Pozbywanie się ubrań z szafy
Mediamodifier z Unsplash

Pozbywanie się ubrań z szafy ostatnio stało się modne za sprawą stylistek oraz propagatorek minimalizmu. Dysponując mniejszą liczbą rzeczy, możemy łatwiej komponować swoje outfity. Ponadto nie ma sensu, aby w naszej garderobie znajdowały się ubrania, z których nie korzystamy na co dzień. Lepiej oddać je komuś, kto będzie je nosił, ciesząc się z nich. Jakie pułapki czyhają na nas, gdy decydujemy się na pozbywanie się ubrań z szafy?

Spis treści:

  1. Zostawianie ubrań w odcieniach, które do nas nie pasują
  2. Sentyment do zbyt małego ubrania
  3. Nowe ubranie, więc szkoda się pozbyć
  4. Pozbywanie się ubrań z szafy. Zniszczone T-shirty, które nadają się do spania
  5. Pozbywanie się ubrań, bo wszyscy to robią
  6. Pozbywanie się fajnych ubrań, które stały się niemodne
  7. Pozbywanie się kolorowych ubrań. Garderoba kapsułowa
  8. Ubrania o dobrym składzie kontra ubrania o złym składzie

Zostawianie ubrań w odcieniach, które do nas nie pasują

Często pozbywanie się ubrań z szafy nie przebiega tak łatwo, jak byśmy tego chciały. Jeśli bardzo lubimy jakiś kolor, nierzadko trzymamy go na siłę w swojej garderobie. Prawda jest jednak taka, że go nie nosimy, gdyż nie wyglądamy w nim zjawiskowo. Warto zrozumieć, że analiza kolorystyczna pomaga nakreślić nam kierunek, w którym powinnyśmy podążać, aby zawsze wyglądać promiennie. Jeśli właściwie dobierzemy odcienie, możemy pozostawać saute, a mimo to prezentować się nadzwyczaj atrakcyjnie.

Sentyment do zbyt małego ubrania

My, kobiety, często mamy sentyment do ubrań z naszej szafy. Trzymamy w nich suknię ślubną, której nigdy więcej nie założymy. Nie potrafimy pożegnać się ze zbyt małą spódniczką, w której byłyśmy na pierwszej randce z naszym mężem. Gdy ubranie rodzi miłe wspomnienie, staje się dla nas cennym skarbem. Trudno jest nam oddać je w ręce innych ludzi, skoro wywołuje w nas pozytywne emocje. Niektóre rzeczy możemy sobie zostawić, np. suknię ślubną, ale inne warto odsprzedać lub oddać komuś, zwłaszcza gdy się nie mieścimy w danej rzeczy.

Nowe ubranie, więc szkoda się pozbyć

Pozbywanie się ubrań z szafy często pokazuje, że robimy kompulsywne zakupy. Zamiast skupić się na tych rzeczach, których rzeczywiście potrzebujemy, sięgamy po kolejne nowe ubranie, które prezentuje się szałowo lub wpisuje w wiodące trendy. Potem leży ono miesiącami na dnie szafy. Gdy je wyciągamy i sobie o nim przypominamy, stwierdzamy, że szkoda je puścić w świat, bo przecież ma jeszcze metkę. Tymczasem warto je odsprzedać, póki pozostaje modne.

Pozbywanie się ubrań z szafy. Zniszczone T-shirty, które nadają się do spania

Niektóre z nas mają w sobie naturę chomika. Trzymamy w szafie zniszczone ubrania w nadziei, że te jeszcze okażą się przydatne. Warto jednak podkreślić, że dziurawy T-shirt nie jest dobrym wyborem do spania. Niezależnie, co robimy, powinnyśmy zadbać o to, aby wyglądać schludnie. To dodaje nam pewności siebie i wprawia nas w dobre samopoczucie. Naprawdę nie zasługujesz na to, aby chronić w zniszczonych ubraniach. Jesteś na to zbyt wartościową osobą.

Pozbywanie się ubrań, bo wszyscy to robią

Czasem jednak pozbywanie się ubrań ma charakter owczego pędu. Wszystkie koleżanki sprzedają ubrania, wszystkie youtuberki to robią, więc i my zabieramy się do działania. Pytanie brzmi, czy nasza garderoba rzeczywiście tego potrzebuje. Czasem mamy w niej dokładnie tyle ubrań, z ilu korzystamy. Nie ma sensu na siłę zostawać minimalistką, która korzysta tylko z 15 rzeczy. Bądź sobą i żyj w zgodzie z tym, co czujesz.

Pozbywanie się fajnych ubrań, które stały się niemodne

Pora zerwać z pewnym szkodliwym schematem myślowym. Często pozbywamy się fajnych ubrań, które lubimy i które chętnie zakładamy. Robimy to tylko dlatego, iż stały się niemodne.  Tymczasem to nie koncerny odzieżowe powinny dyktować nam ubiór, lecz my same decydować o tym, w czym czujemy się korzystnie i swobodnie.

Pozbywanie się kolorowych ubrań. Garderoba kapsułowa

Ostatnio bardzo modna stała się garderoba kapsułowa. Wiele kobiet zaczęło pozbywać się ze swojej szafy kolorowych ubrań. Modowe minimalistki wychodzą bowiem z założenia, że najlepsze są odcienie neutralne takie jak beż, szarość, biel i czerń, ponieważ można je ze sobą dowolnie zestawiać. Tymczasem jeśli lubisz kolory i pasują one do twojej osobowości, jak również typu urody, to noś je bez obaw. Analiza kolorystyczna pozwala wskazać odcienie, które pasują do ciebie. Zazwyczaj pochodzą one z jednej palety i także można je ze sobą miksować.

Ubrania o dobrym składzie kontra ubrania o złym składzie

To dobrze, że coraz częściej wybieramy ubrania o dobrym składzie. Jednak nie powinnyśmy zachowywać się zbyt ortodoksyjnie w tej kwestii. Niektóre osoby masowo pozbywają się ubrań o złym składzie. Jeśli je lubimy, te nijak nam nie szkodzą, to nośmy je dalej. Tak naprawdę wyrzucenie ich na śmietnik nie ma nic wspólnego z ekologią. Syntetyczne włókna rozkładają się przez długie lata, dlatego dobrze jest w pełni spożytkować ich potencjał. Niech służą nam jak najdłużej.