wpadki odzieżowe

Lato sprzyja odkrywaniu ciała. Należy jednak robić to z głową i od czasu do czasu krytycznie spojrzeć na siebie w lustrze. Nasze ciało jest piękne, ale niekoniecznie wszyscy muszą chcieć wszystko oglądać! Jakie są najczęstsze „nagie grzechy” kobiet?

Osobnym tematem bieliźnianym są majtki. Jeśli ubieramy obcisłe, materiałowe spodnie, nie ma nic bardziej deprymującego niż prześwitujące spod tkaniny niewymowne! W takim wypadku należy – niestety – założyć stringi, lub całkowicie zrezygnować z bielizny, tak, by jej krój nie był widoczny spod materiału.

Spodnie

Skoro jesteśmy przy temacie spodni, należy pamiętać, że w nich musimy ładnie wyglądać nie tylko na stojąco, ale również w przysiadzie czy przy schylaniu. Kiedy kupujemy nową parę, należy w niej parę razy przyklęknąć, kucnąć, schylić się – wszystko po to, by nie narazić się na śmieszność, kiedy materiał “zjedzie” w dół, odsłaniając majtki. Widok półgołych pleców i prawie odsłoniętej pupy nie należy ani do powabnych, ani do przyjemnych dla otoczenia.

Kolejną sprawą są tak zwane “boczki”, czyli wałeczki luźnej skóry czy sadełka zwisające ponad krawędzią spodni. W najlepszym wypadku wyglądamy, jakby ktoś próbował wcisnąć kłąb waty do małego pojemniczka. Nie mówiąc o tym, że długotrwałe noszenie spodni biodrówek przy takim typie urody spowoduje, że ciało się odkształci i nawet po ściągnięciu spodni będziemy mieć śmieszne, sterczące wałeczki.

Dekolt

Kobiecy biust niewątpliwie jest wielkim atutem, jednak nikt nie ma ochoty, żeby machać mu nim przed nosem. Tutaj dodatkową rolę, oprócz estetycznych powodów, odgrywają względy zdrowotne.

Joanna Pastuszka-Roczek