Dieta O jedzeniu warto wiedzieć

Druga strona nabiału

druga-strona-nabialu

Przygotowując dla was informacje o odżywianiu natknęliśmy się na parę źródeł, które obalają mit o nabiale, jako istotnym składniku diety dla mocnych kości. Chcemy, abyście były świadome skrajnych opinii specjalistów na temat mleka i jego przetworów, dlatego zapraszamy do czytania. Jaka jest druga strona nabiału?

Ci, którzy pamiętają lata 90. wiedzą zapewne, iż to właśnie wtedy rozpoczynała się prawdziwa propaganda nawołująca do picia mleka. Nieco później do reklam mleka i jego przetworów zaczęto wykorzystywać sylwetki znanych sportowców i piosenkarzy, którzy promowali powszechnie znane hasło “Pij mleko – będziesz wielki!”.

Zaraz potem do Internetu trafił pierwszy kontrowersyjny tekst o mleku znany z pierwszej strony “Angory” – “Pij mleko – będziesz kaleką”. I tak zaczęła się mleczna wojna. Wojna, która nadal trwa, a od której przebiegu zależy zdrowie społeczne, a także zdrowie wielu dojrzałych kobiet do dziś błędnie myślących, iż mleko oraz nabiał są im niezbędne dla utrzymania zdrowia. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie.

Dlaczego postanowiono uczynić mleko zdrowym? Zanim informacje o szkodliwości mleka zostały ujawnione na większą skalę, za wykluczeniem go z diety oponowali już wcześniej znani i doceniani światowi lekarze tacy jak Michael A. Schmidt, F. Pullen, Kishare Sharma, Annemarie Coblin, G. P. Małachow a także Gerson , znany z diety Gersona leczącej wiele groźnych chorób, Paul Nison oraz Paul Zane Pilzer, piszący na temat rewolucji w stylu życia.

Ale wystarczy przejść się do pierwszej lepszej przychodni, aby usłyszeć od lekarza, że spożywanie nabiału jest niezbędne dla zdrowia, a jego brak powoduje szereg chorób, w tym osteoporozę.

ALNG

Przygotowując dla was informacje o odżywianiu natknęliśmy się na parę źródeł, które obalają mit o nabiale, jako istotnym składniku diety dla mocnych kości. Chcemy, abyście były świadome skrajnych opinii specjalistów na temat mleka i jego przetworów, dlatego zapraszamy do czytania.

Jak to się więc dzieje, że wokół lekarze medycyny konwencjonalnej oraz reklamy trąbią o spożywaniu jak największych ilości mleka, jogurtów, sera itp. Czyżby nie wiedzieli oni o micie iż mleko ratuje od osteoporozy? Czy nie wiedzą o tym, że przetwory mleczne mogą nawet przyczynić się do rozwoju tej i wielu innych chorób? Nie sposób by o tym nie wiedzieli. Czemu więc nadal promują nabiał?

Tak naprawdę wszystko zaczęło się od nadwyżek w produkcji mleka, które miały swój początek jakieś 10 lat temu. A jak wiadomo, jeśli coś trudniej schodzi trzeba zastosować odpowiednią reklamę by się sprzedawało. O tym pisze Paul Zane Pilzer. Czemu lekarze dokładają drew do tej propagandy? Cóż, to już rzecz koncernów farmaceutycznych, które po prostu pragną zarobić.

To kontrowersyjne stanowisko jest sprzeczne z naszymi trwającymi już lata przyzwyczajeniami. Dlatego nie sugerujemy wam, aby z dnia na dzień zapomnieć o mleku i jego przetworach. Jesteśmy wierni teorii, że możemy jeść wszystko, ale zachowując umiar. A na przykładzie złych doświadczeń z restrykcyjnymi dietami same wiemy, ze eliminowanie produktów, które lubimy zwykle nie kończy się dobrze. Dlatego wybór pozostawiamy wam drogie menopauzowiczki. Teraz znacie już druga stronę nabiału.

