htz-pomaga-na-menopauze

HTZ, czyli Hormonalna Terapia Zastępcza zyskała dużą popularność wśród Polek w ciągu ostatnich pięciu lat. Za prawdziwy początek ery niskodawkowej HTZ uznano rok 1990, kiedy to podczas VI Kongresu Menopauzalnego w Bangkoku temat terapii był jednym z wiodących. Dziś lekarze jednogłośnie stwierdzają, że HTZ jest jedyną tak bezpieczną a zarazem efektywną metodą radzenia sobie z klimakterium.

Ryzyko wynikające z przyjmowania hormonalnej terapii zastępczej

Podczas stosowania terapii HTZ mogą wystąpić bóle piersi. Wzrasta także – nieznacznie – ryzyko zachorowania na raka sutka. W terapii przejściowo mogą pojawić się bóle brzucha, głowy, wzrost ciśnienia i nudności.

U kobiet, które są w trakcie klimakterium i stosują terapię hormonalną śmiertelność powodowana rakiem piersi jest mniejsza, a guzy wykrywane u nich są mniejsze i mniej złośliwe. Podczas terapii HTZ częściej są poddawane badaniom, stąd możliwość wcześniejszego wykrycia jakichkolwiek zmian.

ALNG