dna-moczanowa

Już w starożytności Arystoteles odkrył współzależność obżarstwa patriarchów z trapiącymi ich przypadłościami zdrowotnymi. Grecki myśliciel doszedł wówczas do wniosków i rozwiązań, które proponuje również współczesna medycyna, sugerując, że jedynie dieta pozbawiona żywności pochodzenia zwierzęcego oraz alkoholu jest w stanie złagodzić, a nawet wyeliminować bolesną przypadłość, którą obecnie określamy mianem dny moczanowej.

Gdzie leży przyczyna choroby?

Dna moczanowa, inaczej zwana podagrą, artretyzmem lub skazą moczanową po raz pierwszy została opisana w czasach średniowiecznych, kiedy to nadano jej wymowne miano „choroby bogaczy”. Zauważono bowiem, że charakterystyczne guzki dnawe (tophi) pojawiają się najczęściej u osób majętnych, żyjących w sposób dostatni czy wręcz hulaszczy, wywołując bóle w miejscach takich jak stawy czy wiązadła, atakując głównie tkanki okołokostne. Dziś przypadłość ta jest uważana za chorobę cywilizacyjną. W dobie problemu otyłości, nieregularności posiłków oraz braku umiaru w jedzeniu, dna zbiera ponad dwudziestokrotnie większe żniwo niż 100 lat temu. Warto przy tym zauważyć, że zachorować na nią można już w wieku 30-40 lat.

Wymuszony powrót do natury

Podczas gdy koncerny farmaceutyczne produkują coraz to nowe leki zwalczające bóle i zewnętrzne objawy skazy moczanowej, medycyna naturalna proponuje od wieków jedno, wciąż skuteczne lekarstwo – dietę pozbawioną puryn. Puryny to związki chemiczne, występujące w produktach pochodzenia zwierzęcego. Żywnością, która szczególnie zaostrza przebieg choroby są więc mięso oraz nabiał. Osoby chore lub podatne na podagrę powinny również ograniczyć, a najlepiej w ogóle zaprzestać palenia tytoniu, picia kawy oraz czarnej herbaty.

Skuteczność diety niskopurynowej lub zupełnie pozbawionej puryn została już dawno potwierdzona przez środowisko naukowców, a także przez zmagających się z chorobą pacjentów. Znaną propagatorką diety bezpurynowej, a także diety witariańskiej (zwanej dietą Gersona) – polegającej na ograniczeniu się do spożywania wyłącznie surowych produktów pochodzenia roślinnego – jest Lidia Aleksandra Szadkowska, która w swych książkach (Jak wyleczyć nieuleczalne choroby, Kuchnia weganki, Leczyć czy wyleczyć) opisuje wspomniane diety oraz opowiada o własnej wygranej z nieuleczalną chorobą.
Trzeba pamiętać, że wszelkie objawy bólów stawów należy skonsultować z lekarzem pierwszego kontaktu. W wielu przypadkach specjaliści zalecają obok ograniczenia puryn w diecie stosować jednocześnie kurację farmakologiczną.

Nie podlega wątpliwości, że jakąkolwiek podejmiemy terapię za pomocą leków, w trakcie leczenia należy i tak pomyśleć o diecie. Aby ustrzec się przed skazą moczanową, która powodowana jest nadmiernym odkładaniem się w stawach kryształków z kwasu moczowego, należy nie tylko zastanowić się nad zmianą sposobu odżywiania, lecz również jeść w sposób świadomy. W opisywanej chorobie ważne jest bowiem nie tylko to, co spożywamy, ale także jak dużo posiłków jemy dziennie i czy są one regularne. Tym samym nasuwa się myśl, iż dna moczanowa jest przede wszystkim napomknięciem natury, która pragnie skłonić nas ku umiarkowaniu oraz ku powrotowi do naturalnej, niemodyfikowanej żywności.

A. Złotkowska