Dbaj o włosy i paznokcie Uroda
Farbowanie włosów henną

Henna to naturalny barwnik, uzyskiwany z liści i korzeni rośliny zwanej lawsonią bezwonną. Znany od ponad 5000 lat, jest jednym z najbezpieczniejszych środków barwiących włosy i skórę. W jaki sposób farbujemy włosy henną?
Producenci chemicznych farb do włosów prześcigają się w zapewnieniach, że ich produkt jest bezpieczny, odżywia i naprawia strukturę włosa, a na pewno nie szkodzi. A może lepiej zdecydować się na farbę pochodzenia roślinnego?
Lawsonia bezwonna to niepozorne drzewko, jednak zawarta w nim substancja (lawson) pozwala na uzyskanie ciekawych efektów kolorystycznych. Naturalna henna barwi nasze włosy na różne odcienie brązu, połączona z mleczkiem wapiennym daje kolor czerwony.
Wszystkie inne kolory, które możemy zobaczyć w ofercie firm kosmetycznych, będą wynikiem mieszania henny ze środkami chemicznymi.
Przed farbowaniem
Zanim zabierzemy się do farbowania, należy poznać parę faktów o hennie. Przede wszystkim uzyskanie ostatecznego koloru trwa około 3 dni, dlatego warto zrobić wcześniej próbę na pasmie włosów, by sprawdzić, jak się będą zachowywały.
Kolor z czasem nabiera głębi, ciemnieje – jest to zależne zarówno od jakości henny, jak i struktury naszych włosów. Im jaśniejsze włosy, tym większe prawdopodobieństwo uzyskania rudawych refleksów.
Joanna Pastuszka-Roczek
Henna to naturalny barwnik, uzyskiwany z liści i korzeni rośliny zwanej lawsonią bezwonną. Znany od ponad 5000 lat, jest jednym z najbezpieczniejszych środków barwiących włosy i skórę. W jaki sposób farbujemy włosy henną?
Kolejny fakt: henna nie lubi chemii – wcześniejszych farb, odżywek (szczególnie na bazie silikonu), olejków, pianek, lakierów. Zanim zaczniemy farbowanie, należy jak najlepiej wypłukać chemię z włosów.
Jeśli tego nie zrobimy, możemy spodziewać się fryzjerskiej katastrofy i stać się właścicielką włosów o przepięknym kolorze zieleni pasterskiej (jak u Ani z Zielonego Wzgórza).
Z tego samego powodu, po farbowaniu henną należy odczekać, zanim znowu użyjemy farby chemicznej. Zachodzące głęboko reakcje chemiczne mogą nieodwracalnie zniszczyć strukturę włosów.
Hennowanie zaczynamy minimum 12 godzin przed zabiegiem, przygotowując w miseczce papkę hennową – zielonkawy proszek mieszamy z odrobiną soku z cytryny (lub grapefruita), aż do uzyskania konsystencji błota. Owijamy miseczkę szczelnie folią i pozostawiamy w ciepłym miejscu, dopiero potem możemy przystąpić do farbowania.
Będziemy potrzebować 100 gramów henny do włosów krótkich, 200 do włosów półdługich, 300 do włosów do ramion i 500 do włosów dłuższych. Nie ma znaczenia, czy mamy włosy grube czy cienkie, bardziej patrzymy na ich ilość i długość.
Niektóre poradniki sugerują dodanie kawy, jogurtu lub jajek – nie jest to wskazane, gdyż mieszanka może zacząć bardzo brzydko pachnieć, a możemy mieć problemy z usunięciem henny z włosów.
Joanna Pastuszka-Roczek
Henna to naturalny barwnik, uzyskiwany z liści i korzeni rośliny zwanej lawsonią bezwonną. Znany od ponad 5000 lat, jest jednym z najbezpieczniejszych środków barwiących włosy i skórę. W jaki sposób farbujemy włosy henną?
Nakładanie henny
Farbowanie henną zaczynamy od dolnych pasemek włosów (odwrotnie, niż w przypadku farb chemicznych) – dokładnie je oddzielamy od siebie i smarujemy papką. Dobrze jest mieć drugą osobę do pomocy. Nałożona na włosy pasta zasycha i lekko się kruszy, należy liczyć się z tym, że spory kawałek okolicy będzie pokryty delikatnym pyłkiem o charakterystycznym zapachu herbatki z pokrzywy.
Do nakładania barwnika koniecznie trzeba zaopatrzyć się w rękawiczki! Pozostawiona na skórze henna zostawia długotrwałe plamy: jeśli szybko zmyjemy ją z czoła, uszu czy szyi, nie powinna zostawiać śladów, jednak skora dłoni bardzo szybko ją łapie.
Po nałożeniu henny zakładamy foliowy czepek na głowę i owijamy ręcznikiem, by utrzymać ciepło. Barwnik trzymamy na głowie najkrócej dwie godziny, ale maksymalnie 6. Proszek zmywamy bieżącą wodą, ale nie myjemy szamponem. Przez pierwszą dobę nie stosujemy też odżywek.
