seks w korporacji

Praca zajmuje nam co najmniej 40 godzin w tygodniu. Wielu Polaków jest zatrudnionych w korporacjach, które wymagają większego zaangażowania w wykonywane obowiązki. Deadline`y są tam na porządku dziennym, podobnie jak zlecenia na wczoraj. W rezultacie okazuje się, że większość czasu, gdy nie śpimy, spędzamy w biurze. Tam też poznajemy swoich potencjalnych partnerów. Zdarza się, iż pracowników tej samej firmy dosięga strzała Kupidyna. Jak wygląda miłość i seks w korporacji? Okazuje się, że nie jest to wcale takie łatwe, jak mogłoby się wydawać.

Korporacje rządzą się swoimi prawami. Choć polski ustawodawca zakaz nawiązywania bliższych relacji ze współpracownikami uznał za działanie niedozwolone, to w niektórych firmach obowiązuje niepisany regulamin, który karze za seks w korporacji. Nie należy tego odczytywać dosłownie. Nie chodzi tu o igraszki erotyczne w biurze, lecz o zakaz nawiązywania bliższych relacji między pracownikami. Wdając się w romans, musisz liczyć się z problemami.

Miłość i seks w korporacji – nie afiszuj się z uczuciem!

Miłość i seks w korporacji nie są niczym nowym. Ba, może się okazać, że to właśnie w firmie spotkasz swojego przyszłego męża i założysz z nim szczęśliwą rodzinę. Warto jednak pamiętać, żeby do ewentualnego romansu podchodzić w sposób racjonalny. Przede wszystkim nie należy afiszować się na terenie firmy z relacją, która was łączy.  Nie najlepszym pomysłem jest także rozmowa z koleżankami biura nt. kolegi, z którym się spotykasz po godzinach. Im mniej osób wie, że macie się ku sobie, tym lepiej. Jeśli z jakiegoś powodu wasz związek nie wypali, przynajmniej nie zamienicie się w obiekt plotek. Miłość i seks w korporacji to tematy, które elektryzują współpracowników. Wszelkie kłótnia i rozstania są dokładnie roztrząsane i rozkładane na czynniki pierwsze.

Czy w pracy można znaleźć miłość?

W korporacji oczywiście można znaleźć miłość. Pamiętaj jednak, że randki z kolegą z pracy mogą zakończyć się katastrofą, a ty nadal będziesz musiała go widywać. Ba, współpracować z nim przy projektach. Czy dasz radę znieść jego obecność w firmie, jeśli wasza relacja okaże się niewypałem? O ile romans z kolegą innego działu, który piastuje równorzędne stanowisko, nie jest jeszcze tak niebezpieczne, o tyle przygodny seks z szefem może zakończyć się utratą posady. Zwłaszcza jeśli przełożony ma żonę.

Seks w pracy – podstawa do zwolnienia dyscyplinarnego

Choć seks w firmie jest jedną z najczęstszych fantazji seksualnych, nie należy przechodzić od marzeń do czynów. Pamiętaj, że w biurze jest monitoring i wasze ewentualne erotyczne igraszki zostaną wychwycone oraz zarejestrowane przez kamery. Czy naprawdę chcesz, żeby twój szef widział cię w intymnej sytuacji ze współpracownikiem? Pamiętaj, że traktowanie miejsca pracy jako własnej sypialni może zakończyć się tragicznie i doprowadzić do zwolnienia z pracy w trybie dyscyplinarnym.

Szukasz miłości, a kolega z pracy wydaje ci się interesujący? Umawiając się na randkę, pamiętajcie, aby wybrać zaciszne miejsce z dala od firmy. Nie chcecie przecież, aby wasze poczynania z wypiekami na twarzy śledzili koledzy z pracy.  Ponadto staraj się zachować daleko idącą powściągliwość  na tematy zawodowe. Nawet jeśli uważasz, że twoja kierowniczka nie jest zbyt sympatyczną osobą, na dodatek nie grzeszy intelektem i często czepia się, nie mając racji, nie mów o tym koledze z pracy. Nigdy nie wiesz, czy to nie jego siostra, szwagierka lub po prostu osoba, którą darzy w firmie szczególnym sentymentem, ponieważ to właśnie jej poparcie pomogło mu uzyskać zatrudnienie. Poza tym obgadując ludzi z pracy, zapisujesz się w pamięci kolegi jako osoba, której nie można zaufać.  Mężczyźni nie lubią plotek, zwłaszcza na pierwszej randce.  Jeśli musisz wyrzucić z siebie całą złość na kierowniczkę, przegadaj ten temat z przyjaciółką.

Irmina Cieślik