menopauza-a-tycie

Estrogen odpowiada za prawidłowy przebieg wielu procesów biologicznych. Między innymi odpowiada za procesy gromadzenia i przetwarzania tłuszczu. Co się dzieje, gdy zaczyna go brakować w naszym organizmie?

Pół kilograma tłuszczu na brzuchu jest o wiele bardziej widoczne, niż ta sama ilość równo rozłożona na obu pośladkach. Dzieje się tak, gdyż większość z pań nie ma wiele okazji, by trenować mięśnie brzucha, na których mogłaby się równomiernie rozłożyć tkanka tłuszczowa. Stąd niechciane „wałeczki”, które pojawiają się w okresie menopauzy na brzuchach kobiet.

Na otyłość brzuszną niestety nie pomagają tradycyjne sposoby odchudzania, co doprowadza do rozpaczy wiele pań. Jeśli blisko zapasów tłuszczu nie ma mięśni, które potrzebowałyby energii do pracy, nie pozbędziemy się z tego miejsca nadwagi. Tym bardziej, że z powodu menopauzy wszelkie nadmiary będą i tak kierowane w stronę brzucha, prędzej schudniemy w biodrach.

Walcz z tłuszczem na brzuchu!

Jak walczyć z otyłością brzuszną, którą powoduje menopauza? Przede wszystkim należy więcej czasu poświęcić na ćwiczenia ogólnorozwojowe – taniec, pływanie. Warto wprowadzić dzienną porcję ćwiczeń samych mięśni brzucha. Nie należy się zniechęcać utratą tłuszczu w innych, niż na brzuchu rejonów, gdyż oznacza to, że jesteśmy na dobrej drodze.

To nie menopauza, nie brak estrogenu sprawia, że zaczynamy tyć! One tylko sprawiają, że nasz nieprawidłowy tryb życia jest wyraźniej widoczny. Czas zmienić dietę na bogatszą w nienasycone kwasy tłuszczowe i wreszcie zacząć regularnie ćwiczyć. A wtedy żadna menopauza nie będzie nam straszna.

Joanna Pastuszka-Roczek