Dieta Uważaj na...

Uwaga! Chemiczna kuchnia

uwaga-chemiczna-kuchnia

Wypolerowane pomidory, błyszczące nienaturalnie zielone jabłka, smak i zapach zamknięty w puszce czy proszku, chleb świeży przez tydzień…Od „udoskonalonej” żywności nie uciekniemy, choć powinniśmy. Każdy z nas zjada 4-7 kg chemikaliów rocznie!

Najłatwiej jest się z tym po prostu pogodzić. W dobie ogromnego rozwoju cywilizacyjnego, rozwoju nauki i techniki, dewastacji środowiska naturalnego, atakujące nas z każdej strony chemiczne substancje są nieuniknione. Zwłaszcza te, na naszym talerzu.

Publikacje z zakresu chemii zawierają opisy 10 mln różnych związków chemicznych.

Co roku wprowadza się na rynki około 1000 nowych sztucznych substancji. Szacuje się, że w wysoko rozwiniętych krajach Zachodu używa się około 60-100 tys. chemikaliów.

Jak ważny jest zatem oddech czystym powietrzem, łyk źródlanej wody i kęs jedzenia bez dodatków chemicznych. Żyjąc średnio 70 lat wdychamy ponad 800 000 litrów powietrza, wypijamy około 70 000 litrów wody i zjadamy 35-70 ton pożywienia.

Zuzanna Górka

Wypolerowane pomidory, błyszczące nienaturalnie zielone jabłka, smak i zapach zamknięty w puszce czy proszku, chleb świeży przez tydzień…Od „udoskonalonej” żywności nie uciekniemy, choć powinniśmy. Każdy z nas zjada 4-7 kg chemikaliów rocznie!

Niestety, im bardziej obciążamy swój układ odpornościowy substancjami szkodliwymi, tym bardziej jesteśmy nerwowi, podatni na stres, częściej chorujemy, po prostu trudniej i gorzej nam się żyje.

Bezpiecznie we własnej kuchni

W księgarniach półki aż uginają się od pozycji ukazujących wiele recept na właściwe odżywianie oraz zdrowy styl życia. Warto z nich korzystać, aby uświadomić sobie jak radzić sobie w „chemicznym świecie” żywności. Nasza wiedza niewątpliwie zaprocentuje podczas robienia codziennych zakupów.

  • Po pierwsze – czytaj etykiety. Unikaj tych produktów, które zawierają konserwanty oraz sztuczne barwniki. Staraj się wybierać produkty pochodzące z naturalnych upraw tzw. „bio” oraz „organic”.
  • Jeżeli to możliwe wybieraj szklane i papierowe opakowania, unikaj tych plastikowych i aluminiowych.
  • Jedzenie w puszkach omijaj szerokim łukiem – korozja metalowych puszek, wadliwy materiał i często niewłaściwy proces technologiczny przyczyniają się do znacznego podwyższenia metali ciężkich w pakowanym produkcie.

Zuzanna Górka

Wypolerowane pomidory, błyszczące nienaturalnie zielone jabłka, smak i zapach zamknięty w puszce czy proszku, chleb świeży przez tydzień…Od „udoskonalonej” żywności nie uciekniemy, choć powinniśmy. Każdy z nas zjada 4-7 kg chemikaliów rocznie!

Warto pamiętać, że tłuszcze wchodzą w reakcję z większością „plastików”. Wykorzystanie naczyń jednorazowych na pikniku, na pewno Ci nie zaszkodzi, jednak korzystanie z nich na co dzień dostarcza nam dodatkowych toksyn.

Wiele kobiet ma słabość do piękne zdobionych kolorowych serwisów. Tym czasem większość kolorowych farb zdobiących naczynia ceramiczne zawiera nadmierną ilość kadmu i ołowiu, które w trakcie użytkowania przedostają się z pożywieniem do organizmu. Bezpieczny kubek lub miska są malowane tylko po zewnętrznej stronie.

Toksyczny bigos

Uwielbiany przez Polaków może być źródłem wielu niebezpiecznych substancji.

W niklowanych garnkach nie wolno gotować kwaśnych potraw, zwłaszcza kiszonej kapusty i ogórków. Z badań wynika, że w trakcie gotowania bigosu do potrawy uwalnia się do 127 mg/kg niklu.