ALNG

Komentarze (7)

Emilly27k

12 lat temu

Od początku swojego dzieciństwa piłam mleko i lubiłam je.
Gdy byłam mała to piłam je prosto od krowy.Oczywiście jestem zdrowa i tutaj się cieszę ,że nabiał mi nie zaszkodził. Cenię sobie smak nabiału za puszystość smaku.:)

pati25

12 lat temu

Przeczytawszy temat i wstęp do tego artykułu przeraziłam się.Czyżby faktycznie chodziło o nabiał.Nie sądziłam,że mleko jest szkodliwe.Bardzo lubię mleko i jego przetwory.Właśnie aby ustrzec się osteoporozy spożywałam dużo nabiału.Dziękuję za ten arttykuł.Muszę ograniczyć spożywanie nabiału

Iva.

13 lat temu

O szkodliwosci mleka czytalam juz bardzo dawno temu. Temat jest mi znany. Jasne, ze to mit, ze mleko ratuje od osteoporozy. Od osteoporozy ratuje tylko i wylacznie AKTYWNOSC RUCHOWA, poniewaz kosci sa zywa tkanka i na cwiczenia reaguja jak miesnie, czyli wzmocnieniem, zwiekszeniem masy i lepszym ukrwieniem. Mleko nie ma tu nic do tego. Naleze do tych osob, ktore uwazaja mleko i jego przetwory za szkodliwe i wywolujace szereg chorob. Naczytalam sie bardzo wiele na temat jego szkodliwosci i mnie osobiscie przekonuja wszystkie argumenty.

Oczywiscie, ze lekarze dokladaja drew do propagandy o dobroczynnym wplywie mleka. Nie o zdrowie w tym wszystkim chodzi, tylko jak zwykle, o wielkie pieniadze. Jezeli ktos chce pic mleko, to niech to robi, ale ze zdrowiem nie ma to – na pewno – nic wspolnego. Sa na szczescie lekarze, ktorzy odradzaja picie mleka i podaja mase argumentow na potwierdzenie tego, co mowia. Od lat wmawia sie nam, ze np. cyt ” jak nie bedziemy spozywac produktow wysokobialkowych to wrecz umrzemy z deficytu bialkowego, ale tego, ze z pokarmow bialkowych nie jestesmy w stanie przyswoic bialek – to juz calkiem inna sprawa”.

Zgadzam sie z twierdzeniem „Pij mleko – bedziesz kaleka”. Sama nie popadam w paranoje, pije kawe z mlekiem, jem ser, uzywam mleka jako dodatku do potraw. Jednak sa to wszystko ilosci minimalne, na pewno nie tak duze, jak ogolnie zalecane, jako niezbedne dla zdrowia. Mleka natomiast – jako napoju – nie ruszam.

jkokosza

13 lat temu

Z tym mlekiem to tak nie do końca wiadomo jak jest. Jedni mówią, że jest zdrowe inni twierdzą, że nie, no i kogo tu słuchać. Na wszelki wypadek lepiej może sobie odpuścić?

Annagata

13 lat temu

Super artykuł!!!Jako dziecko wciskano we mnie mleko,serki i inne mleczne przetwory.Miałam tego po dziurki w nosie i oczywiście nie chciałam pić mleka,czym przyprawiałam dorosłych o nerwicę.Nie mogli zrozumieć,czemu zwracałam wszystko co mleczne,a po latach okazało się,że nie przyswajam mleka i jego produktów.Wtedy dano mi spokój.

basikmac

13 lat temu

Od początku swojego zycia nie lubiałam mleka… no, moze z wyjątkiem mleka mamy – hehe – ale tego nie pamiętam. Ludzie często mylnie uważają, że jak nie piją mleka to będa mieli osteoporozę. Dziękuję za artykuł obalający ten mit!

Zostaw komentarz