niska samoocena

Mogłoby się wydawać, że są takie wartości w życiu, dla których warto zaryzykować. Jedną z nią jest miłość, której w ogóle nie da się kupić i ściągnąć do swojego życia na wyraźne życzenie. To uczucie jest nieokiełznane i znajduje się całkowicie poza naszą kontrolą. Przychodzi znikąd i wywraca nasze życie do góry nogami. Prawdziwa miłość to  skarb, o który warto walczyć do samego końca.  Niestety, czasem niska samoocena uniemożliwia wejście w związek.

Dlaczego mężczyzna nagle ucieka?

Kobiety często narzekają na mężczyzn, których zachowania w ogóle nie rozumieją. Z jednej strony facet robi wszystko, co wskazywałoby na jego wyraźne zainteresowanie. Nie chodzi tutaj o takie drobiazgi, że po prostu jest miły i uśmiechnięty. To coś wyjątkowego, co po prostu czuje się całym sercem. Czułość wypisaną w oczach, troskę, która nieśmiało wychodzi spod grubego pancerza i romantyczne gesty, których nie da się podrobić tak dobrze, by wyglądały jak oryginał.  Co się dzieje, że facet, który wydawał się zainteresowany i zachowywał się naprawdę w porządku, nie budząc w nas niepokoju, nagle ucieka, gdy kobieta stawia sprawę jasno i mówi, że jej zależy?

Emocje słabością mężczyzn i siłą dodającą odwagi kobietom

Mężczyźni wbrew pozorom nie są tak odważni, na jakich się kreują. Tam, gdzie chodzi o emocje, są dużo słabsi od kobiet. Panie może częściej płaczą, ale też są silniejsze, bardziej zdeterminowane i przede wszystkim zdecydowane. Gdy im na czymś zależy, po prostu sięgają po to. Nie dostają tego, trudno, żyją dalej. Faceci z kolei często zachowują się tak, jakby sami nie wiedzieli, czego tak naprawdę chcą. Z jednej strony pragną kobiecego zainteresowania, co można dość łatwo dostrzec, z drugiej wyraźnie temu zaprzeczają. Skąd się bierze to rozdwojenie jaźni? Dlaczego nie potrafią zachować się równie odważnie jak kobieta i po prostu zaryzykować? Panowie uwielbiają grać w karty, ruletkę i pędzić swoim samochodem przez miasto, krótko mówiąc, ryzyko nie jest im obce.  Z drugiej strony panicznie boją się przyznać przed kobietą, że odwzajemniają jej uczucie. Tak jakby wyznanie prawdy miało im odebrać coś z męskości lub sprowadzić plagę nieszczęść. Koniec końców wylądowanie na drzewie jest dużo gorsze od miłosnej porażki. Nie przeszkadza to jednak mężczyznom ścigać się z kumplami po mieście i jednocześnie w relacjach damsko-męskich zachowywać się, kierując się strachem i paniką.

Gdy jego słowa przeczą czynom

Zdarza się, że mężczyźni rzeczywiście nic nie czują, a kobiety dorabiają sobie do tego całą romantyczną otoczkę. Nie potrafią pogodzić się z odmową i szukają alternatywnych wytłumaczeń. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie kobiety są niezrównoważone i mają tendencję do okłamywania samych siebie. Czasem po prostu wyczuwają, że słowa przeczą czynom faceta i mają na to solidne dowody.

Niska samoocena uniemożliwia wejście w związek

Zdarza się, że mężczyźni boją się deklaracji uczuciowych ze strony kobiet, ponieważ mają skrajnie niską samoocenę.  Taki facet rzeczywiście może odwzajemniać uczucie, ale jednocześnie panicznie bać się odrzucenia. To wygląda paradoksalnie, ale tylko dla osób o normalnej samoocenie. Osoba o zaniżonej wierze we własne możliwości powie, że czasem strach przed miłością jest silniejszy od samego uczucia i chęci spróbowania.  Dzieje się tak w przypadku silnie zaniżonej samooceny. Jeśli mężczyzna nie lubi siebie, nie akceptuje siebie takiego, jakim jest, nie potrafi szczerze, nie na pokaz, powiedzieć: jestem super, mogę jej wiele dać, to będzie odganiał od siebie uczucie. Miłość kojarzy mu się bowiem z ryzykiem i potencjalnym cierpieniem. Ona się pomyliła, tak naprawdę mnie nie kocha, bo jestem beznadziejny, za mało zarabiam, nie potrafię okazywać uczuć. Co taki gość jak ja może jej dać?  Gdy ona zorientuje się, że jestem taki beznadziejny, po prostu odejdzie. Na dodatek będzie mnie wspominać jako beznadziejnego faceta, a teraz myśli o mnie dobrze i lepiej to zakończyć, żeby tak pozostało.

