Dieta O dietach
Dieta Dukana

Dieta doktora Dukana jest odchudzającą kuracją białkową którą stworzył francuski dietetyk i lekarz Pierre Dukan. Zasady jego sposobu odżywiania zostały opracowane na podstawie wieloletnich badań klinicznych jej twórcy. Dieta ta często nazywana jest również Protal, nazwa pochodzi od francuskich słów proteins oraz alternatives.
Dieta Dukana składa się z czterech etapów. Faza pierwsza i druga polega na zrzucaniu nadmiernych kilogramów, natomiast podczas trzeciej i czwartej staramy się utrzymać uzyskane efekty oraz zapobiec pojawieniu się efektu jo-jo. Najważniejsze zasady tej diety mówią o spożywaniu dużej ilości białek przy jednoczesnym ograniczeniu produktów zawierających tłuszcze i węglowodany. Na pierwsze efekty diety Protal nie musimy długo czekać, bardzo szybko możemy zanotować duży spadek wagi ciała. Dobrą informacją dla osoby, która planuję zacząć odżywiać się według zasad dr Dukana jest fakt, że może zjadać posiłki o dowolnej, indywidualnie dobranej wielkości. Niezmiernie ważne jest jednak, aby nie opuszczać żadnego z posiłków oraz wypijać duże ilości wody (min. 3 litry dziennie) ponieważ pomaga ona skutecznie oczyścić organizm z toksyn.
Etap pierwszy – „Faza uderzeniowa”
Podczas pierwszej fazy możliwe jest spożywanie tylko wysokobiałkowych posiłków o niskiej zawartości tłuszczów. Ponadto powinno się wypijać duże ilości herbaty oraz wody mineralnej. Dopuszczalne jest również korzystanie z napojów niesłodzonych, np. dietetyczna coca-cola. Według założeń dr Dukana faza ta powinna trwać od pięciu do dziesięciu dni, po tym okresie przechodzimy do etapu drugiego. W fazie tej można spożywać: chudą wołowinę, cielęcinę, drób, ryby, owoce morza oraz nabiał.
Etap drugi – „Faza równowagi”
Podczas tej fazy nadal spożywamy produkty wysokobiałkowe z tą różnicą, że co drugi dzień uzupełniamy je warzywami. Etap ten ma doprowadzić do utraty określonej przez nas liczby kilogramów, dlatego też długość jego trwania zależy od naszego celu i wymarzonej wagi. W tej fazie można zjadać wszystkie produkty wyszczególnione w poprzednim etapie oraz: pomidory, szpinak, ogórki, pieczarki, kapustę, brokuły, marchew, paprykę, itp. Dalej niewskazane są tłuszcze, ziemniaki, kasza, ryż oraz warzywa strączkowe.
Etap trzeci – „Faza utrwalenia”
Najważniejszym celem tego etapu wagi jest utrzymanie uzyskanej wagi oraz zapobieganie efektowi jo-jo. W tej fazie możemy stopniowo wracać do owoców, produktów zawierających skrobię, warzyw strączkowych pamiętając przy tym, że białka muszą stanowić największy odsetek naszej diety. Jeden dzień w tygodniu nadal musimy poświęcić wyłącznie produktom białkowym (tak jak w pierwszym etapie), natomiast dwa razy w tygodniu możliwe jest zjedzenie dowolnie wybranego posiłku.
Etap czwarty – „Faza stabilizacji”
Najprzyjemniejszy etap, w którym możemy jeść to co chcemy i ile chcemy w granicach normy (zakaz spożywania słodyczy, fast foodów, słodkich napoi). Należy pamiętać o wybieraniu zdrowych wyrobów oraz o zachowaniu jednego dnia w tygodniu opartego tylko i wyłącznie na produktach białkowych, wtedy odżywiamy się tak jak w pierwszym etapie.
Dieta wysokobiałkowa doktora Dukana to nowatorski sposób odżywiania, który dzięki dobrym efektom uznawany jest zarówno za skuteczny, jak i bardzo drastyczny sposób odchudzania. W tej diecie bardzo trudno jest odzwyczaić się od tradycyjnych nawyków żywieniowych, nowy sposób żywieniowy wyrabia w nas jednak nowe nawyki żywieniowe które mogą towarzyszyć nam przez całe życie.
