Dieta Uważaj na...

20 diet i efekt jo-jo

20-diet-i-efekt-jo-jo

Okazuje się, że w krajach wysoko rozwiniętych kobieta w ciągu swojego życia stosuje ok. 20 diet, dłuższych lub krótszych. Wiele z pań przez lata ma problemy z efektem jo-jo, ale co piątej udało się zachować pożądaną wagę.

Ukończone w tym roku badania prowadzone w Wlk Brytanii i Stanach pokazują, że 21%. kobiet miała problemy z efektem jo-jo co najmniej pięć razy, 11% – co najmniej 10 razy i 6% ponad 20 razy.

Demotywujące skoki wagi

Efektami stosowania diet zajął się Slimming World przy okazji Europejskiego Dnia Otyłości (obchodzonego 21 maja), którego hasłem przewodnim w tym roku jest stop yo-yo . Celem jest podniesienie świadomości niebezpieczeństwa związanego z cyklicznie powtarzającymi się utratami masy ciała i odzyskiwaniem jej oraz dramatycznymi skutkami takich raptownych zmian wagi dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Efekt jo-jo bowiem równie silnie oddziałuje na psyche, jak i soma – prowadzi do demotywacji, utraty wiary we własne możliwości.

W ostatnich latach w Unii Europejskiej odnotowano ogromny wzrost ilości diet-cud, obiecujących szybką utratą masy ciała przez eliminację w dietach całych grup produktów spożywczych, po np. ograniczanie się do spożywania jedynie żywności w wersji płynnej. Jednak w rzeczywistości diety te rzadko mogą być stosowane długoterminowo, powodują szybko uczucie głodu, osłabiają organizm lub mają inny niepożądany dla zdrowia wpływ na organizm – w efekcie szybko się z nich rezygnuje i wraca do starego sposobu odżywiania się, powodując kolejne zmiany wagi.

Światło w tunelu

Jest jednak dobra wiadomość dla wszystkich tych, którzy podejmują kolejne próby odchudzenia się. Nigdy nie jest za późno, aby przerwać cykl jo-jo, a zmniejszenie masy ciała i utrzymanie tego stanu może być łatwiejsze niż myślimy. Wiara we własną zdolność do trwałych zmian jest pierwszym krokiem do sukcesu, a wiele osób uważa, że wsparcie otrzymane przez innych odchudzających się, którzy mieli podobne doświadczenia pomaga im zrozumieć, że nie są winni doprowadzenia do poprzedniego stanu wagi.

Podczas gdy modne diety opierają się zwykle na przyjmowaniu malutkich porcji żywności lub zakazie spożywania pewnych pokarmów, najnowsze badania sugerują, że diety zaspakajające głód zapewniające organizmowi spore dawki energii (jak bazujące na owocach i warzywach, makaronach, ziemniakach, ryżu, rybach i chudym mięsie) są bardziej efektywne w uzyskaniu długotrwałej utraty masy ciała. Te pokarmy nie tylko sycą, ale są niskokaloryczne.

Długotrwałym sukcesem jest także wyeliminowanie poczucia winy przez narzucone sobie w diecie ograniczenia, gdy odmawiamy sobie przyjemności wypicia kieliszka ulubionego wina czy zjedzenia czekolady. To nie asceza, a zdrowy rozsądek, któremu warto się podporządkować.

Źródło: Slimming World

dr Paweł F. Nowak

Komentarze (18)

drobina

12 lat temu

Pati25: zgadzam się z Tobą. Najlepszą z diet jest MŻ. Nie zawracam sobie głowy żadnymi Dukanami i innymi cudami, które prędzej, czy później prowadzą do efektu jo-jo. Moja koleżanka stosowała jakąś dietę (chyba 1000 kalorii). Jadła jak malutki kotek. Namęczyła się przy tym strasznie, często miała zawroty głowy i mdlała. I co jej z tego przyszło? Wszyscy ją podziwiali, bo w ciągu półtora roku schudła ok. 25 kg, a pół roku później ważyła ze 30 kg więcej. Po okresie wielkiej głodówki wróciła do jedzenia (czytaj: żarcia).
Dla mnie najważniejsze jest to, że potrafiłam ograniczyć jedzenie i zmienić swoje nawyki żywieniowe. Jest to o tyle trudne, że z powodu moich chorób (astmy i niedoczynności tarczycy) walka z nadwagą jest ciężka, bo biorę lekarstwa, które wzmagają apetyt. Nie poddaję się jednak. Wprowadziłam do swojej tłustej diety dużo warzyw i wodę, którą kiedyś piłam jak na lekarstwo. Wzięłam się za rekreację, co nie było trudne, bo kiedyś uprawiałam sport. Wreszcie chciało mi się chcieć. W moim przypadku najważniejszy jest ruch, zwłaszcza, że nie potrafię całkiem zrezygnować ze słodyczy. Dlatego godzinami jeżdże na rowerze, ćwiczę i pływam. Efekty? Są , ale nie 30-to kilogramowe. W ciągu ostatnich trzech lat schudłam ponad 12 kg. Ktoś powie, że to niedużo, ale ja uważam, że do celu można dochodzić małymi kroczkami, bez katowania się dietami „cud”.

