urlop-na-kulkach-polub-siebie-latem

Postanowienia zmiany stylu życia, dbania o siebie, a zwłaszcza o własne ciało zwykle dotyczą przełomu roku. Lato stanowi doskonałą okazję do poświęcenia uwagi swojemu ciału.

Wybór kulek

Jeśli chcesz zacząć bardzo delikatnie – wybierz najpierw kulkę pojedynczą, smarballs uno, a potem wymień ją na podwójne smartballs duo. Jeśli nie chcesz zwlekać, zacznij od standardowej, podwójnej. Natomiast w przypadku jeśli masz tyłozgięcie macicy lub przeszłaś histerektomię, wybierz wyłącznie kulkę pojedynczą – tylko taka zapewni Ci komfort.

Trening z kulkami

W zależności od tego, czy to profilaktyka czy wspomaganie leczenia ćwiczymy kilka razy w tygodniu lub codziennie – uznajmy okres urlopu za intensywniejszy trening. Zacznij pierwszego dnia od kilku minut. Na drugi dzień załóż je na okres dwa razy dłuższy. W kolejnym dniu znowu wydłuż czas.

Pierwszy raz załóż na kilka minut. Ciało musi się do kulek przyzwyczaić, żebyś nie dostała zakwasów w obrębie mięśni dna miednicy – uczucie jest raczej nieprzyjemne, podobne do bólu podczas pierwszego dnia miesiączki. Nie przekraczaj 2 godzin dziennie stosowania kulek.

Odczucia towarzyszące ćwiczeniom

Kto czytał “Pięćdziesiąt Twarzy Greya” wie, jakie wrażenie kulki zrobiły na głównej bohaterce. Jednak, jak to się mówi, papier przyjmie wszystko… realia są nieco inne. Z pewnością na początek uczucie będzie zaskakujące, będziesz odczuwała pewną ciężkość w obszarze miednicy. Z czasem jednak przestaniesz zauważać ruch kuleczek – nawet do tego stopnia, że żeby je poczuć będziesz specjalnie bujała biodrami, żeby poczuć to, że są w środku. Pochwa z pewnością będzie się stopniowo nawilżać. Wrażenia nie będą nieprzyjemne, mogą dodać nawet nieco dreszczyku, pod warunkiem, że będziesz mieć dobry humor… Poczuj się piękną i mądrą kobietą pełną seksapilu z powodu, że ćwiczysz mięśnie dna miednicy, a zobaczysz jak przyjemny stanie się spacer z kulkami waginalnymi.

Jeśli natomiast Twój nastrój będzie taki sobie, nie będzie Ci rozkosznie, tylko zwyczajnie – raczej nie licz na orgazm w czasie spacerów. Nie musisz też martwić się czy kulki wypadną – nie wypadną. Ich zadaniem jest zostać w środku i drgać/wibrować/grzechotać i tylko tak działają.
Jeśli Twoje mięśnie są wysoce rozluźnione, być może założenie ciaśniejszej bielizny będzie rozwiązaniem.

Źródło zdjęcia: Toyparty.pl

Anna Moderska, konsultantka Toyparty.pl, edukatorka seksualna