Warto również przyglądać się teflonowych blaszkom i patelniom, gdyż każde małe zadrapanie warstwy ochronnej ułatwia przedostawanie się mikrocząsteczek teflonu, który jest substancją silnie toksyczną.

Zuzanna Górka

Wypolerowane pomidory, błyszczące nienaturalnie zielone jabłka, smak i zapach zamknięty w puszce czy proszku, chleb świeży przez tydzień…Od „udoskonalonej” żywności nie uciekniemy, choć powinniśmy. Każdy z nas zjada 4-7 kg chemikaliów rocznie!

Każda niewłaściwa obróbka, której poddajemy produkty żywnościowe w kuchni, może zmienić na niekorzyść proporcję cennych składników odżywczych do toksyn. Przykładowo powinniśmy unikać przypalania tłuszczu na patelni, gdyż wytwarza się wówczas trująca akroleina oraz cały szereg wolnych rodników.

Jak gotować i nie zwariować?

Drogie Panie, w świecie, w którym własna kuchnia kryje w sobie wiele pułapek, trudno jest zachować spokój. Jednak koniecznie musimy zachować zdrowy rozsądek. Unikanie wszystkich szkodliwych substancji jest po prostu niemożliwe. Możemy jednak zminimalizować przedostawanie się toksyn z naszych talerzy do żołądka. Codziennie dokonujemy wyborów – od kupionych produktów, po sposób ich przygotowania. Wybierajmy dobrze.

Zuzanna Górka

Komentarze (7)

filodendron

11 lat temu

własnie przed chwilą patrzyłam na pomidory , leżą sobie na balkonie już 2 miesiące i nic im się nie dzieje.Jestem ciekawa jak długo wytrzymają.Ależ one są mocno zmodyfikowane, aż strach jeść.

pati25

12 lat temu

Często robiąc zakupy nie zwracamy uwagi na skład.Tylko to co jest nam potrzebne kupujemy.A powiunniśmy przestrzegać tych 5 najważniejszych punktów.A o szkodliwości garnków niklowanych słyszałam.

drobina

12 lat temu

Kiedyś nie zwracałam za bardzo uwagi na etykiety w sklepach, wrzucałam do koszyka to co wydawało mi się potrzebne. Taraz zwracam baczną uwagę na to co kupuję i staram się kupować zdrowe produkty. Cieszę się, że mam swoją działkę, bo przynajmniej mam pewność, że jemy zdrowe warzywa, bo nie kropię ich żadnymi chemikaliami.

linet

12 lat temu

To prawda, że jesteśmy dziś bez szans na uniknięcie szkodliwej i wszechobecnej chemii. Staram się ,na ile to możliwe, wyeliminować ją z kuchni, na ogół przestrzegam powyższej 5 punktowej instrukcji, ale i tak nie mam poczucia,że prowadzę zdrową kuchnię. Na pewno, gdzieś istnieje luka, której jeszcze nie odkryłam i przez którą płyną do mojej kuchni jakieś paskudztwa.;)
Jeśli chodzi o teflon, to czytałam doniesienia o jego szkodliwości , pochodzącej nie tylko z zarysowanych powierzchni. Jest podobno tworzywem ogólnie toksycznym.Teraz mam patelnię o tytanowej powłoce, b.odporną na uszkodzenia i rzekomo bezpieczną. Rzekomo, bo niewykluczone,że to co dziś pewne, jutro moze okazać się zabójcze. Ale dopóki tego nie wiem, cieszę się,że może zatkałam jakąś szczelinę w swojej kuchni?:)

tereska56

12 lat temu

Nie wiedziałam o niklowanych garnkach! No prosze, musze na to uważać. Często robię bigos. Muszę zwrócić uwagę w czym.

summer

12 lat temu

Ja ostatnio coraz częściej czytam skład produktu przed zakupem. Nie kieruję się jak dawniej ceną czy marką tylko składem właśnie. Zauważam też, że często bardziej wartościowa jest żywność nawet w dyskoncie typu Tesco czy Biedronka, niż słynnych producentów, którzy „jadą” na opinii dobrej marki.

ell@

12 lat temu

Kiedyś lubiłam te kolorowe MMmsy ze zdjęcia, nadzienie jest smakowite, ale właśnie ze względu na nienaturalnie kolorową glazurę – rozstałam się z nimi na zawsze 🙂

Zostaw komentarz