pati25

12 lat temu

No właśnie filodendronku..Obecnie panuje takie przekonanie,taka moda na chudość.Dziewczyny odchudzają się aby dostosować się do panujących trendów.I często nie zwracją uwagi na własne zdrowie,na to jak będzie wyglądać ich skóra.Wiszące kawałki skóry,zmarszczki na twarzy.Chodzi mi tu głównie o osoby,które zrzucą dużo kilogramów w krótkim czasie.Takie osoby trudno zrozumieć,które odchuudziły się tylko bo jest taka moda.Inaczej spprawa ma się jeżeli taka osoba zrzuca te kilogramy w trosce o swoje zdrowie,by uniknąć wielu poważnych chorób

filodendron

12 lat temu

Pati ,absolutnie masz racje,a w ogole zycie jest za krotkie,zeby katowac sie dietami.teraz nastal o wariactwo,kobiety sa pod ciagla presja,ze musza byc chude,kazda troche grubsza jest wysmiana i dyskryminowana,tak nie powinna wygladac wolnosc,przestali sie ludzie znecac nad kolorowymi, to teraz znecaja sie nad grubszymi,to jest swego rodzaju rasizm,a w Polsce szczegolnie nasilony.Ja mam kilka kg wiecej,przez to nie mam zmarszczek i podobam sie mezczyznom,a moj maz sie cieszy,gdy koledzy mowia mu jaka ma ladna zone,dlatego wcale nie zamierzam sie odchudzac.

pati25

12 lat temu

Coraz to inne diety są reklamowanw.Ja nie jestem zwolenniczką stosowania diet.Najlepsza dieta to Mż.Ograniczam spożycie słodyczy,dużo ćwiczę.To pomaga

Maja

12 lat temu

Problem jest taki,że wiele osób zmienia swoja dietę na krótki czas. Po osiągnięciu zamierzonego celu wraca do swoich przyzwyczajeń żywieniowych i dlatego potem widać efekty jo-jo (strasznie niedobre dla naszej skóry). Niestety jeżeli chcemy schudnąć i zmieniamy dietę to musimy ją już potem trzymać ciągle. Nie mówię, że tak bardzo restrykcyjną jak w początkowej fazie, niemniej jednak nie możemy już codziennie zjadać naszego ulubionego batona a pozwolić sobie na niego raz na tydzień 😉

karoligrz

12 lat temu

Racja summer. Warto zdrowe pokarmy wprowadzić dla całej rodziny, Wtedy i nam jest łatwiej utrzymać odpowiednią wagę

irysek7

12 lat temu

Basikmac ja mam wręcz przeciwnie- woda nie zabija we mnie głodu, tylko wzmaga apetyt. Jak się „opiję” to przez chwilę jest dobrze, mam uczucie pełności, ale po niedługim czasie strasznie zaczyna mnie ssać w żołądku. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje.

summer

12 lat temu

No to ja się dopisuję do ell@ i basikmac! Od ponad pół roku u nas się nic nie smaży, je chudo i więcej jest warzyw niż dawniej. Chociaż ostatnio zdarzają się odstępstwa: czasem zamawiamy pizzę a dziś były na obiad kotlety schabowe! Ledwo pamiętałam jak się je robi, he he;)

basikmac

13 lat temu

ell – robię dokładnie to samo. Należy zmienić nawyki żywieniowe ale też wskazany jest ruch! Do tego kobiety w okresie menopauzy powinny niestety ograniczyć również ilość posiłków. Czyli obfite śniadanie, owoc na przekąskę, lekki obiad – objetościowo i kalorycznie mniejszy o połowę niż dotychczas, na podwieczorek jakiś jogurcik lekki, owoc, galaretka z owocami:) i kolacja minimalna najlepiej przed 18:00 A do tego dużo wody niegazowanej – nawet 3 litry. Woda zabija głód, gdy jej dużo pijemy. Warto zminić nawyki – po jakimś czasie staje się to normą i służy zgrabnej figurze i zdrowiu:)

