przezywajmy-emocje

Przez całe życie towarzyszy nam cała gama uczuć, rozterek duszy. Czasem dodają energii, czasem odbierają chęć do wstania z łóżka. U ich źródeł leży sześć podstawowych emocji. Dziś poznamy naturę i źródła naszego odczuwania.

Emocje – czujemy całym ciałem

W przypadku emocji bardzo trudno nam kontrolować nasze ciało, jego reakcje. Opanowanie wyrazu twarzy jest praktycznie niemożliwe, jeśli nie przejdziemy odpowiedniego treningu – a nawet wtedy dobry obserwator jest w stanie rozpoznać, co naprawdę czujemy.

Celują w tym zwłaszcza kobiety. Są one uważniejsze i szybsze w odczytywaniu cudzych i swoich emocji. Mężczyźni tego nie potrafią, najczęściej „czują, że coś czują”, ale nie potrafią określić, co to jest.

Kobieta drąży, analizuje, szuka przyczyn – mężczyzna woli ów stan przeczekać, wpatrując się w telewizor lub zajmując się swoim hobby. Dlatego większość panów takim zdziwieniem i wrogością reaguje na kobiece „no przecież widzę, że coś się stało, opowiedz mi o tym”.

Nasze emocje objawiają się głównie na twarzy, angażując całą gamę mięśni. Najbardziej „emocjonalne” są drobne mięśnie wokół oczu, dlatego tam najwcześniej pojawiają się pierwsze zmarszczki. Widać je również w całym naszym ciele – w zależności od emocji inaczej układamy ręce, chodzimy, siedzimy.

„Wszyscy go lubią”

Człowiek, który opanuje tę trudną sztukę czytania z ludzkich komunikatów niewerbalnych zazwyczaj zostaje dobrym detektywem, policjantem, a także handlowcem czy akwizytorem… albo uwodzicielem. Umiejętność odczytywania i okazywania emocji jest bardzo przydatna w życiu.

Joanna Pastuszka-Roczek