Moda Poradnik stylowy
Jesienne akcesoria

W poprzednim artykule pisałam jak przygotować swoją garderobę przed nowym sezonem jesienno-zimowym. Pierwszy dzień jesieni już tuż tuż, ale to nie oznacza, że od teraz nasz strój ograniczać się będzie jedynie do golfów, szarych płaszczy i ciemnych jeansów. O nie! W tym miesiącu podzielę się z Wami moimi ulubionymi częściami garderoby, dzięki którym jesień może stać się idealną porą roku do tworzenia ciekawych i oryginalnych stylizacji, pomimo deszczowej aury.
Uzbrojona w kalosze
W typowo przejściową pogodę, gdy na baleriny jest już zbyt chłodno, a na ocieplane kozaki wolimy jeszcze poczekać, proponuję zaopatrzyć się w kalosze.
Dotychczas kojarzyły nam się jedynie ze spacerem po obłoconej polanie, jednak nie jest to żadne faux pas, jeśli potraktujemy je jako bardziej praktyczną część garderoby codziennej. Tym bardziej, że kalosze w nowoczesnym wydaniu potrafią być naprawdę stylowe! Od kilku sezonów w sklepach znajdziemy całe mnóstwo przeróżnych modeli.
Jaki model wybrać?
- Dla Pań, które cenią sobie klasykę odpowiednie będą jednolite, z wyższą, nie za szeroką cholewką. Kolory stonowane: czerń, granat, butelkowa zieleń, beż.
- Dla miłośniczek ekstrawagancji proponuję modele bardziej niestandardowe. Krótsza cholewka, żywsze kolory: fuksja /czerwień lub wzory. Ostatnio pojawiły się również modele kaloszy z wszytym ocieplaczem.
Dorota Florek
W poprzednim artykule pisałam jak przygotować swoją garderobę przed nowym sezonem jesienno-zimowym. Pierwszy dzień jesieni już tuż tuż, ale to nie oznacza, że od teraz nasz strój ograniczać się będzie jedynie do golfów, szarych płaszczy i ciemnych jeansów. O nie! W tym miesiącu podzielę się z Wami moimi ulubionymi częściami garderoby, dzięki którym jesień może stać się idealną porą roku do tworzenia ciekawych i oryginalnych stylizacji, pomimo deszczowej aury.
- Jeśli nie chcesz, aby kalosze wyglądały zbyt pospolicie, wybierz lakierowane lub z ozdobnym wykończeniem: np. widoczną klamrą. Najnowsze modele to kalosze na szerokim obcasie.
Wybór jest ogromny. A jedna para takich butów potrafi ożywić nasze codzienne stylizacje, dając nam przy tym niesamowite poczucie komfortu – nawet w tą najmniej przyjazną pogodę.
Moc dodatków
Kolejna propozycja to niezliczona ilość apaszek, szali i chust, o które niewielkim kosztem możemy stale własną garderobę rozbudowywać. Kiedy, jak nie teraz jest najlepszy czas, aby z nich skorzystać. Sportowa marynarka czy żakiet wyglądają znacznie oryginalniej, gdy opatulimy je dodatkowo dużym wełnianym szalem.
Chusty oraz apaszki stanowić mogą urozmaicenie dla klasycznej, białej koszuli. Szczególnie, gdy biel nie jest najlepszym wyborem dla naszego typu urody. Wówczas, odpowiednio dopasowana pod względem kolorów apaszka rozświetli naszą cerę i ożywi całą stylizację.
Dorota Florek
W poprzednim artykule pisałam jak przygotować swoją garderobę przed nowym sezonem jesienno-zimowym. Pierwszy dzień jesieni już tuż tuż, ale to nie oznacza, że od teraz nasz strój ograniczać się będzie jedynie do golfów, szarych płaszczy i ciemnych jeansów. O nie! W tym miesiącu podzielę się z Wami moimi ulubionymi częściami garderoby, dzięki którym jesień może stać się idealną porą roku do tworzenia ciekawych i oryginalnych stylizacji, pomimo deszczowej aury.
Rękawiczki, oprócz praktycznej funkcji ochrony naszych dłoni przed zimnem potrafią przykuć uwagę. Lżejsze i bardziej fikuśne – szczególnie te zamszowe i fasonem przypominające krótsze rękawiczki motocyklowe – to kolejny element, w który warto tej jesieni zainwestować.
Zachęcam, aby nie sięgać jedynie po te standardowe kolory: czerń, brąz i beż. Rękawiczki w kontrastowym w porównaniu do reszty stroju odcieniu, mogą świadczyć o naszym wyjątkowym wyczuciu smaku. Jeśli lubisz kurteczki z krótszym rękawem ¾, długie rękawiczki staną się bardzo praktycznym uzupełnieniem stroju.
Do pełnej gotowości by móc ze spokojem powitać jesień brakuje jeszcze okrycia na głowę. I tu wybór ponownie jest szeroki. W tym sezonie mamy powrót różnego rodzaju kapeluszy, kapelusików, toczków, futrzanych lub wełnianych czapek. Wydawać by się mogło, że jest na nie jeszcze za wcześnie? Wręcz przeciwnie! Wyobraźcie sobie klasyczny trencz w połączeniu z męskim filcowym kapeluszem. Prawdziwie miejski szyk.
Diabeł tkwi w szczegółach…
A już na pewno ma słabość do dodatków. Sięgajmy po nie chętniej, bo to właśnie akcesoria potrafią doskonale podkreślić nasz indywidualny styl.
Dorota Florek
« Niebieskie oczy, czarny ląd
pati25
10 lat temu
Jesienią możemy też być modne.Mamy przecież różne akcesoria,dodatki,które dobrze dobrane sprawią,że będziemy czuć się elegancko,modnie nawet w deszczowe,pochmurne dni :-X
drobina
12 lat temu
…i jesień może być fajną porą roku z eleganckimi kaloszami i dobrze dobranymi akcesoriami. Przy deszczowej aurze jak znalazł. Miejmy jednak nadzieję, że w tym roku będzie Złota Polska Jesień. Już od 2-3-ch lat przymierzam się do kupna kaloszy. Bardzo by mi się przydały, zwłaszcza na grzybobraniu.
GloriaVictis
12 lat temu
W kaloszach trzeba zwrócić uwagę na podeszwę- jeśli jest cienka noszenie kaloszy bardzo często kończy się utworzeniem na stopach bolesnych odcisków. Zapobiec im mogą włożone do kaloszy wkładki.No i absolutnie kalosze nie nadają się do noszenia przez cały dzień, zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach. Na drogę, do pracy czy do szkoły tak, ale w pomieszczeniach trzeba je zmienić na inne buty.
summer
12 lat temu
Wiem, wiem, kalosze modne są już od kilku sezonów! Wciąż jednak nie mogę się przekonać do chodzenia w nich. Gdybym nawet miała takie buty, to nie jestem pewna, czy zakładałabym je w innych sytuacjach niż krótkie wyjście na spacer albo po zakupy. Gdy ktoś np. wychodzi rano do pracy lub szkoły i akurat pada deszcz – nigdy nie jest pewien, czy po południu będzie tak samo! W takich gumowych butach nogi na pewno się pocą – nie jest to dobre i łatwo się też przeziębić, gdy spocona noga zmarznie /gdy np. postoimy na przystanku/. Zresztą ja i tak zwykle jeżdżę samochodem, więc dodatkowy problem – czy w kaloszach da się prowadzić? W szpilkach to co innego!;)