anoreksja-po-40

To nie tylko codzienna walka z okruchami na talerzu, paniczny strach przed przytyciem, zniekształcone smutne odbicie w lustrze, to poważne zaburzenie psychiczne, które nieleczone może mieć tragiczne konsekwencje. Często kojarzone najczęściej z młodymi dziewczynami, które padają ofiarą presji bycia „szczupłą”. Zaburzenia jedzenia dotykają jednak coraz starsze kobiety.

Anoreksja (jadłowstręt psychiczny) nazywana jest często „chorobą duszy”. Objawia się zwykle między 14 a 18 a rokiem życia. Przyczyny tej choroby są uwarunkowane przez wiele czynników (rodzinne, psychologiczne, biologiczne, społeczne), a jej podłoże jest bardzo skomplikowane. .

Nie bez znaczenia pozostaje gloryfikowany przez media „kanon piękna” czyli nieosiągalne dla większości kobiet „magiczne” liczby 90-60-90. Ponieważ my, kobiety jesteśmy dużo bardziej podatne na społeczne presje, nieustannie dążymy do perfekcjonizmu, same wyznaczamy sobie stanowcze granice i cele, ryzyko zachorowania jest u nas dużo większe. Na anoreksję kobiety zapadają około 20 razy częściej niż mężczyźni.

Nie jedzą, by żyć

Anoreksja w odbiorze społecznym postrzegana jest głównie przez pryzmat zakompleksionych nastolatek lub jako choroba zawodowa modelek, tym czasem anoreksja zbiera coraz większe „żniwo” wśród kobiet dojrzałych.
Potwierdzają to wyniki badań prowadzonych w Centrum Leczenia Zaburzeń Jedzenia w Denver, które były przeprowadzane przez okres dwóch lat na rosnącej, choć często pomijanej grupie kobiet dojrzałych, które cierpią na zaburzenia jedzenia.
Udało się naukowo ustalić, że wzrasta liczba kobiet w średnim wieku, które zgłaszają się na leczenie z powodu zaburzeń jedzenia. Panuje utarte przekonanie, że typowa kobieta cierpiąca na zaburzenia jedzenia to nastolatka z średniej lub wyższej klasy społecznej. Tymczasem, jest to często kobieta pomiędzy 30 a 65 rokiem życia.

Dr. Tamara Pryor, Dyrektor wspomnianego Centrum Leczenia Zaburzeń Jedzenia, mówi:
Przez ostatnie lata zwiększa się liczba kobiet zgłaszających się na leczenie. Jednak należy podkreślić, że te kobiety „nie budzą się” w wieku 30 lat i zaczynają nagle cierpieć na zaburzenia jedzenia.
94% z nich chorowało na zaburzenia jedzenia w okresie dorastania lub doświadcza nawrotu choroby.
Tylko 4% kobiet chorujących na anoreksję lub bulimię to Panie, które nie chorowały na zaburzenia odżywiania wcześniej, to osoby, których życiowe zawirowania – najczęściej wymieniany jest rozwód – doprowadziły do zaburzeń odżywiania w wieku dojrzałym.

Przyczyny wzrostu pacjentów w średnim wieku z zaburzeniami odżywiania:

  • Większa świadomość i lepsze metody leczenia pozwoliły pacjentom z zaburzeniami przetrwać okres choroby w młodszym wieku i dożyć średnim wieku;
  • Wyż demograficzny w Ameryce automatycznie przełożył się na większą liczbę osób w wieku średnim cierpiących na zaburzenia jedzenia;
  • Presja społeczna – kult bardzo szczupłego ciała utożsamianego z atrakcyjnością. Ma to ogromny związek z rozwojem zaburzeń odżywiania w okresie dojrzewania i/albo nawrót choroby lub kontynuowanie zaburzeń odżywiania w średnim wieku.

Syndrom “Zdesperowanej Pani Domu”

Zjawisko to widoczne coraz bardziej wśród Amerykanek klasy średniej lub wyższej zostało ochrzczone mianem „Syndrom Zdesperowanej Pani Domu”. W oryginale nazwa ta brzmi „Desperate Housewives Result” i sugeruje związek z bardzo popularnym serialem telewizyjnym „Desperate Housewives” z Evą Longorią w roli głównej (w Polsce emitowany jest pod tytułem „Gotowe na wszystko”). Kreowany wizerunek „Pań domu” to eleganckie, zadbane, modne, bogate z nienaganną sylwetką kobiety w wieku średnim, będące wiecznie na diecie, które jedzą sałatę na obiad.

Natury nie oszukają najlepsze kremy, ubrania, zabiegi kosmetyczne. Siłą rzeczy „normalna” statystyczna 40-latka nie może mieć ciała 20—latki. Presja społeczna, kolorowe okładki magazynów, utożsamianie bardzo szczupłej sylwetki z sukcesem, prestiżem, powodem do dumy – to wszystko może sprawić, że „zdesperowana” kobieta dojrzała zrobi wszystko, aby dostosować swój wygląd do obecnego trendu na „bycia zawsze młodą i piękną”. I w tym tkwi błąd. Nie daj się zwariować. Nie możesz wyglądać młodziej niż Twoja córka

Szansa na wyleczenie?

Trwale udaje się wyleczyć co czwartą osobę cierpiącą na anoreksję. Kolejne 45% chorych wraca do masy ciała z pogranicza normy. Zaburzenia jedzenia zawsze pozostawiają trwałe zniszczenia w sferze fizycznej i psychicznej, dotykają samej chorej osoby, jak i jej rodziny oraz najbliższego otoczenia.

W artykule zostały przedstawione wyniki badań przeprowadzonych na Amerykankach, ponieważ nie dysponujemy takimi badaniami na grupie kobiet dojrzałych cierpiących na zaburzenia jedzenia
w Polsce.

Zuzanna Górka