyja.

Strach przed dominacją

Jeśli próbujesz dominować, jesteś jak rodzic, który bije. Uważasz się za przywódcę. Być może daje Ci to poczucie władzy i zapewnia posłuch. Sądzisz, że zależne od Ciebie osoby bojąc się Ciebie, respektują Twoje decyzje. To jednak pozory. Apodyktyczny rodzic rzadko staje się autorytetem swych latorośli. Krzywdzone dzieci oczekują tylko chwili, gdy dorosną, będą silniejsze i mądrzejsze, a zatem będą mogły bezlitośnie strącić rodzica z piedestału władzy. Podobnie osoby, które próbujesz dominować nie wysłuchując ich racji i narzucając swoją wolę, wcale Cię nie podziwiają. Czekają tylko na Twoje potknięcia.

Samozwaniec nie zawsze dominuje

Współpracując, mamy tendencje do podporządkowywania się tzw. naturalnemu liderowi grupy, czyli osobie, która ma przyrodzone cechy pozwalające jej stać się autorytetem. Naturalnemu zaś autorytetowi ludzie podporządkowują się z zupełnie innymi emocjami, niż samozwańczemu, dominującemu przywódcy. Mają znacznie większe poczucie kompetencji lidera oraz utwierdzają się w poczuciu, że każdy jest na swoim miejscu.

Bądź liderem

Jeśli dobrze czujesz się w roli lidera, ćwicz swoje kompetencje przywódcze. Doskonal merytoryczne przygotowanie, pewność siebie, dobre radzenie sobie w stresowych sytuacjach, umiejętność współpracy itd. Takie przygotowanie sprawi, że będziesz znacznie chętniej wybierana na lidera nieformalnego. Tak naprawdę, to właśnie ta osoba sprawuje prawdziwą władzę w grupie. Można więc stać na czele, bez konieczności wspinania się po drabinie ludzkiej na szczyt, gdzie będzie się tylko osamotnioną osobą, która zdominowała wszystkich innych.

Joanna P.