sposob-kichania-lustrem-osobowosci

Kichanie to odruch obronny, jakich mamy wiele. Nad odruchowymi reakcjami organizmu rzadko się zastanawiamy, bo często nie da się ich kontrolować . Co więc jest ciekawego w kichaniu? Otóż z badania „Jak kichają Polacy?”, przeprowadzonego na zlecenie leku Modafen wynika, że może ono opowiedzieć kilka słów o Twojej osobowości. Co więcej – sposób, w jaki kichasz ma też znaczenie w relacjach z ludźmi .

Czy sposób kichania ma znaczenie w relacjach z ludźmi? O tak!

Chociaż nasze odczucia w sytuacji, gdy ktoś w naszym towarzystwie kicha różnią się w zależności od sposobu, w jaki to robi – przed siebie, w łokieć, w dłoń itp., z badania „Jaki kichają Polacy?” przeprowadzonego na zlecenie leku Modafen wynika, że dominujące są reakcje takie jak niesmak i dezaprobata.

Grzegorz Załuski, ekspert od mowy ciała wyjaśnia: Większość zawartych w badaniu reakcji innych osób na sposób kichania da się odczytać analizując mowę ciała, a szczególnie ekspresje twarzy. Co istotne, niesmak i dezaprobata to odczucia, które są w ten sam sposób okazywane na twarzy. Dla mnie to bardzo pouczający wątek, ponieważ nasza psychika (zachowania) jest ściśle powiązana z naszą mową ciała. Oznacza to, że często odruchowe ekspresje pociągają za sobą nastawienie, sposób myślenia, a w konsekwencji zachowanie. Pokażmy to na przykładzie rozmowy o pracę. Kichając podczas spotkania z potencjalnym pracodawcą zupełnie przypadkowo możemy wywołać u niego negatywne odczucia, a co za tym idzie – wpłynąć na podjęcie niekorzystnej dla nas decyzji. Dzieje się tak, ponieważ dla naszego mózgu nie ma znaczenia np. czy śmiejemy się prawdziwie czy wywołujemy to sztucznie – reakcja mózgu jest taka sama.

Jak powinniśmy kichać? Najzdrowiej nie kichać w ogóle!

Jak podkreśla dr n. med. Piotr Rapiejko, specjalista otolaryngolog: Kichanie to naturalny i podstawowy obronny odruch naszego organizmu, którego celem jest usunięcie zanieczyszczeń z powierzchni błony śluzowej nosa. Jednak, najlepiej zarówno dla nas jak i naszego otoczenie byłoby, abyśmy nie musieli kichać, dlatego jeżeli tylko mamy możliwość, lepiej kichaniu zapobiec, czyli nie dopuścić do rozwoju choroby lub leczenie rozpocząć w początkowym okresie infekcji. im rzadziej kichamy, tym lepiej także w kontekście relacji z innymi ludźmi – zarówno tych biznesowych, jak i prywatnych. Jeżeli jednak już kichać musimy, róbmy to zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami społecznymi – dodaje Grzegorz Załuski.

Modafen