Menopauza Przed menopauzą

Czy mam objawy menopauzy?

czy-mam-objawy-menopauzy

„Życie wzywa kobiety po drugiej stronie menopauzy do nowych relacji. Być może wstąpią one — tak jak w okresie dojrzewania także z tym kryzysem, w fazę intensywniejszych przeżyć i zdolności asocjacyjnych, która ofiaruje im szansę dalszego, osobistego rozwoju i „per saldo” ubogaci je.

Kształtujcie menopauzę pozytywnie i poprawiajcie przez to równocześnie obraz dojrzałej, doświadczonej kobiety w oczach opinii publicznej.” – I. Esser Mittag

Menopauza jest naturalnym etapem życia każdej kobiety, przychodzi nieuchronnie jak jesień po lecie czy wiosna po zimie. Bardzo rzadko jednak spada na nas jak grom z jasnego nieba, zazwyczaj zbliżające się przekwitanie jesteśmy w stanie wyczuć, obserwując zmiany w swoim organizmie. Jakie mogą być symptomy zwiastujące menopauzę, by móc się na nią przygotować? Oto one:

Rozchwiane cykle menstruacyjne

Najczęstszym objawem zbliżającego się okresu przekwitania są zaburzenia miesiączkowania, polegające na zmianie rytmu, długości i nasileniu krwawień. U jednych kobiet cykle się skracają o jakieś 3-7 dni, u innych przeciwnie – trwają 40 czy nawet 60 dni. W tym okresie mogą pojawić się u Ciebie plamienia czy wystąpić obfite, prawie krwotoczne miesiączki – wszystko z powodu zmian, jakie następują w jajnikach w tym czasie.

Rozdrażnienie i nerwowość

Zwykle zmiany w naszym zachowaniu bagatelizujemy, tłumaczymy je raczej chwilowym stresem niż widzimy w nich podłoże biologiczne. Tymczasem tak, jak w przypadku dojrzewania płciowego, klimakterium opiera się na burzy hormonalnej.

A. Złotkowska

„Życie wzywa kobiety po drugiej stronie menopauzy do nowych relacji. Być może wstąpią one — tak jak w okresie dojrzewania także z tym kryzysem, w fazę intensywniejszych przeżyć i zdolności asocjacyjnych, która ofiaruje im szansę dalszego, osobistego rozwoju i „per saldo” ubogaci je.

Nie powinnaś więc wstydzić się tego, że łatwo tracisz cierpliwość i płaczesz z byle powodu. Niech nie dziwią Cię także problemy w koncentracji i skupieniu umysłu, szybkie uczucie zmęczenia, które jednak wcale nie pomaga Ci zasnąć. To wszystko jest normalne. Po prostu bądź świadoma biologicznego uwarunkowania, podobnie jak faktu, że objawy psychiczne menopauzy można leczyć, jak każde inne.

Uderzenia gorąca

Charakterystycznymi objawami klimakterium są uderzenia gorąca i poty. Kiedy spada poziom estrogenów, rozregulowuje się układ sterujący temperaturą organizmu, dlatego mogą napadać nas zupełnie niespodziewanie fale gorąca, a także tzw. zimne poty.

Obniżone libido

Czasem symptomem zbliżającej się menopauzy może być suchość pochwy. Zanik błony śluzowej w jej obrębie staje się przyczyną bolesnego współżycia oraz częstszych stanów zapalnych. Szczególnie ważne jest więc dbanie o higienę intymną, zaś by przywrócić komfort współżycia, możesz zacząć używać specjalnych żeli nawilżających, dostępnych w aptekach i sklepach kosmetycznych. Jeśli to nie pomoże, powinnaś udać się po poradę do lekarza-specjalisty.

A. Złotkowska

„Życie wzywa kobiety po drugiej stronie menopauzy do nowych relacji. Być może wstąpią one — tak jak w okresie dojrzewania także z tym kryzysem, w fazę intensywniejszych przeżyć i zdolności asocjacyjnych, która ofiaruje im szansę dalszego, osobistego rozwoju i „per saldo” ubogaci je.

Zmiany w wyglądzie

W okresie przed menopauzą spada tempo przemiany materii. Może zdarzyć się, że wcale nie jedząc więcej niż zwykle, zaczniesz wyraźnie przybierać na wadze. Niestety, jest to związane ze zwolnioną produkcją estrogenu – hormonu kobiecego. Powinnaś rozważyć zmianę diety na lżejszą. Gdy zbliża się przekwitanie, możesz zauważyć też, że twój biust wyraźnie traci na jędrności.

Dzieje się tak, ponieważ tkanki tłuszczowej jest teraz więcej w piersiach, jako że zastępuje ona dominującą wcześniej tkankę gruczołową. Podobnie w wyniku zaniku tkanki podskórnej, na twarzy może pojawić się więcej zmarszczek. Tego rodzaju procesy wizualnego starzenia możesz jednak zatrzymać, kupując odpowiednie kremy i kosmetyki rewitalizujące skórę oraz przywracające jej jędrność. Pomogą też masaże.