ell@

13 lat temu

Ja też nigdy nie stosuję diet. Dawno temu zmieniłam sposób odżywiania domowników 'na zawsze’. Gotuję tylko chude zupy – na żadnych tam skrzydełkach czy „oczkach” – jeśli już na mięsie – to wyłącznie na chudziutkim. Tak samo z mięsnymi daniami – rzadko czerwone i rzadko wieprzowe.
Mamy w dziennym menu dużo warzyw i owoców. Staram się pamiętać o kaszach, choć mąż nie przepada, i o rybach – choć ja nie przepadam 🙂 Nie jadamy białego pieczywa, nie słodzimy napojów. Za to jadamy ciasto i inne słodycze.

irysek7

13 lat temu

Nigdy nie stosowałam diety Dukana, dlatego że słyszałam o niej wiele negatywnych opinii. Owszem, być może jest skuteczna lecz wyrządza szkody w organizmie. Jak każda dieta z przewagą białka zakwasza organizm obciążając nerki i wątrobę; wywołuje uczucie zmęczenia i senności; doprowadza do zaparć- w ogóle rozregulowuje cały metabolizm!
Martyno34 i Cyrysiu, czy odczułyście jakieś negatywne skutki tej diety?

Cyrysia

13 lat temu

Ja też polecam dietę Dukana. Sama na niej schudłam 20 kg. Od 8 miesięcy jem wszystko i słodycze i inne ciężkie rzeczy i nie tyje, więc efekt joj jak narazie mnie ominął. Tak więc polecam innym spróbujcie, lecz wiadomo wszystko należy z umiarem. Powodzenia.

Martyna34

13 lat temu

Dziewczyny !
Najlepsza dieta to dieta dr. Dukana, jest świetna i działa w każdym wieku !
Książkę z dokładnie rozpisaną dietą i przepisami można kupić prawie w każdej księgarni za 40zł.
Naprawdę warto, w końcu najlepsza inwestycja -to inwestycja w siebie 😉
Schudnijmy na lato !

Iva.

13 lat temu

Annogato a co dalej ? Powrot do starych nawykow?. Dieta to styl zycia.

Na stronie reklamujacej ta diete wypisuja takie glupoty , ze az strach, np. to, ze cwiczenia nie spalaja tluszczu ( szkoda, ze nie wiedza, ze cwiczac zwiekszamy mase miesniowa, ktora jest niezbedna do spalania tkanki tluszczowej!) Im wieksze i sprawniej funkcjonujace miesnie, tym wiecej spala sie kalori!. Pisza tez, ze mozna sobie biegac kilometrami i sie nie schudnie. Ze nie musisz cwiczyc ani biegac, bo to nawet PRZESZKADZALOBY w odchudzaniu. Pisza tam takie glupoty, nie wdajac sie w szczegoly, ze nie warto nawet tego przytaczc. Bo to jest szkodliwe. Znowu reklama produktu, ktorego celem jest tylko zysk. Obiecywanie gruszek na wierzbie.

Aha, jeszcze pisza tak; zrob pierwszy maly kroczek, ZAPLAC a potem dostaniesz dostep do naszego systemu, ktory spala tluszcz „ZA CIEBIE”- a za tym pojdzie lawina zrzuconych kilogramow. Normalnie CUDOTWORCY.

Annagata

13 lat temu

Mówiąc po ludzku,oszukuje się metabolizm.Dieta trwa dziewięć dni i w zależności od predyspozycji chudnie się od trzech do pięciu kilogramów.Spożywa się posiłki białkowe,węglowodanowe i białkowo-węglowodanowe ściśle wg podanych produktów.ta dieta nazywa się „Odchudzanie na zawołanie”.Naprawdę polecam,bo działa,a ja jestem bardzo oporna jeśli chodzi o diety.

Annagata

13 lat temu

A ja znalazłam taką dietę,po której nie ma efektu jo-jo.Sama byłam zaskoczona jej skutecznością.A teraz stosuje ją moja mama,która zrzuciła już prawie dwadzieścia kilogramów.Wydaje mi się,że wszystko zależy jednak od naszej samodyscypliny,a nie od diety.

Zostaw komentarz