mydlo-domowej-roboty

Rynek kosmetyczny co chwilę zarzuca nas nowymi środkami czystości, zapachami, które koniecznie musimy mieć, mydełkami, które sprawią cuda. Niestety, wszechobecna w kosmetykach chemia jest powodem podrażnień skóry, uczuleń, pokrzywki. A może tak spróbować zrobić własne mydełko – tak, jak robiły to nasze babcie?

W międzyczasie podgrzewamy w garnku tłuszcz – może być to olej kokosowy, rzepakowy, lniany, oliwa z oliwek, olej ryżowy. Proporcje różnią się od ilości dodatkowych składników, jakich mamy zamiar użyć (np. czasem dodajemy miodu, czasem olejku z mango, awokado) – dlatego tak ważne jest, by wyszukać w sieci sprawdzone przepisy z podanym składem mydła.

Tłuszcz i roztwór sody powinny mieć zbliżoną temperaturę (około 40-50 stopni). Bardzo powolutku wlewamy sodę do tłuszczu, cały czas mieszając drewnianą łyżką. Tłuszcz powinien powoli gęstnieć, zamieniając się w coś na kształt budyniu.

W tym momencie możemy dodać zioła, kwiaty, aromaty, przyprawy (np. cynamon). Mieszamy aż wszystko ładnie się połączy, a następnie rozlewamy mydło do przygotowanych wcześniej, wysmarowanych tłuszczem foremek (ze stali nierdzewnej lub silikonowych).

Mydło zostawiamy do ostygnięcia przynajmniej na jedną dobę, wyciągamy je potem z foremek, ale zanim go będziemy używać, powinno trochę poleżakować (minimum tydzień). W tym czasie zdąży się ostatecznie utwardzić.

Bezpieczne, domowe i pachnące mydełko

Choć używamy do jego produkcji mocno żrącej substancji, wyprodukowane tak mydełko jest najbezpieczniejsze na świecie. Prawidłowo przygotowane nie będzie podrażniać, a wręcz może wyleczyć nas z problemów skórnych, jeśli sięgniemy po odkażające zioła takie jak rumianek, szałwia, mięta.

A Wy, macie ochotę na zrobienie domowego mydełka?

Joanna Pastuszka-Roczek