Seks Stop z rutyną!
Zakupy w sex-shopie? Dlaczego nie!

Zabaw się w skojarzenia. Postaraj się wypowiedzieć na głos pierwszą myśl, jaka przyszła Ci do głowy na hasło „sex- shop”. Jeśli Twoje skojarzenie nie było nacechowane pejoratywnie- to jesteś w mniejszości osób. Większości bowiem sex- shop kojarzy się z czymś niewłaściwym min. dewiacjami i zaburzeniami seksualnymi, prostytucją, seksoholizmem, anormią itp.
Zapewne dzieje się tak dlatego, że większość z nas…. nigdy tam nie była. To stąd w naszych głowach fałszywe przekonania. Rację trzeba jednak przyznać formie w jakiej gadżety, sprzyjające atrakcyjnemu pożyciu seksualnemu – sprzedawane były przed laty, praktycznie w podziemiu, a w jakiej formie dzieje się to obecnie. Drugim aspektem jest obsługa – obecnie na fachowym, wysokim poziomie, która, prawie jak w sklepie z odzieżą spojrzy na klienta obiektywnym okiem i doradzi wybór.
Kto jest targetem sex shopów, innymi słowy do kogo kierowane są sprzedawane tam produkty? Na tak postawione pytanie łatwiej odpowiedzieć raczej, do kogo nie są kierowane. Z pewnością do owej grupie osób należą osoby skrępowane seksem i mówieniem o nim, pozbawione wyobraźni, niechętne do eksperymentowania, lękliwe, posiadające kompleksy w sferze swojego wyglądu i atrakcyjności.
Takie osoby nie będą czuły się dobrze w skąpej bieliźnie, czy używające rozmaitych gadżetów, czy afrodyzjaków. I trzeba dać im do tego prawo. Nie wszystko bowiem musi odpowiadać wszystkim.
Często zdarza się, że wizytę w seks-shopie poleca się osobom, mających kłopoty w pożyciu, znudzonych związkiem popadającym w rutynę, a także wszystkim innym pragnącym innowacji w swojej sypialni.
Joanna P.
Zabaw się w skojarzenia. Postaraj się wypowiedzieć na głos pierwszą myśl, jaka przyszła Ci do głowy na hasło „sex- shop”. Jeśli Twoje skojarzenie nie było nacechowane pejoratywnie- to jesteś w mniejszości osób. Większości bowiem sex- shop kojarzy się z czymś niewłaściwym min. dewiacjami i zaburzeniami seksualnymi, prostytucją, seksoholizmem, anormią itp.
Obecnie sex-shopy mają bogatą ofertę sprzedaży, nie tylko gadżetów, o stricte seksualnym wymiarze, ale również bardziej „delikatnych”- o wymiarze erotycznym. Błędem jest więc myślenie, że wykształconym, eleganckim kobietom XXI wieku „nie wypada” robić tam zakupów.
Jeśli myśl o wizycie w seks shopie peszy Cię, możesz zajrzeć do ofert internetowych.
Jak zapewne już udało Ci się zauważyć nie przybliżałam oferty sprzedaży, to Twoje zadanie domowe. W komfortowych warunkach zajrzeć samej do oferty i samodzielnie przekonać się, czy „przypadkiem” nie zawiera ona niczego przydatnego dla Ciebie…
Joanna P.
« By lżej było na wątrobie
elle@elle
8 lat temu
a kabaret OTTO spiewal czy to jest duze faux pas wstapic do sex shopa,coz niektorze kobiety maja potrzeby a czuja sie skrepwane zeby tam w ogole wejsc czy kupic:)))
pati25
11 lat temu
Teraz już coraz więcej osób chodzi do sex-shopów.Chcą do swojego związku wprowadzić coś nowego.Chcą urozmaicić związek
Rique
12 lat temu
Dlaczego nie.. w Sex-shopie oprócz pustych filmów można tam znaleźć pare ciekawych rekwizytów, które mogą urozmaicić seks we dwoje.. Oczywiście, jeżeli są osoby które nie mogą doczekać się seksu we dwoje.. mogą zakupić rekwizyty i same sobie z tym radzić.
mjbz
13 lat temu
Uważam, że jeżeli mozna sobie uatracyjnić życie to nalezy to robić. Sami wiemy, czy jest już na tyle „tak samo” i „nudno” żeby wprowadzić do naszego życia coś nowego.
Warunkiem jest akceptacja obu stron. Najbardziej zbliża partnerów otwarta i szczera rozmowa , również na temat naszych oczekiwań seksulanych.
A jeśli chodzi o słowa jiji59 ” do pełnej i prawdziwej miłości nie są im potrzebne jakieś gadżety”..zgdadzam się, ale tylko w tzw fazie zauroczenia, która, jak zbadali naukowcy, może trwać max do 3 lat.
O miłość w całym tego słowa znaczeniu trzeba dbać jak o ogródek…ciągle pielęgnować.
Annastazja
13 lat temu
fikuśne te kajdaneczki:) fajnie byłoby takie wygrać w konkursie z Menopauzą;) hi hi