Coraz więcej kobiet zachodzi w ciążę po czterdziestce. Część z nich świadomie wybiera późne macierzyństwo, jednak wciąż wiele pań po prostu „zalicza wpadkę”. Jak to możliwe, że dojrzałe, ustatkowane kobiety przestają myśleć o konsekwencjach, jakie niesie ze sobą seks bez zabezpieczeń? Wszystkiemu winna jest… menopauza!
Pod szczególnym nadzorem
Niebezpieczeństwa związane z późną ciążą dotyczą zarówno dziecka, jak i matki. Kobieta musi być objęta stałą opieką lekarską i przejść dodatkowe badania. Polecane są zwłaszcza badania prenatalne, które już we wczesnej fazie rozwojowej płodu mogą wykryć wady rozwojowe lub choroby genetyczne.
Należy zaznaczyć, że 1 na 100 dzieci z tzw. „późnych ciąż” rodzi się z zespołem Downa. W 10% przypadków dochodzi do poronień lub przedwczesnych porodów i powikłań, częściej też wykonywane są cesarskie cięcia. Matki narażone są na wystąpienie cukrzycy ciążowej, która jednak samoistnie przechodzi. Starsze matki są więc pod szczególną opieką, często muszą zrezygnować z pracy na cały okres ciąży i uważać bardziej na swoje zdrowie, gdyż po prostu miewają gorsze samopoczucie. Mimo wszystko rodzą piękne i zdrowe dzieci, które odmieniają ich cały świat!
Trzeba pamiętać, że w czasie przekwitania kobieta wciąż ma owulację, ale dużo trudniej jest wyznaczyć dni płodne ze względu na nieregularne miesiączki. Warto więc zastanowić się bardzo głęboko przed podjęciem decyzji o zaprzestaniu stosowania antykoncepcji.
M. Witczak