Nietrzymanie moczu

Zmiany zanikowe w obrębie cewki moczowej i pęcherza moczowego doprowadzają do nawracających infekcji dróg moczowych, a także trudności w trzymaniu moczu.

A. Złotkowska

„Życie wzywa kobiety po drugiej stronie menopauzy do nowych relacji. Być może wstąpią one — tak jak w okresie dojrzewania także z tym kryzysem, w fazę intensywniejszych przeżyć i zdolności asocjacyjnych, która ofiaruje im szansę dalszego, osobistego rozwoju i „per saldo” ubogaci je.

Choć często staramy się zapomnieć o tym objawie, traktując go jako coś wstydliwego, związanego z wiekiem, bardzo często możemy sobie pomóc, stosując odpowiednie ćwiczenia gimnastyczne, które uelastycznią i wzmocnią zwieracz.

Pamiętajmy!

Dzięki odpowiedniej diecie, ćwiczeniom fizycznym, HTZ, różnego rodzaju kuracjom ziołowym i farmaceutycznym oraz kosmetykom dla skóry dojrzałej nie jesteś skazana na żaden z wymienionych objawów menopauzy! Każdy symptom można złagodzić, a nawet uśpić, dzięki właściwemu, indywidualnemu podejściu, które zalecić nam może Ci lekarz-specjalista.

Ważne jest więc, byś nie przestraszyła się objawów zbliżającego się przekwitania, a kiedy choć jeden się pojawi, nie bała podejmować działań mających go złagodzić. Jeśli potraktujesz zbliżający się etap jako coś naturalnego, a nie zagrożenie, z pewnością poradzisz sobie z nim, nie tracąc nic ze swojej aktywności.

A. Złotkowska

Komentarze (17)

drobina

8 lat temu

Nigdy nie miałam typowych objawów menopauzy. Nie stosuję HTZ, nie piję ziółek, nie łykam tabletek i…dobrze się czuję:-X
Myślę, że w dużej mierze zawdzięczam to aktywności fizycznej i genom. Wszystkie kobiety w naszej rodzinie przechodziły menopauzę „bez bólu”:-X Chociaż przyznaję, że czasami miewam małe huśtaweczki nastrojów:P, ale szybko wracam do pionu:-X

tereska56

12 lat temu

Dla mnie pierwszą wskazówką były zaburzenia cyklu. Potem te uderzenia gorąca – okropność. Czasem miałam wrażenie, ze się ugotuję. Teraz, kiedy już właściwie jestem prawie po przekwicie, uderzenia są mniejsze (pewnie też dzieki tabletkom). ale na poczatku to był koszmar.

pati25

12 lat temu

Ja w okres menopauzy przeszłam niespodziewanie.Po prostu skończyły się miesiączki z dnia na dzień.Potem miałam dwa-trzy razy dziennie uderzeniia gorąca i kłopoty ze snem.Teraz stosuję HTZ

kasia1358

12 lat temu

Pisząc wczoraj odpowiedź w konkursie czy sie boję menopauzy tak naprawdę zastanowiłam sie nad tym czy ja sie jej kiedykolwiek bałam.Dopóki nie trafiłam na ten portal to mimo jakiejs tam wiedzy,że to wogóle jest nic o menopauzie nie wiedziałam.Jestem jeszcze przed,ale czytając o tych objawach doszłam do wnisku ,że mimo ,iż sa takie trudne do zniesienia to bać sie nie ma czego.Tak jak pisze w artykule to jest naturalne i trzeba przez to przejść.Teraz wiem „z czym to sie je” :)Pamietam jak mama weszła w ten okres i pamietam jej pierwsze objawy,gdzie wogóle nie skojarzyłyśmy tego z menopauzą tylko z jakąs ciężka chorobą(wyszły braki wiedzy)Dopiero kiedy zaczeły zanikać miesiączki mama wiedziała ,ze to juz TO.Niestety tak jest ,że wiedza o menopauzie to jedynie to ,że nastepuje zanik miesiączki,a co więcej?Brak wiedzy…Dobrze ,że ja się właśnie przy Was i z wiadomościami na portalu moge własciwie przygotować i napewno będe wiedziała ,że nie dopadła mnie ciężka choroba tylko menopauza

gwolska

12 lat temu

malgosia74- jak pójdziesz do pracy to będziesz tak organizować czas, aby trochę z nami pobyć. Ja pracuję i zawsze znajdę czas na….Menopauzę.