Henna ma właściwości ściągające i obkurczające, dlatego włosy mogą się nam wydać suche, matowe, zniszczone. Nie nakładamy odzywki! Możemy co najwyżej wmasować w skórę głowy, u nasady włosów olej kokosowy tłoczony na zimno, lub inną naturalną tłustą substancję pochodzenia roślinnego (olejek migdałowy, orzechowy).
Joanna Pastuszka-Roczek
Henna to naturalny barwnik, uzyskiwany z liści i korzeni rośliny zwanej lawsonią bezwonną. Znany od ponad 5000 lat, jest jednym z najbezpieczniejszych środków barwiących włosy i skórę. W jaki sposób farbujemy włosy henną?
Efekty
Włosy szybko wrócą do normy, szczególnie, gdy zastosujemy odżywki na bazie olejków – na przykład kokosowego. Osoby z tendencją do przetłuszczania włosów mogą stosować zwykłe odżywki, albo w ogóle z nich zrezygnować. Po 2-3 dniach włosy powinny w naturalny sposób stać się błyszczące i lepiej odżywione.
Bardzo możliwe, że jeśli mieliśmy mocno zniszczone włosy, trzeba będzie obciąć ich końcówki. Jest to zabieg jednorazowy, później bedzie jedynie wykonywać delikatne przycinanie kosmetyczne, jak w przypadku każdej fryzury.
Niewykorzystaną papkę hennową możemy zamrozić – zachowuje ona swoje właściwości przez rok.
Zachęcamy do sięgnięcia po hennę!
Joanna Pastuszka-Roczek
« Wpływ estrogenu na mózg
pati25
11 lat temu
Faktem jest,że henna to naturalny środek i jest zdrowsza dla włosów.Jednak dużo z nią roboty,z jej przygotowaniem.Raz,jak henna zaczęła być modna,jak wprowadzili ją do sprzedaży spróbowałam tego cuda.Sparzyłam się.Kolor wyszedł fatalny.Wolę farbę.
Inga
11 lat temu
Kiedyś,gdy pracowałam w sklepie kosmetycznym szefostwo wysłało mnie na kurs z zakresu koloryzacji włosów.I tam okazało się,że henna wcale nie jest taka rewelacyjna.To nic,że nie zawiera chemii,ale oblepia włos,przez co niszczy jego wewnętrzną strukturę.Wiadomo,że są różne szkoły wiedzy o hennie,więc i tak wybór takiego a nie innego preparatu do koloryzacji włosów zależy od ich właścicielki.
mejgosia
11 lat temu
a ja pamiętam jak jechałam do ….Warszawy, bo tam był sklep Moda Polska i tam można było kupić kosmetyki marki Subrina i właśnie tej firmy henna też tam była! Przywiozłam kilka paczek i zrobiłam niezły interes! Szła jak świeże bułeczki! Osobiście nie używałam!
Mindi
11 lat temu
Wiele lat temu farbowałam henną włosy ale miałam wtedy pojedyncze siwe włosy. Teraz nie miałabym odwagi, bo efekt mógłby być zaskakujący a nie jest łatwo ufarbować zwykłą chemiczną farbą po roślinnej. Ale żałuję, wolałabym używać tylko naturalnych kosmetyków.
sara
11 lat temu
ja również brwi tak,ale do włosów to jednak zdecydowanie wolę farbę lub szampon koloryzujący
Danusiate
11 lat temu
Stosowałam kiedyś hennę i byłam zadowolona, jedyny problem był taki, że dużo było zabawy z przygotowaniem, nałożeniem – czasochłonne i niewygodne. Przyzwyczaiłam się już do szybkich i wygodnych farb… No i do dużego wyboru kolorów.
drobina
11 lat temu
Interesujący artykul. Myślę jednak, że nie zdecyduję się na hennę do farbowania włosów. Brwi – owszem, ale henna na włosy? Wolę nie ryzykować;)
sirena46
11 lat temu
Henna jest zarówno do ciemnych jak i jasnych włosów. Nie jest tak trwała jak farba, ale nie zawiera chemii i jest zdrowsza dla włosów, a one po niej pięknie błyszczą 🙂
memorka
11 lat temu
Farbowałam kiedyś (chyba 20 lat temu;)) włosy henna, ale byłam wtedy młoda i wyglądałam dobrze w takim rdzawym kolorze. Teraz przerzuciłam się na blondy, a henną nie ufarbuję włosów na taki kolor.
dulcynea
11 lat temu
Ciekawy artykuł , przeczytałam go z dużym zainteresowaniem.
Nie sądziłam ,że jeszcze henna jest jeszcze stosowana ,w dobie wszechobecnej chemii. Kiedyś moje znajome stosowały hennę do koloryzacji włosów,efekty były często zadowalające.
Były też sytuację że kolor był nie do przyjęcia. Ale pamiętam ,że włosy były po hennie piękne ,bardzo błyszczące.