Rany i kontuzje mogą zdarzyć się każdemu. Wcale nie trzeba być osobą związaną na co dzień ze sportem. Wypadki chodzą po ludziach i czasami trzeba sobie po prostu z nimi poradzić. Nie ma innej możliwości. Warto jednak nauczyć się jak bandażować rany, aby później nie mieć żadnych kłopotów. Wiadomo, że w sytuacji, gdy coś się stanie, towarzyszą nam jeszcze nerwy. Należy być przygotowanym.
Zakup bandażu
Na pewno najgorsza sytuacja jaka nasz może spotkać, to brak jakiegokolwiek bandażu w domu. Wówczas, nawet gdy komuś się coś stanie, to nie ma po prostu jak pomóc. Warto zadbać o odpowiednie wyposażenie domowej apteczki. Co w niej powinno się znaleźć? Na pewno powinien to być środek do odkażania ran. Poza tym różnego rodzaju plastry, bandaże, gazy, jak i nożyczki medyczne, aby swobodnie pociąć potrzebne nam opatrunki. Można także zakupić środki przeciwbólowe, aby zażyć, gdy ranie towarzyszy ostry ból. Całe wyposażenie apteczki można kupić oczywiście w aptece, ale nie tylko. Polecamy hurtownie medyczne internetowe, które nie tylko są świetnie zaopatrzone, a w dodatku mają niższe ceny. Skoro można kupić dobre jakościowo produkty, a na dodatek jeszcze mniej zapłacić, to rzeczywiście warto. Takim miejscem, w którym można kupić wymienione powyżej produkty, jest Dezynfekcja24.
Bandażowanie ran
Bandażowanie ran zawsze rozpoczyna się od przepłukania danego miejsca pod bieżącą wodą. Gdy ma się pod ręką jakiś środek odkażający, to można go użyć. Dopiero po dokładnej dezynfekcji można przejść do następnego działania. Gdy mamy do czynienia z większym krwawieniem, to koniecznie na wierzch należy dać więcej warstw opatrunku i go obandażować. Najlepiej mieć bandaże o różnych rozmiarach, aby nie było problemu z ich dobraniem.
Przy bandażowaniu nie ma niczego trudnego. Najważniejsze jest dobranie właściwej szerokości bandażu oraz jego rodzaju. Później należy sprawdzić podczas wykonywania pierwszych obwojów, czy dany bandaż jest w pełni stabilny oraz, czy nie został za ciasno nałożony. Osoba poszkodowana najlepiej powinna się znajdować w pozycji siedzącej.
Inaczej się oczywiście bandażuje konkretne części ciała. Na rękę sprawdza się najlepiej opatrunek kłosowy lub żółwiowy. Dla przedramienia strzałem w dziesiątkę okaże się opatrunek śrubowy.
Do kolana podobnie jak do ręki sprawdza się opatrunek żółwiowy, czy też kłosowy. Inaczej wygląda to w przypadku bandażowania głowy. Z głową nie ma żartów, a więc najlepiej udać się na SOR. Do bandażowania głowy najlepiej sprawdza się tak zwana czapka Hipokratesa. Do jej wykonania konieczne są dwie rolki bandażu. Jedną rolkę zawija się wokół czoła koliście. Z kolei trudną rozwija się przez ciemię naprzemiennie.
Gdy opatrunek przykleił się do rany, to niestety najpewniej opatrunek został błędnie dobrany do rany. Trzeba tutaj użyć specjalnych preparatów. Mowa o takich, które wspomagają zmianę opatrunki. O takowe warto dopytać się w aptece, czy też w hurtowni medycznej. Możliwości jest naprawdę sporo. Grunt to być przygotowanym.