malgosia74

12 lat temu

Myslę, że więcej takich rodzin jest z „grafikami”. ;))) Ja teraz nie wyobrażam sobie dnia bez komputera !!! Nie wiem co będzie jak pójdę do pracy, napewno mi się urwie takie długie przesiadywanie ale jakoś bedę musieć kombinować… Zycie składa się a kompromisów i szeregu kombinacji aby przetrwac…. i z uśmiechem iść naprzód 🙂 Miłej niedzieli dla wszystkich:)

malgosia74

12 lat temu

Uffff. aż ciepej na serduchu się zrobiło od tych ciepłych słów 🙂 Dziekuję za te słowa…. zaraz mam kończyc gotować obiadek a dalej siedzę jak kwok i piszę i czytam 🙂 Mąż już prawie wogóle nie ma w domu dostępu do kompa, bo jak nie córka to ja klikam 🙂 Dobrze że syn ma własny komputer bo mogłoby by byc bardzo tłoczno 🙂 Pozdrawiam i ja 🙂

malgosia74

12 lat temu

Te wszystkie własne doświadczenia z początków okresu menopauzy są dla nas , tych które nie unikniemy tego okresu bardzo cenne. Nie tylko książkowe porady są pomocne, takie z własnego doświadczenia są bardziej cenne. Nie weim dlaczego ale czuję , że chyba za młoda jestem w stosunku do was drogie Panie, bo jakoś nie mogę z Wami złapać bliżsego kontaktu.Może zbyt krótko tutaj jestem…. Może nie macie do mnie śmiałości… Chcę tutaj poczuc się jak w domu… Ale jeśli nie zostane polubiana przez Was to też nic się nie stanie, jestem tutaj co dzień bo bardzo mnie zafascynował ten portal i czytam i cztam i czytam….. czasem pisze i zapominam się zalogować nawet:)

gwolska

12 lat temu

U mnie okres menopauzy przebiegał bezobjawowo, jednak nie udało się zlikwidować mojej zbytniej nerwowości i zmiany nastrojów. Ten stan spowodował, że przez okres kilku miesięcy żyłam z mężem w separacji. To przykre, ale byłam nie do wytrzymania i żadne argumenty do mnie nie docierały.O mały włos moje małżeństwo nie skończyłoby się rozwodem.

cali

12 lat temu

Dziękuję redakcji za ten artykuł. To ważne żebyśmy wiedziały co dzieje się z naszym ciałem i organizmem. Ja wchodzę w okres menopauzy. Zaobserwowałam kilka objawów, o których piszecie. Boje się jednak HTZ, nie wiem czy się zdecydować…

helas

12 lat temu

Ja również przeszłam monepauze bardzo spokojnie, choć z początku miałam wybuchy gorąca, ale były do wytrzymania trwało to ok. 6 miesięcy, jednak nie zdecydowałam się na hormony . Teraz czuję się super bez wybuchów, zmian nastrojów czy innych objawów. Myślę że to u mnie rodzinne, gdyż mama też bardzo łagodnie przechodziła menopauzę.

mjbz

13 lat temu

Fajny artykuł, fajne zdjęcia a jeśli o temat chodzi to uważam, że duży wpływ na nasze samopoczucie podczas menopauzy (i wogóle) ma sytuacja w jakiej się znajdujemy. Sytuacja w której znalazłam się kilka lat temu była mocno strsująca i jeśli obok byłby ktoś, kto nie „dolewałby oliwy do ognia”, napewno byłoby łatwiej. Kiedy tłumaczaczy się, że zdenerwowanie samo nas jakoś opanowało i narosło do granic wytrzymałości, a usłyszy w zamian, że to tylko kobiecy wymysł…ręce opadają…

Zielarka

13 lat temu

Ja również nie zaobserwowałam u siebie zmian nastrojów ani huśtawki emocjonalnej. Tylko uderzenia gorąca oraz kłopoty z zasypianiem. Zupełnie przesunęłam sobie biorytm dnia, zostałam nocnym markiem 🙂

henradz

13 lat temu

Ja miałam to szczęście, że menopauzę „przeszłam” b.spokojnie. Nie dopadały mnie żadne „humory”,
ani huśtawki nastroju. Myślę, że bardzo pomogło mi w tym okresie moje nastawienie do tej
sytuacji. Jestem tzw. „wieczną optymistką”.A optymizm, jak Panie wiedzą-bardzo w życiu pomaga.
W okresie menopauzy również, czego Paniom w tym okresie menopauzy i nie tylko, serdecznie
życzę!

basikmac

13 lat temu

To u mnie zaczęło się od zmiany nastrojów. Codziennie chwytały mnie „płaczki” z byle powodu. Nawet źle pozmywane naczynia przez córkę sprawiały, że nie mogłam wytrzymać i płakałam. Jednak pozytywne było to w tym wszystkim, że płakałam dopiero wtedy, gdy wszyscy wyszli do pracy, szkoły. Wówczas puszczałam sobie Dżem, robiłam kawę i płakałam. Potem było mi lepiej:) Dziś się z tego śmieję, ale wtedy nie mogłam sobie z tym poradzić…

lalakosi

13 lat temu

U mnie zaczelo się chyba od nerwowosci, ktora faktycznie tlumaczylam nastrojami. Mysle, ze przez ta humorzastosc moglam naprzykrzyc sie mojej rodzinie, wiec zycze mlodszym od siebie, aby dzieki zrozumieniu sprawy, byly w stanie uniknac zarowno zbednej nerwowki, jak i wyrzutow sumienia

Zostaw komentarz