Aloes, roślina pochodząca z Afryki od najdawniejszych czasów znana była ze swoich właściwości leczniczych.
Dlaczego my kobiety w okresie około menopauzalnym powinnyśmy sięgać po kosmetyki zawierające aloes? Obecne w nim polisacharydy wyzwalają reakcje immunologiczne w obrębie skóry inicjujące procesy obronne i regenerujące. Zawarte w nim witaminy C i E mają właściwości antyutleniające i walczą z niebezpiecznymi wolnymi rodnikami, które przyspieszają procesy starzenia naszej skóry. Również witamina B i beta karoten wpływają na zdrowy, świeży i młodszy wygląd naskórka.
W liściach aloesu znajdziemy również potas, wapń, magnez, żelazo i chrom. Ponadto roślina ta dostarcza nam 20 z 22 niezbędnych aminokwasów, które odbudowują tkankę mięśniową. Wszystkie te składniki zostają doskonale wchłonięte, dzięki obecności ligniny, która ma zdolność penetrowania w głąb ludzkiej skóry i dostarczania substancji odżywczych.
Regenerację skóry dojrzałej przyspieszyć mogą zawarte w aloesie enzymy. Dlatego warto sięgnąć po naturalne sposoby, jak przecieranie twarzy sokiem z liści aloesu lub wcieranie go w drobne zmarszczki. Jeżeli korzystamy ze świeżych liści aloesu, należy pamiętać, aby wycisnąć z nich sok delikatnie, nie niszcząc całej rośliny. Poza tym po czterech godzinach od obcięcia, liść aloesu traci swoje magiczne właściwości.
Anna J
