Każda z nas dba o skórę używając balsamów oraz wysokich filtrów UV. Z reguły wydaje nam się, że dobrze chronimy się przed rakiem, stosując naturalne kosmetyki, głęboko się nawilżając i unikając nadmiernego promieniowania. Ale jak często odwiedzamy dermatologa, aby zbadał wszystkie znamiona barwnikowe na naszym ciele?
Polacy często zapominają o wizytach kontrolnych u lekarza dermatologa, które powinno się wykonywać przynajmniej raz w roku, najlepiej w okresie letnim lub tuż po wakacjach. Wówczas skóra najbardziej narażona jest na szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe. Łatwo o oparzenia słoneczne, które w konsekwencji pozostawiają po sobie nowe znamiona barwnikowe. Lekarz powinien dokładnie obejrzeć wszystkie tzw. pieprzyki na naszym ciele i ocenić ich szkodliwość.
Do czego służy dermoskopia?
Dermoskopia (inaczej dermatoskopia, mikroskopia powierzchniowa skóry) to metoda badania zmian skórnych, pozwalająca na ich szybką i bardzo dokładną diagnostykę oraz ocenę zagrożenia. Wykorzystuje się urządzenie, które wielokrotnie powiększa (do 20 razy w dermatoskopach ręcznych i aż do 100 razy w wideodermatoskopach) i dobrze naświetla badane miejsce. W porównaniu do zwykłego badania wzrokowego dermoskopia charakteryzuje się nawet 30% dokładnością w rozpoznawaniu zmian barwnikowych i prawie 80% czułością w wykrywaniu czerniaka.
M. Borowik
Bardzo ciekawy artykuł..Wiedziałam,że jest takie badanie ale że tak to się nazywa to nie.Dobrze,że został tu zamieszczony ten artykuł.Wiele osób nie wiedziało o takim badaniu.Teraz będą częściej zwracac uwagę na pieprzyki,znamiona
Mam kilka pieprzyków i czerwonych plamek, ale nie poszłam z tym do specjalisty. Po przeczytaniu tego artykułu chyba się jednak wybiorę, żeby to sprawdzić. Nigdy nic nie wiadomo…
Z ciekawością przeczytałam artykuł, ja co prawda nie mam pieprzyków no jeden jest ale malutki, ale mój mąż jest posiadaczem kilku i to niezbyt małych.
Zauważyłam, że wraz z upływem czasu na mojej skórze pojawia się coraz więcej znamion barwnikowych. Póki co żadna ze zmian nie zaniepokoiła mnie na tyle, żeby udać się do dermatologa.
Mimo tego chętnie poddałabym się wideodermatoskopii i przyjrzała tym wszystkim pieprzykom z bliska 😉
Ja mam dwa pieprzyki.Nie zauważyłam jakichś nieprawidłowości.Chodzi mi o to,że te pieprzyki nie zmieniły koloru,kształtu i się nie powiększyły.