Uwierz w siebie i szczerość jej uczuć

Niska samoocena to prawdziwe przekleństwo, z którym należy coś zrobić, zanim będzie za późno. Może przede wszystkim warto spróbować uwierzyć w siebie. Skoro ktoś widzi w tobie kogoś wartościowego, to uwierz, że mówi prawdę. Po co ona miałaby kłamać, że jej zależy? Aby przekonać cię do seksu? To raczej słaba opcja. Kobiety wiedzą, że wyznania działają na mężczyzn niczym wizja klęczenia na gwoździach. Panie, które chcą seksu, znają lepsze sposoby, aby osiągnąć to, czego pragną. Wiedzą, jak zakręcić facetem, aby ten poszedł z nimi do łóżka. Skoro nie chodzi jej o seks, to o co innego? Nie, wbrew wpisom mężczyzn, które pojawiają się w internecie, to żaden shit tekst. Ona cię nie testuje, nie robi sobie z ciebie jaj. Nie czeka, aż powiesz jej, że też ci zależy tylko po to, by cię wyśmiać i powiedzieć, że jesteś w ukrytej kamerze. Jak kobieta mówi, że jej zależy, to tak jest. Nie komplikuj sobie życia i nie szukaj drugiego dna tam, gdzie go nie ma. Jeśli ona twierdzi, że jesteś jej bliski, to z pewnością widzi w tobie coś dobrego. Coś, do czego może nie chcesz się przyznać się przed sobą samym.

Zobacz, jak widzą cię inni

Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego ona chce z tobą być, to ją o to zapytaj. Na pewno poda mnóstwo argumentów. Nie wierzysz jej, że masz zadatki na dobrego partnera? Zapytaj przyjaciół, jak cię widzą i oceniają. Poznaj ich opinię, dowiedz się, czy oni widzą w tobie osobę opiekuńczą i empatyczną. Jeśli potwierdzą jej słowa, to przyjmij je do wiadomości. Przecież nie zmówili się z nią, aby ci polukrować.

Nie przypisuj jej pragnień, których ona nie odczuwa

Nie traktuj jej komplementów jako przypisywania ci niemęskich cech. Jeśli ona twierdzi, że kocha cię za wrażliwość, delikatność, wyrozumiałość, opiekuńczość, czułość, poczucie humoru, inteligencję i widzi, że potrafisz być odpowiedzialny, jeśli tego chcesz, to tak jest. Nie traktuj tych cech jako błahe i nieistotne. Tak naprawdę to nie status materialny czyni związek udanym.  Co z tego, że ona mogłaby być z kimś bogatym, odpowiedzialnym w każdym calu, kto chce mieć dzieci i szybko pobrać się? Ona go nie kocha, bo wybrała ciebie.  Poza tym nie kręcą jej pieniądze, w najbliższym czasie nie chce brać ślubu i rodzić dzieci. Ma inne plany, ale jest w nich miejsce dla faceta, przy którym po prostu czuje się bezpieczna, pożądana i kochana. Tylko tyle i aż tyle. Zawsze można coś razem wynająć i po prostu wspierać się, cieszyć swoją obecnością i zasypiać z ukochaną osobą przy boku.

Ona nie widzi w tobie tylko ładnej buzi

Niska samoocena często utrudnia wejście w związek, ponieważ osoba, która nie wierzy w siebie, nie ufa drugiej osobie. Nie potrafi zrozumieć, co ona w niej widzi, ewentualnie zwala całe zainteresowanie na atrakcyjność fizyczną i traktuje uczucie drugiej osoby jako powierzchowne i bez przyszłości.  Warto zauważyć w sobie dobre cechy charakteru, które nierzadko schowane pod grubym pancerzem dają o sobie znać od czasu do czasu. Ona je dostrzega i wie, że jak chcesz, potrafisz być odpowiedzialny – w końcu jesteś świetnym kierownikiem, umiesz być czuły i po prostu ją objąć w pasie.  Jak się zapomnisz, wyziera z ciebie troska i opiekuńczość. A twój całokształt sprawia, że ona czuje się przy tobie bezpiecznie.

Od ciebie zależy, czy jej uczucie przetrwa lata

Pamiętaj, że nie pieniądze i wiek decydują o tym, czy wasz związek przetrwa lata, czy skończy się po miesiącu. Jeśli macie kapitał początkowy w postaci wzajemnego uczucia, tylko od waszego postępowania zależy, czy doczekacie happy endu. Przecież okazywanie czułości i troski to rzeczy, o których decydujemy sami. To nie jest manna z nieba, tylko nasze celowe działanie zmierzające do sprawienia przyjemności drugiej osobie.