na-ratunek-zylom

Współcześnie człowiek spędza większość czasu siedząc. Coraz więcej zawodów związanych jest z koniecznością wykonywania pracy w tej właśnie pozycji. Dzieje się tak chociażby z uwagi na globalną komputeryzację. Długie przebywanie w jednej pozycji wpływa negatywnie na nasze ciało, najbardziej cierpią nogi.

Kolejnym etapem w walce z żylakami są działania, mające na celu odpływ krwi z kończyn.
Doraźną pomocą jest uniesienie nóg, chociażby na kilka chwil, ponad poziom serca, co pozwoli je nieco odciążyć. Możemy się również wspomagać, zażywając leki wzmacniające naczynia krwionośne oraz nosząc odzież o odpowiednim poziomie ucisku.

Nie ma jednej stuprocentowo skutecznej metody leczenia żylaków. Lekarze mogą starać się jednak spowolnić proces chorobowy oraz zlikwidować skutki jego rozwoju. Jedną z metod leczenia jest skleroterapia. Polega ona na nastrzykiwaniu lekami zmienionego żylakami naczynia krwionośnego. Atutem jest tutaj brak konieczności znieczulenia oraz powodowania uszkodzeń tkanki. Ponadto zabieg ten przebiega w krótkim czasie ( z reguły trwa ok. 30 minut), pozwalając nam na szybki powrót do pracy. Metoda ta polecana jest w łagodnych przypadkach żylaków, może być także działaniem pomocnym po interwencji chirurga. Podczas samej operacji usuwa on zmienioną żyłę wraz z jej odgałęzieniami. Gdy żylaki są niewielkie zazwyczaj likwiduje jedynie poszerzone naczynia żylne. Alternatywnym, mniej inwazyjnym rozwiązaniem jest krioterapia. Polega ona na zamrożeniu żylaków, jednak zabieg ten wymaga powtórzeń.

Pamiętajmy, że nie jesteśmy skazane na żylaki, bez względu na to w jakim stadium rozwoju się one znajdują. Jeśli nie podejmiemy walki, nieleczone mogą być przyczyną niebezpiecznych powikłań. Niemniej jednak dzięki profilaktyce możemy zahamować rozwój schorzenia. Dla dobra naszego zdrowia oraz ładnego wyglądu nie wolno nam bagatelizować problemu ani odkładać go na później.

B.M