Natura i eko Teraz EKO

Jak płacić za zakupy online?

jak-placic-za-zakupy-online

Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o płatnościach za internetowe zakupy! Przelew ekspresowy, a może jednak karta kredytowa – to dylemat internautów, którzy upolowali cenową okazję w wirtualnym sklepie lub serwisie aukcyjnym.

Jak wynika ze skarg wpływających do Europejskiego Centrum Konsumenckiego, obawy o bezpieczeństwo pieniędzy i wiarygodność zagranicznego sprzedawcy czasem okazują się być słuszne. Co wtedy?

Przelewy ekspresowe tylko dla znajomych

Jak mówi Małgorzata Furmańska, prawnik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego, do ECK zgłaszają się niezadowoleni konsumenci.

– Schemat jest powtarzalny: sprzedawca zarejestrowany w jednym z krajów Unii Europejskiej oferuje sprzedaż auta czy sprzętu RTV w bardzo korzystnej cenie. Na początek prosi jedynie o wpłatę zaliczki. Nie podaje numeru konta swojej firmy – a jako przedsiębiorca powinien przecież je posiadać – tylko prosi o dokonanie przelewu ekspresowego za pośrednictwem jednej z popularnych firm, oferujących tego rodzaju usługi. W ten sposób wykorzystuje znaną markę do zyskania wiarygodności, a w rzeczywistości wyłudza pieniądze od nieświadomego klienta – przestrzega prawnik.

Przelewy ekspresowe za granicę

Usługa przelewów ekspresowych za granicę jest świadczona w Polsce przez kilka firm, m.in. Western Union. Stanowi wygodną formę płatności, o ile dokonuje się przelewu na rzecz osoby z rodziny lub osoby dobrze znanej.

W przypadku opłacania e-zakupów ta forma może być zgubna. Powód? Firma pośrednicząca w przekazaniu pieniędzy nie daje gwarancji, że odbiorca jest tym, za kogo się podaje.

Do odebrania pieniędzy wysłanych przelewem ekspresowym za granicę wystarczy podanie numeru kontrolnego przekazu i okazanie dowodu tożsamości. – Jeśli w ten sposób wyślemy pieniądze nieznajomej osobie, a ona okaże się oszustem, są niewielkie szanse na ich odzyskanie. W sytuacji, gdy sprzedawca nalega na płatność przekazem ekspresowym za granicę, należy zrezygnować z transakcji – radzą specjaliści ECK.

Dorota Richter

Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o płatnościach za internetowe zakupy! Przelew ekspresowy, a może jednak karta kredytowa – to dylemat internautów, którzy upolowali cenową okazję w wirtualnym sklepie lub serwisie aukcyjnym.

Karta kredytowa a zakupy online

Posiadanie karty kredytowej lub niektórych typów kart debetowych umożliwia opłacanie zakupów w internecie. Autoryzacja karty następuje bardzo szybko, dzięki czemu zamówienie może być od razu zrealizowane.

Jak radzą specjaliści, jeśli płaci się kartą za zakupy w internecie warto zastrzec określony limit albo wpłacić na nią tylko tyle pieniędzy, ile potrzeba na opłacenie zakupu danego produktu. – Podczas dokonywania płatności trzeba sprawdzać, czy strona internetowa ma bezpieczne połączenie. Adres w pasku przeglądarki rozpoczyna się od https lub ssl a na dole ekranu widnieje symbol zamkniętej kłódki – tłumaczą.

Specjaliści ECK dodają, że warto również pamiętać, że żaden sprzedawca nie może żądać podania numeru PIN przy dokonywaniu e-zakupów. – Do potwierdzania transakcji internetowych nie służy PIN, a wyłącznie numer CVV/CVV2 – trzy cyfry umieszczone na odwrocie karty na pasku, na którym znajduje się podpis posiadacza – wyjaśniają.

Wygodnym rozwiązaniem płacenia za internetowe zakupy jest też korzystanie z systemów płatności online (m.in. PayPal, Dotpay, PayU i inne). Polegają one na powiązaniu karty kredytowej lub rachunku bankowego z kontem w danym systemie.

Ich zaletą jest to, że umożliwiają dokonywanie płatności za zakupy internetowe osobom, które nie posiadają karty kredytowej (wystarczy rachunek bankowy).

Dorota Richter

Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o płatnościach za internetowe zakupy! Przelew ekspresowy, a może jednak karta kredytowa – to dylemat internautów, którzy upolowali cenową okazję w wirtualnym sklepie lub serwisie aukcyjnym.

Jak odzyskać pieniądze za zakupy online?

Obciążenie zwrotne, czyli tzw. charge back, umożliwia odzyskanie pieniędzy w sytuacji, gdy w wyniku błędu banku lub sprzedawcy karta płatnicza została obciążona dwukrotnie za ten sam zakup albo środki pobrano niesłusznie.

Klient może też domagać się od banku zwrotu pieniędzy za transakcję opłaconą kartą, która nie została zrealizowana, np. skrzynka wina zamówiona we francuskim sklepie internetowym nie dotarła do odbiorcy.
Na zwrot pieniędzy można liczyć również wtedy, gdy przedsiębiorca wywiązał się z umowy, ale towar dotarł uszkodzony oraz w sytuacji, gdy padło się ofiarą sprzedawcy-oszusta.

