Rodzaj cery a powstawanie zmarszczek

u mnie zmarszczki to rowniez kwestia dobrych genow, ze kobiety w mojej rodzinie dlugo zachowuja mlodosc :)))

Migotko! Mam!:-) Ruch na świeżym powietrzu, a potem prysznic (na przemian – gorący i zimny, albo letni jeżeli nie wytrzymujesz zimnego. Wytrzeć się szorstkim ręcznikiem (poprawi krążenie) i naprawdę poczujesz się wspaniale:-)

Kremy spłycające zmarszczki…między bajki wkładam;-)

A ja nie chce zmarszczek i uderzeń gorąca i rozchwianego nastroju. nikt mi nie wmowi ze ładnemu we wszystkim ładnie.
Na popowe wyglądu namówiła mnie farmacutka i kupiłam Vichy Liftactiv ,,na zmarszczki” oczywiście . Serum Vichy Liftactiv Źródło Odnowy Skóry, jest jedynie kremem nawilżającym.
Uważam ze nie warto wydawać na niego 160 zł aby łudzić się ze usunie… albo co najmniej spłyci zmarszczki. Nie polecam !
Macie coś co działa w okresie menopauzalnym

A ja nie chce zmarszczek i uderzeń gorąca i rozchwianego nastroju. nikt mi nie wmowi ze ładnemu we wszystkim ładnie.
Na popowe wyglądu namówiła mnie farmacutka i kupiłam Vichy Liftactiv ,,na zmarszczki” oczywiście . Serum Vichy Liftactiv Źródło Odnowy Skóry, jest jedynie kremem nawilżającym.
Uważam ze nie warto wydawać na niego 160 zł aby łudzić się ze usunie… albo co najmniej spłyci zmarszczki. Nie polecam !
Macie coś co działa w okresie menopauzalnym

Jeśli ktoś posiada ładną urodę to zmarszczki nie będą miały najmniejszego znaczenia. :))) w wyglądzie.

zmarszczki u kazdej z nas pojawia sie wczesniej lub pozniej ,trzeba podejsc do nich z usmiechem i godnie sie zestarzec:)))

Wszystko się zgadza, co do tych zmarszczek! Ja mam cerę mieszaną, kurze łapki od dawna a w strefie T pryszcze po 40-tce i głębokie bruzdy od pewnego czasu! Cieszę się jednak z tej „tłustości”, bo trochę mniej reaguje moja skóra na wahania temperatury niż w młodości, gdy miałam bardziej suchą cerę. A dzięki genom po tacie nie mam opadających powiek;). Zresztą …. rzadko dopada mnie próżność, żeby się przejmować starzeniem skóry!:)

Mam cerę suchą i do tego wrażliwą.Kiedyś uczulała mnie większość kosmetyków.Narazie ten okres mam za sobą i mogę teraz zmieniać sobie kosmetyki.Moja cera ma liczne przebarwienia i nie mogę się ich pozbyć.Chciałabym mieć cerę idealną,bez przebarwień

Ja mam cerę tłustą i praktycznie całe życie z nią walczę. Nieraz myślę, że wolałabym mieć więcej zmarszczek niż ciągłe wykwity, świecić się cały dzień czy mieć rozszerzone pory. No cóż nie każdy może mieć idealną cerę tym bardziej , że nie do końca mamy na to wpływ. Jednak zazdroszczę osobom, które maja piękną, gładką buzię i brzoskwiniową cerę.

Każda nas prędzej czy później będzie miała zmarszczki.To objaw starzenia się skóry.Nie powstrzymamy tego procesu ale możemy opóźnić powstawanie zmarszczek.Zadbajmy o prawidłową pielęgnację

Niestety ja mam cerę bardzo wymagającą, suchą i gdybym o nią nie dbała miałabym więcej zmarszczek od rówieśnic. Nie przesadzam w dbaniu ale kremy stosuję codziennie, maseczki chociaż raz w tygodniu, latem kremy z filtrem a zimą dodatkowo natłuszczam. Macie dobre geny i lepsze cery, zazdroszczę troszkę 🙂

Mam cerę tłustą ,nigdy nie przykładałam się do jej pielęgnacji, bo ona sama robi co potrzeba. Muszę jednak trochę popatrzeć w internecie ,jakie ewentualnie kremy używać ,jak na razie najlepiej służa mi mleczka do demakijażu i fluidy witaminowe na dzień.

Ciekawy artykuł. Podobnie jak Inga wierzę jednak w genowy „deficyt” zmarszczek. Mimo „słusznego” wieku, zmarszczki mnie jeszcze nie dopadły. Odziedziczyłam to chyba po rodzicach, którzy mimo, że „dobijają” do dziewięćdziesiątki mają po kilka zmarszczek:)

Szczerze powiedziawszy,bez względu na to jaką mamy cerę,zmarszczki i tak się zrobią.Prędzej czy później kolagen zacznie zanikać i miedzy innymi od naszej pielęgnacji zależy tez,kiedy ten moment nastąpi.A są też ludzie,którzy w genach mają „deficyt”zmarszczek.Ja się cieszę,bo zaliczam się właśnie do takich ludzi.Gdy podaje swój wiek,to nikt mi nie wierzy.A odpowiednia pielęgnacja przyczynia się do poprawienia jeszcze stanu mojej skóry i wyglądu cery.