depresja-na-bezrobociu

Bezrobocie stanowi poważny problem społeczny. Wiele czynników przekłada się na spadek zatrudnienia. Świadomość, iż nie jesteśmy nikomu potrzebni, często staje się przyczyną depresji.

Kompleksy osoby bezrobotnej

Bezrobotni często czują się niepotrzebni. Jeśli przyjaciółka nie potrafi znaleźć pracy, powiedzmy jej, jak bardzo cenimy sobie naszą znajomość. Status w PUP nie świadczy o jej wartości jako człowieku. Bezrobocie wpędza wiele osób w kompleksy. Ludzie uważają, że skoro nikt nie chce ich zatrudnić, to nie posiadają odpowiednich kompetencji. W rzeczywistości o sukcesie na rozmowie kwalifikacyjnej decydują silne nerwy. Osoba, która potrafi trzymać je na wodzy, wypada lepiej od ludzi zdenerwowanych.

Zmęczenie rutyną

Osoby, które nie potrafią znaleźć zatrudnienia, często czują się zmęczeni rutyną i przewidywalnością swojego życia. Nie dopuśćmy, aby bliskie nam osoby popadły w stan permanentnego przygnębienia. Warto znaleźć dla nich czas. Wspólne wyjście do teatru czy kina może stanowić przyjemne urozmaicenie dla osoby, która spędza całe dnie w domu.

Dobre wspomnienia

Bezrobotni często tracą wiarę we własne możliwości. Brak zatrudnienia sprawia, iż nie widzą sensu życia. Im dłużej utrzymuje się ten stan, tym większe ryzyko depresji. Tej chorobie można zapobiec, poświęcając uwagę osobie, która nie potrafi znaleźć pracy. Warto przypominać jej o sukcesach, jakie odniosła w przeszłości. Podkreślajmy jej zalety, dostrzegajmy talenty. Jeśli istnieje taka możliwość, namówmy osobę bezrobotną do pójścia na kurs.

Jeśli zauważymy, że przyjaciel, który nie potrafi znaleźć pracy, popada w depresję, namówmy go na wizytę u specjalisty. W niektórych przypadkach pomóc może tylko lekarz. To on decyduje, czy terapia ograniczy się do przepisania antydepresantów, czy zostanie połączona z psychoterapią. Depresji nie należy lekceważyć. To podstępne schorzenie odbiera radość życia, nierzadko towarzyszą mu myśli samobójcze.

Irmina