Uwaga! Możliwość domagania się zwrotu pieniędzy przez bank nie wynika z ogólnych przepisów prawa, ale z polityki organizacji płatniczych i niektórych banków. Reklamację z wnioskiem o obciążenie zwrotne należy złożyć do banku, który wydał kartę. Na jej rozpatrzenie trzeba czekać od 30 do 90 dni.

Gdy pojawiają się problemy z zagranicznym sprzedawcą

Prawie 56 proc. skarg na przedsiębiorców z UE, jakie trafiają do Europejskiego Centrum Konsumenckiego, dotyczy zakupów w internecie.

Przyczyną wielu z nich są problemy z płatnościami, na przykład obciążenie przez hotel w Rzymie karty kredytowej klienta, mimo że zapłacił on za nocleg gotówką. Nieuzasadnione pobranie pieniędzy z karty kredytowej zdarza się także w przypadku wynajmu samochodu podczas wakacji za granicą.

– Prowadziliśmy sprawę konsumenta, który wypożyczył auto na trzy dni w trakcie spędzania urlopu na południu Hiszpanii. Oddał je w wyznaczonym terminie i spisał protokół zdawczy (nie zaznaczono w nim żadnych uszkodzeń). Po miesiącu hiszpańska wypożyczalnia ściągnęła z jego karty kredytowej 200 euro na pokrycie kosztów malowania karoserii, którą rzekomo zarysował. Reklamacja u przedsiębiorcy nie przyniosła skutku i konsument zwrócił się o pomoc do nas. Po interwencji ECK wypożyczalnia zwróciła nieuzasadnioną opłatę – mówi Elżbieta Seredyńska, prawnik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

Dorota Richter

Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o płatnościach za internetowe zakupy! Przelew ekspresowy, a może jednak karta kredytowa – to dylemat internautów, którzy upolowali cenową okazję w wirtualnym sklepie lub serwisie aukcyjnym.

Zakupy online – skorzystaj z bezpłatnej pomocy

W przypadku problemów z internetowym sprzedawcom, można udać się po bezpłatną pomoc:

  • rzecznik konsumentów (powiatowy, miejski) lub Federacja Konsumentów udzielą wsparcia w przypadku, gdy przedsiębiorca zarejestrowany w Polsce nie wywiąże się z umowy. Dane kontaktowe rzeczników dostępne są na stronie www.uokik.gov.pl;
  • Europejskie Centrum Konsumenckie pomoże w dochodzeniu roszczeń, gdy zagraniczny przedsiębiorca z UE, Norwegii lub Islandii (np. sklep internetowy, biuro podróży, hotel, wypożyczalnia samochodów) nie wykona opłaconej usługi lub niesłusznie pobierze płatność. Skargę można złożyć poprzez formularz dostępny na stronie internetowej www.konsument.gov.pl, drogą telefoniczną (22 55 60 118), e-mailem (info@konsument.gov.pl) lub osobiście odwiedzając siedzibę Centrum w Warszawie przy Placu Powstańców Warszawy 1.

Więcej informacji o zakupach i płatnościach internetowych: www.konsument.gov.pl

Dorota Richter

Komentarze (7)

pati25

11 lat temu

Czasami zdarza się,,że kupuję na allegro.Wpłacam pieniądze na konto sprzedającego a po otrzymaniu pieniędzy sprzedający przysyła towar.Jeszcze nigdy nie zostałam oszukana

Danusiate

11 lat temu

Też dużo kupuję przez internet i często płacę przelewem z konta albo przez PayU. Robię zakupy w sprawdzonych sklepach, a kiedy coś wydaje mi się dziwne, zamawiając wybieram opcję zapłaty przy odbiorze.

filodendron

11 lat temu

Nie znam się na płaceniu,bo mąż zawsze płaci ,ale wiem ,że używa takiego konta ,na którym są małe pieniądze.

filodendron

11 lat temu

Nie znam się na płaceniu,bo mąż zawsze płaci ,ale wiem ,że używa takiego konta ,na którym są małe pieniądze.

drobina

11 lat temu

Rzadko kupuję przez internet. Jak chcę coś kupić, to korzystam z okazji, że dzieci robią e-zakupy i „podłączam się” do nich. Też płacą przez PayU i sobie to chwalą.

memorka

11 lat temu

Kupuję dużo rzeczy na „allegro” i płacę zawsze przez PayU -jest to bardzo wygodne, po zakupie zostaję przekierowana na mój rachunek – i zapłacone. Mam nadzieję, że hakerzy mi nie zagrażają-cóż najwyżej obejrzą stan mojego konta, bo do przelewu potrzebna jest zdrapka z kodami, którą mam u siebie w domu.

aga335

11 lat temu

Tak to prawda , trzeba byc czujnym . Staram sie minimalizowac straty , czy to w necie czy w realu . Kupuje tylko w sprawdzonych e-sklepach . Nie oznacza to , ze nigdy nie bylam ofiara nieuczciwych firm . Kilka lat temu wynajmowalam wakacyjny dom przez firme , ktora dziala na rynku latami , trzeba bylo wplacic depozyt ( niemaly ) . Po powrocie okazalo sie , ze firma mi go nie zwroci , uzasadniajac to tym ze zniszczylam im materac . Wyjaznianie tego kosztowaloby mnie o wiele wiecej niz stracilam . Placac karta kredytowa staram sie by na koncie z ktorym jest powiazana nie bylo za duzo srodkow , bo jak zycie pokazuje nie jestesmy w stanie do konca uchronic sie przed zlodziejami , wiec jak stracic to nie za wiele . A ile to roboty dla hakera wlamac sie na konto .

Zostaw komentarz