Profilaktycznie każda kobieta powinna zrobić cytologię przynajmniej raz w roku. O badaniach nie wolno zapominać zwłaszcza w czasie przekwitania i po menopauzie. To właśnie wtedy organizm narażony jest na największe zmiany. Wzrasta zwłaszcza ryzyko zachorowań na nowotwory.
Trudne komórki
U kobiet przechodzących menopauzę i po przekwitaniu dużo częściej rozpoznaje się w wynikach cytologii komórki atypowe, czyli takie, których budowa różni się od normalnych komórek Nie są to jeszcze komórki rakowe, ale należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ mogą one być potencjalnie niebezpieczne. Różnego rodzaju nieprawidłowości mogą świadczyć zarówno o stanie przedrakowym, jak i o toczącym się stanie zapalnym szyjki macicy, który nierozpoznany i nieleczony może również być tragiczny w skutkach i prowadzić do tzw. procesów patologicznych.
Wiedza i doświadczenie
Lekarze mają bardzo ciężki orzech do zgryzienia z wynikami, w których pojawia się wiele komórek atypowych. Nie ma sprecyzowanych kryteriów cytologicznych, na podstawie których można wydać jednoznaczną opinię o takich przypadkach. Każdy wynik jest interpretowany bardzo subiektywnie. Dlatego do rozpoznania i klasyfikacji komórek atypowych potrzebny jest doświadczony cytolog, który ma odpowiednią wiedzę i praktykę w takiego rodzaju badaniach. Bardzo łatwo jest tu popełnić błąd. Zdarzają się zarówno wyniki błędnie dodatnie (pokazujące komórki rakowe, których nie ma), jak i błędnie ujemne (mówiące, o braku szkodliwych komórek, które w rzeczywistości się rozwijają). Dlatego w razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze należy zrobić dodatkowe badania, w celu wykluczenia bądź potwierdzenia przypuszczalnej diagnozy.
M. Witczak