E.K.
« Marcowe warsztaty z tworzenia EKO-KOSMETYKÓW w Splocie Artystycznym
Emilly27k
8 lat temu
Słyszałam o tej diecie, ale nie jest ona pochwalana przez osoby, które korzystały z niej.
elle@elle
8 lat temu
alez oczywiscie kochana njalepsza dieta to MZ!
Emilly27k
9 lat temu
Nie dla mnie taka dieta z tego względu,że można jeść zdrowiej, a w mniejszych porcjach.
elle@elle
9 lat temu
Pati I Aseret macie racje,tak moja mama malo sie ta dieta nie wykonczyla,ja tez cche schudnac ale nie kosztem zdrowia,bede biegac nad jeziorem z psem,jesc duzo warzyw,wyeliminuje sosy,makarony,biale pieczywo i cukier a slyszalam ze samo nie jedzenie ostatniego posilku juz duzo daje,z pelnym zoładkiem spi sie zle,podobno nawet snia sie koszmary :)))
aseret
9 lat temu
Tak pati25 masz rację. Najlepsza metoda – powiem delikatnie ” jeść połowę” i dużo, jeszcze raz dużo ruszać się. U mnie to sprawdza się, tylko, że niestety, jestem niekonsekwentna.
pati25
9 lat temu
Na temat tej diety słyszy się i pisze różne rzeczy.Są różne opinie.Dieta Dukana nie jest zdrowa.Może wręcz zaszkodzić naszemu zdrowiu.Źle wpływa na nerki i wątrobę z którymi potem są problemy.Najzdrowsza „dieta”
to MŹ,dużo aktywności fizycznej i zero słodyczy.
elle@elle
9 lat temu
to jest bardzo niezdrowa dieta,mozna sobie niezle uszkodzic zołądek ,moja mama stosowala i sobie ta dieta zaszkodzila ,miala zgagi,potem musiala leczyc tabletkami ,kazda przesada jest niezdrowa i bialko w nadmiarze tez
alimaslarz
9 lat temu
w naszym środowisku dziewczyny przed ślubem wszystkie stosowały dietę Dukana, uważam , że nie ma bardziej skutecznej diety i wszystkie w najważniejszym dniu wyglądały jak modelki. Nie ukrywam , że podchodzę do tej diety proteinowej sceptycznie i osobiście bym jej nie stosowała, żeby się nie uzależnić.
sirena46
9 lat temu
Zgadzam się z Drobiną w 100%. Żadna wyszukana dieta nie jest zdrowemu człowiekowi potrzebna . Może nawet zaszkodzić. Najlepsze jest urozmaicone jedzenie i aktywność fizyczna oczywiście taka, na jaką człowiek może sobie pozwolić.
Słyszałam wiele złego o diecie dr Dukana jak i o Nim samym:(
Oto co przeczytałam na jednych z portali cytuję :
„Jeden z najsłynniejszych dietetyków na świecie Pierre Dukan został skreślony z listy francuskich lekarzy – informuje Agencja Prasy Medycznej. Komisja dyscyplinarna francuskiej Naczelnej Izby Lekarskiej stwierdziła, że twórca diety proteinowej popularnej również w Polsce złamał etykę zawodową.”…….
drobina
9 lat temu
Każdy wybiera sobie dietę, która najbardziej mu pasuje:-X Dieta Dukana ma chyba tylu zwolenników co przeciwników. Omijam ją szerokim łukiem:-X
Może komuś wyda się to dziwne, ale ja swoją dietę opracowałam (powinnam chyba powiedzieć: wypracowałam) sama – metodą prób i błędów:-X
Pierwszy pkt. mojej diety brzmi: „mniej żreta i chudnieta”
Punkt drugi – aktywność fizyczna.
Punkt trzeci…zero słodyczy (niestety czasami bywa łamany:-) )
Oczywiście zmieniłam też nawyki żywieniowe – łatwo nie było i nie jest, ale daję sobie radę:-X:P